Jednym ze skutków brexitu są szybsze płatności w funtach ze strony firm brytyjskich. Negatywnym skutkiem jest wzrost kosztów przewozu towarów. Jak wygląda obecnie handel z Wielką Brytanią? Co wpływa na parę walut funt złoty?
Handel z Wielką Brytanią się zmienia. Przed brexitem Wielka Brytania była drugim pod względem ważności kierunkiem eksportu dla Polski. Obecnie osunęła się na 5 miejsce, ponieważ spada wymiana handlowa między Polską a Wyspami. Jak wygląda handel polsko- brytyjski?
Brexit dotknął bardziej Wielką Brytanię niż Unię Europejską. Import z UE na wyspy to 50% wszystkich towarów zagranicznych. Natomiast eksport z Wielkiej Brytanii do UE wynosi tylko 4%. Tym samym Unia Europejska nie odczuwa w ogóle skutków brexitu. Odczuwają go Brytyjczycy, ponieważ załamanie się importu z UE może doprowadzić do katastrofy gospodarczej. Początkowo brexit odbił się również negatywnie na kursie funta, którego cena spadła mocno w dół. Obecnie kurs funta umacnia się i wynosi ponad 5,35 zł.
Wielka Brytania produkuje tylko 8,6% wartości swojego PKB. Dlatego jest skazana na import towarów z Unii Europejskiej. Tym samym jednym z najbardziej zauważalnych skutków brexitu był wzrost cen, m.in. z powodu cła i innych opłat. Nie obowiązywały one, gdy Wielka Brytania była członkiem Unii Europejskiej. Wartość Polskiego importu na wyspy w 2020 roku przekroczyła kilka mld funtów. Niestety od stycznia 2021 Polacy wyeksportowali do Wielkiej Brytanii około 25% mniej dóbr. Co przełożyło się na około 1 mld funtów starty dla Polskich przedsiębiorców. Mniejszy eksport jest spowodowany głównie zwiększeniem się biurokracji na wyspach.
Brexit zmienił mentalność brytyjskich przedsiębiorców w stosunku do polskich firm. Zaczęli terminowo regulować faktury wystawione w funtach i złotówkach. Większość polskich eksporterów wystawia faktury w funtach, a później dokonuje wymiany w kantorach internetowych np. https://internetowykantor.pl/kurs-funta/ (można w nim również zakupić walutę). Dzięki nim przedsiębiorca w łatwy i szybki sposób może wymienić funty na złotówki.
Artykuł sponsorowany