W ocenie KIO wpływ stanu epidemicznego na sytuację zamawiającego był oczywisty i nie wymagał dodatkowego dowodzenia. Z tego powodu Izba zanegowała stanowisko odwołującego, jakoby zamawiający nie przedstawił, w jaki sposób stan pandemii wpływa na należyte wykonanie przez stronę powołującą się na siłę wyższą zobowiązań wynikających z zawartych umów. Jeżeli w zdecydowanym i szerokim zakresie podstawowa działalność gospodarcza nie jest przez dany podmiot prowadzona lub została znacząco ograniczona, zredukowana do czynności podstawowych, trudno wymagać dodatkowych dowodów potwierdzających wpływ na funkcjonowanie na rynku takiego podmiotu (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 23 czerwca 2020 r., sygn. akt KIO 892/20).