Nieprecyzyjny i wewnętrznie sprzeczny opis przedmiotu zamówienia oraz powiązany z nim sposobu obliczenia ceny może powodować nieważność umowy o zamówienie publiczne. Tak orzekł Sąd Okręgowy w Gdańsku w wyroku z 10 września 2015 roku (sygn. akt I C 2/15).
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych pozwał zamawiającego, który użył niejasnych i sprzecznych sformułowań w opisie przedmiotu zamówienia i sposobu obliczania ceny. To spowodowało, że wszyscy wykonawcy oszacowali wynagrodzenie w inny sposób. Zamawiający odrzucił dwie z trzech złożonych ofert, obciążając przy tym wykonawców, którzy je złożyli, konsekwencjami niejednoznacznych zapisów siwz. Dodatkowo wykonawca, z którym podpisano umowę, również obliczył cenę oferty odbiegając od postanowień specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
Prezes UZP złożył pozew o unieważnienie umowy, zauważając, że zostały naruszone przepisy art. 29 ust. 1 a także art. 36 ust. 1 pkt 3 i 12 ustawy Prawo zamówień publicznych. Jego zdaniem zamawiający powinien poprawić omyłki we wszystkich złożonych ofertach i dopiero po wyrównaniu szans wykonawców ubiegających się o zamówienie, organizator przetargu mógłby wybrać najkorzystniejszą ofertę. Zarzucone zostało również zamawiającemu bezpodstawne odrzucenie dwóch ofert oraz zaniechanie poprawienia omyłek.
Sąd Okręgowy w Gdańsku przyznał rację powodowi, orzekając, że brak było podstaw do odrzucenia złożonych ofert, które przygotowane były w oparciu o interpretację zapisów siwz. Zamawiający był zobligowany do poprawienia omyłek we wszystkich złożonych ofertach a w tej sytuacji, wybór najkorzystniejszej dla niego oferty było niewątpliwym naruszeniem prawa. Sąd orzekł, że naruszono ustawę Pzp oraz, że zawarta w tej sytuacji umowa w sprawie zamówienia publicznego jest nieważna. Skład orzekający ocenia umowę pod względem jej zgodności z prawem i stopień wykonania zamówienia jest nieistotny wobec tego kryterium.
Wyrok nie jest prawomocny.
Urząd Zamówień Publicznych