Projekt ustawy Prawo zamówień publicznych przygotowany przez PO zasługuje na dalsze doprecyzowanie – wynika ze stanowiska rządu. Nie przyjęła się natomiast propozycja wprowadzenia automatycznej klauzuli waloryzacyjnej - czyli aktualizowania wysokości wynagrodzenia wykonawcy, gdy zmienia się wysokość VAT-u, płacy minimalnej lub składek ZUS.
Jedna z propozycji zawartych w noweli ustawy Pzp dotyczywprowadzenia dodatkowych wymogów związanych z realizacją umowy o zamówienie publiczne dotyczących zatrudniania przez wykonawcę lub podwykonawcę pracowników na podstawie umowy o pracę. Zdaniem pomysłodawców tych regulacji ma to na celu przede wszystkim przestrzeganie prawa pracy. Natomiast z opinii rządu wynika, że rozwiązania te są dobre, lecz wymagają jeszcze doprecyzowania.
Pozytywnie została również oceniona propozycja, zgodnie z którą zminimalizowane ma być zjawisko wybierania ofert na podstawie jedynego kryterium - najniższej ceny. RM chce, by ustawa przewidywała dwa kryteria wyboru ofert: oferty najkorzystniejszej ekonomicznie (tutaj powinno brać się pod uwagę: jakość, cena, koszty użytkowania, rentowność, termin dostarczenia lub realizacji i inne związane z przedmiotem zamówienia) oraz wyłącznie ceny. Cena jako jedyne kryterium nadal mogłaby istnieć, jednakże w przypadku prostych, nieskomplikowanych zamówień, których przedmiot zamówienia jest powszechnie dostępny i ma ustalone standardy jakościowe.
Propozycje rządowe w zakresie rażąco niskiej ceny przewidują badanie jej zgodności z obowiązującymi przepisami z zakresu zatrudnienia, a także warunkami bezpieczeństwa i higieny pracy obowiązującymi w miejscu, w którym realizowane są roboty budowlane, usługi lub dostawy.
Definicja rażąco niskiej ceny według rządu to oferta zawierająca cenę "nienormalnie niską", której wysokość budzi wątpliwości zamawiającego co do możliwości realizacji zamówienia zgodnie z wymaganiami określonymi przez zamawiającego lub wynikającymi z odrębnych przepisów prawa. Miałaby ona podlegać "obligatoryjnemu odrzuceniu przez zamawiającego" – zgodnie z propozycją RM.
Natomiast rząd negatywnie wypowiedział się na temat dodania automatycznej klauzuli waloryzacyjnej. Chodzi o aktualizowanie wysokości wynagrodzenia wykonawcy, w przypadku gdy zmienia się wysokość podatku VAT-u, płacy minimalnej lub składek ZUS. Takie rozwiązanie, według rządu, może okazać się niekorzystne dla budżetu państwa i budżetów samorządów.
PAP