Naprawy poczynione na pasie startowym okazały się nieskuteczne. Tak zdecydował Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego i nie dopuścił lotniska do ruchu.
Cała nawierzchnia pasa powinna był sfrezowana i położona nowa, w przeciwnym razie istnieje ryzyko powstania kolejnych dziur i pęknięć. Według specjalistów z m.in. Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych dokonane przez wykonawcę naprawy drogi startowej nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyczyny powstałego problemu nie zostaną w ten sposób usunięte. Dlatego też grudniowa decyzja Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zakazie użytkowania pasa została utrzymana w mocy.
Jednocześnie wiceprezes portu Marcin Danił odpiera zarzuty, jakoby uniemożliwiano wykonawcy - firmie ERBUD - bieżących napraw pasa startowego. Danił zaznacza, iż wszelkie kroki poczynione przez władze lotniska mają na celu przede wszystkim wprowadzenie na nowo ruchu w porcie Modlin.
Wykonawca za nierzetelne wykonanie umowy o zamówienie publiczne będzie musiał zapłacić milionową karę. Więcej o tej sprawie możesz przeczytać TUTAJ.
Źródło: www.modlinairport.pl