Nadzór budowlany ma być służbą mundurową, ale bez prawa stosowania technik operacyjnych ani środków przymusu bezpośredniego – przewiduje projekt nowych regulacji prawnych.
Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego przyjęła kodeks urbanistyczno-budowlany. Obecnie dokument znajduje się w konsultacjach społecznych. Jego głównym założeniem jest stworzenie odpowiednich regulacji w jednym akcie prawnym mających na celu usprawnienie całego procesu inwestycyjno-budowlanego. Zgodnie z uzasadnieniem projektu „przedmiotowy Kodeks jest aktem prawnym o znaczeniu i roli, znacznie wykraczających poza porządkowanie prawa. W założeniu ma kształtować racjonalne i sprawne mechanizmy inwestowania, przy jednoczesnym pełnym poszanowaniu interesu publicznego (dobra wspólnego) procesie inwestycyjnym. Konstytuują zasadę jawności procesu inwestycyjno-budowlanego”. Między innymi dlatego doprecyzowaniu mają ulec zasady inwestowania na obszarach bez planu miejscowego. Projektodawcy chcą również zachęcić do inwestowania na obszarach gminy m.in. poprzez wyznaczenie na jej obszarze specjalnych stref użytkowania. „Kodeks ma regulować nie tylko kwestie podejmowania i realizacji robót budowlanych, ale także zasady tworzenia racjonalnego porządku przestrzennego w gminach” – czytamy w uzasadnieniu.
W tym celu m.in. wprowadzona ma być zasada jednego głównego rozstrzygnięcia administracyjnego w procesie inwestycyjno-budowlanym, a przede wszystkim istotnie poszerzają katalog inwestycji na zgłoszenie. W ten sposób w większym stopniu odpowiedzialność za powodzenie projektu będzie przeniesiona na projektanta. To on będzie musiał sprawdzić czy wskazany przez inwestora obiekt budowlany może być legalnie zbudowany na danym terenie i w zaplanowanym kształcie.
Ostateczny efekt prac nad projektem kodeksu ma być przedstawiony Ministrowi Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w listopadzie .
projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego