Badanie okoliczności powodujących konieczność wyjaśnienia wysokości zaoferowanej ceny wymaga indywidualnego podejścia. Ustawa Pzp nie zawiera definicji legalnej rażąco niskiej ceny i nie budzi wątpliwości fakt, że zarówno te przepisy, jak i wiążące ustawodawstwo Unii Europejskiej pozostawiają rozwinięcie tego pojęcia − jako klauzuli generalnej − orzecznictwu. Dlatego w każdym przypadku przeprowadzenia procedury udzielenia zamówienia publicznego, jeżeli jest taka potrzeba, należy kwestę rażąco niskiej ceny badać ad casum (por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 25 sierpnia 2015 r., sygn. akt XXIII Ga 1072/15) − wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 4 czerwca 2019 r. (sygn. akt KIO 907/19).
Samo pojęcie rażąco niskiej ceny wymaga każdorazowo konkretyzacji w indywidualnej, ustalonej sytuacji. Także ustawa Pzp nie ma ustawowo określonego procentowego poziomu, na podstawie którego można by automatycznie uznać, kiedy wykonawca zaoferował rażąco niską cenę. Każdy przypadek − ze względu na przedmiot zamówienia, sposób jego realizacji, wartość zamówienia oraz uwarunkowania danego rynku − należy oceniać indywidualnie (por. postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z 17 stycznia 2006 r., sygn. akt II Ca 2194/05).
Judykatura zwraca uwagę, że „dysproporcja cen zaoferowanych przez kilku wykonawców nie daje jeszcze podstaw do założenia, że cena najniższa podana przez jednego z wykonawców jest rażąco niska, gdyż zależy to od efektywności oraz kosztów prowadzenia działalności określonego podmiotu. Po drugie, podstawą odrzucenia oferty jest zaoferowanie ceny »rażąco niskiej«, a nie ceny »niskiej«. Te dwa pojęcia nie są tożsame” − (por. wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 21 czerwca 2010 r., sygn. akt XIX Ga 175/10).