Przed wydaniem polisy OC ubezpieczyciel weryfikuje sytuację wykonawcy pod różnymi względami, w tym pod kątem ryzyka wystąpienia sytuacji powodujących konieczność wypłaty odszkodowania. Jeżeli ryzyko to będzie znaczne, żaden z ubezpieczycieli nie podejmie się objęciem ubezpieczenia „ryzykownego” podmiotu.
Polisa OC nie jest ubezpieczeniem usługi, która jest przedmiotem zamówienia. Ubezpieczenie od odpowiedzialności świadczy jedynie o możliwościach finansowych wykonawcy i nie oznacza, że z całej kwoty zamawiający będzie mógł skorzystać, bo może zdarzyć się i tak, że ubezpieczyciel ze wskazanej kwoty będzie zmuszony wypłacić odszkodowanie na rzecz jednego lub nawet kilku podmiotów. Gdyby w zamyśle ustawodawcy było nadanie polisie OC takiego charakteru, zrezygnowałby z ustanowienia instytucji zwanej „zabezpieczeniem należytego wykonania zamówienia”.
W wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z 7 października 2015 r. (sygn. akt KIO 2084/15) Izba rozpatrywała zasadność zawierania w polisie kodu PKD. Wydaje się to być bezcelowe, bo za wystarczające należy uznać zawarcie w niej zwrotu, że wykonawca jest ubezpieczony „w ramach prowadzonej przez siebie działalności”. Gdyby przyjąć, że każdorazowo składana polisa OC musiałaby zawierać szczegółowe określenie kodu/kodów PKD, wykonawca musiałby wielokrotnie występować do ubezpieczyciela o doprecyzowanie treści polisy z uwagi na to, że każdy wykonawcy przyjmowałby inny kod PKD. Niewątpliwie utrudniłoby to kompletowanie oferty. Zamawiający nie ma uprawnienia żądać od wykonawcy składania polisy OC zawierającej tak szczegółowe informacje. Wszelkie wątpliwości zamawiającego w tym zakresie powinny być rozstrzygane poprzez wezwanie do złożenia wyjaśnień na postawie art. 26 ust. 4 ustawy Pzp.