Unia Europejska uchwaliła nowe przepisy dotyczące przetargów

Nowe regulacje prawne zakładają, że zamawiający dokonując oceny ofert w większym stopniu będą mogli wziąć pod uwagę ich jakość oraz korzyści społeczne czy wpływ na środowisko. W ten sposób najniższa cena będzie miała mniejsze znaczenie niż dotychczas. To z kolei ma zagwarantować, że publiczne pieniądze będą lepiej wydatkowane.

Najtrafniej o unijnej reformie w zamówieniach publicznych wypowiedział się sprawozdawca Parlamentu Europejskiego belgijski socjaldemokrata Marc Tarabella określając ją jako "koniec dyktatury najniższej ceny".

Natomiast zdaniem polskiej eurodeputowanej Małgorzaty Handzlik (PO) nowe przepisy sprawią, że procedury przetargowe będą prostsze, szybsze i tańsze. Ponadto zapewnią małym i średnim firmom szerszy dostęp do przetargów poprzez zwolnienie ich z dostarczania różnego rodzaju dokumentów oraz umożliwienia w większym zakresie udział w zamówieniach drogą elektroniczną.

Teraz musimy poczekać na zatwierdzenie przepisów przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Będą one miały 2 lata na wdrożenie ich do krajowego prawodawstwa .