Z rozporządzenia w sprawie rodzajów dokumentów nie wynika, jaka jest hierarchia dokumentów składanych przez wykonawcę i tym samym nie różnicuje ich mocy dowodowej. Tak orzekł Sąd Okręgowy w Kielcach w wyroku z 17 października 2014 r. (sygn. akt VII Ga 179/14).
Krajowa Izba Odwoławcza w orzeczeniu z 20 sierpnia 2014 r. (sygn. akt: KIO 1615/14) uznała, że wykonawca na potwierdzenie spełnienia warunku udziału w postępowaniu o zamówienie publiczne w zakresie sytuacji ekonomicznej i finansowej może złożyć inny niż opłacona polisa dokument potwierdzający, że wykonawca jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności związanej z przedmiotem zamówienia. Przy czym jest to możliwe tylko wówczas, gdy nie istnieje opłacona polisa.
Natomiast Prezes Urzędu Zamówień Publicznych złożył na takie rozstrzygnięcie sprawy przez KIO skargę do sądu (skarga z 10 września 2014 roku). Według Prezesa UZP podstawą do wykluczenia wykonawcy z procedury przetargowej nie jest sytuacja, w której wykonawca składa inne dokumenty niż polisa OC, ponieważ wykonawca nie jest w jej posiadaniu i nie może jej złożyć zamawiającemu, mimo iż ona faktycznie istnieje. Zdaniem autora skargi rozporządzenie w sprawie rodzajów dokumentów nie ograniczają możliwości przedstawienia przez wykonawcę „innego dokumentu” wyłącznie do sytuacji nieistnienia dokumentu o nazwie „polisa”.
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych wskazał w skardze, że KIO w swoim orzeczeniu naruszyło:
Według skarżącego przedstawienie przez wykonawcę świadectw ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest wystarczającym potwierdzeniem, że spełnia warunek udziału postawiony przez zamawiającego.
Prezes UZP uzasadniając swoje zarzuty wskazał m.in. treść art. 47 ust. 5 dyrektywy klasycznej (dyrektywa 2004/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 31 marca 2004 r. w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi - Dz.U. L 134 z 30.4.2004, str. 114). Zgodnie z nim jeżeli z jakiejkolwiek uzasadnionej przyczyny wykonawca nie może przedstawić dokumentów, wymaganych przez zamawiającego, może udowodnić swą sytuację ekonomiczną i finansową za pomocą każdego innego dokumentu, który instytucja zamawiająca uzna za odpowiedni. Jednakże niemożliwość złożenia przez wykonawcę wymaganych dokumentów dotyczących, w tym przypadku, jego sytuacji ekonomicznej i finansowej, musi być spowodowana trudnościami natury faktycznej lub prawnej.
A zatem dopuszczalne jest potwierdzenie spełnienia wskazanego wcześniej warunku udziału w postępowaniu za pomocą dokumentów określonych w art. 26 ust. 2c ustawy Pzp. Celem bowiem wprowadzania do polskiego porządku prawnego wskazanego wcześniej przepisu unijnego było przede wszystkim zapewnienie wykonawcom możliwości udziału w procedurze przetargowej, nawet jeśli „z uzasadnionych względów nie może uzyskać i dostarczyć dokumentu polisy na potwierdzenie spełnienia warunku udziału w postępowaniu, tym bardziej jeżeli w istocie podlega ochronie ubezpieczeniowej i jest w stanie udowodnić zawarcie umowy ubezpieczenia, za pomocą innych niż polisa dokumentów, z których wynika, że jego sytuacja ekonomiczna i finansowa spełnia wymogi zamawiającego i uzasadnia powierzenie mu realizację zamówienia publicznego”. Można zatem rzec, że takie rozwiązanie jest naturalną konsekwencją przestrzegania zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców.
