Pytanie:
Zamawiający ogłaszając przetarg na roboty w budowlane, zawarł w siwz informacje: „Zamawiający przewiduje rozpoczęcie robót na 2 listopada 2018 r.”. Po otwarciu ofert w trakcie ich oceny i badania terminy zaczęły się wydłużać (wezwania do złożenia oświadczeń, dokumentów w trybie art. 26 ust. 2 ustawy Pzp i ich uzupełnień). Z proceduralnego punktu widzenia termin rozpoczęcia robót 2 listopada br. stał się nierealny. Do tego czasu nie zdążymy podpisać umowy z wybranym wykonawcą. Czy jest to złamanie zapisów siwz? Chcieliśmy podać tę datę jedynie orientacyjnie, aby potencjalni wykonawcy wiedzieli, że zamawiający od 1 listopada (nie wcześniej) będzie mógł udostępnić obiekt do przeprowadzenia tam prac. Ważniejsza jest dla nas podana w formularzu data zakończenia robót. Czy zamawiający powinien w tej sprawie przygotować wyjaśnienie, czy pozostawić zapisy siwz takimi jakie są?