Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygała postępowania głównie na podstawie kryterium najniższej ceny. Prowadziło to niekiedy do składania ofert poniżej realnych kosztów budowy. W związku z tym, czas realizacji inwestycji wydłużał się lub nawet ulegały one przedawnieniu. Takie wnioski wynikają z raportu Najwyższej Izby Kontroli, która zbadała rozstrzyganie przetargów przez GDDKiA.