Według skarżącego Krajowa Izba w swoim orzeczeniu nie zastosowała normy zawartej w art. 26 ust. 2c ustawy Pzp. Zamawiający nie uznał bowiem innych przedstawianych przez wykonawcę dokumentów jakimi były świadectwa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, z których jasno wynikało, że umowa ubezpieczenia została zawarta. Ponadto wykonawca poinformował na piśmie organizatora przetargu o uzasadnionych przyczynach niemożności przedłożenia polisy OC, co również nie zostało przez zamawiającego uwzględnione. KIO natomiast uznała taki stan rzeczy za bezsporny. Nie wykonanie dyspozycji zawartej w art. 26 ust. 2c stawy Pzp spowodowało, że wykonawca został wykluczony z postępowania o zamówienie z powodu nie potwierdzenia spełnienia warunków udziału, co zdaniem Prezesa UZP jest niezgodne z prawdą. Właśnie z tych powodów złożył on skargę do sądu.
Orzeczenie |
W odpowiedzi na skargę Prezesa UZP Sąd Okręgowy w Kielcach zauważył przede wszystkim, że w omawianym postępowaniu jednostka zamawiająca w specyfikacji istotnych warunków zamówienia jasno wskazał, że wykonawca składający ofertę musi znajdować się w odpowiedniej sytuacji ekonomicznej i finansowej dając w ten sposób rękojmię rzetelnej realizacji zamówienia. Wykonawca, zgodnie z wymaganiami organizatora przetargu, musi posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej opiewające na kwotę minimum 500 000 zł. W tym celu oferent zobowiązany był do przedstawienia polisy OC. Niemniej jednak w siwz przewidziana była również okoliczność, zgodnie z którą wykonawca nie ma takiego dokumentu. Specyfikacja przewidywała, że jeśli z uzasadnionych przyczyn oferent nie może złożyć polisy, wówczas ma możliwość przedstawienia innego dokumentu, który potwierdzałby warunek posiadania odpowiedniej sytuacji ekonomicznej i finansowej. Jest to w pełni zgodne z dyspozycja art. 26 ust. 2c ustawy Pzp. Wykonawca w niniejszej spawie tak właśnie postąpił.
Co istotne sąd zwrócił uwagę na wyjaśnienia wykonawcy, które przez KIO zostały pominięte. Otóż oferent był objęty ubezpieczeniem w ramach Polisy Programu Światowego, która są objęte wszystkie spółki wchodzącego w skład danej grupy kapitałowej. Niestety fakt ten wiąże się z tym, że wykonawca nie dysponuje polisą wystawioną tylko na niego, gdyż program ten dotyczy całej grupy i w tym przypadku wystawiana jest tylko jedna kompleksowa polisa, a nie na każdy podmiot z osobna. Izba niesłusznie, według sądu, uznała że skoro sama polisa istnieje, to wykonawca nie ma możliwości posłużenia się innym dokumentem. Zdaniem KIO rozporządzenie w sprawie rodzajów dokumentów ustanawia pewną ich hierarchię.
SO w Kielcach nie zgodził się z taką interpretacją. Sąd zauważył bowiem, że § 1 ust. 1 pkt 11 wspomnianego rozporządzenia mówi o wykazaniu przez wykonawcę jego odpowiedniej sytuacji ekonomicznej i finansowej. Natomiast uzyskanie tego celu następuje poprzez żądanie zamawiającego złożenia polisy OC albo innego dokumentu potwierdzającego taki warunek. A zatem dokumenty wymienione w rozporządzeniu w sprawie rodzajów dokumentów nie mają przypisanej innej mocy dowodowej. Tym samym sąd w całości uznał zarzuty przedstawione w skardze i nie zgodził się błędną interpretację przepisów przyjętą przez Krajową Izbę Odwoławczą.
Wykonawca w niniejszej sprawie przedstawił świadectwo ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, z którego jasno wynikał wymagany przez zamawiającego zakres ochrony ubezpieczeniowej, wota ubezpieczenia oraz termin jej obowiązywania. W każdym z tych aspektów spełnione zostały warunki organizatora przetargu na potrzeby danego postępowania o zamówienie. Jednocześnie za dopuszczalne należy uznać możliwość posłużenia się właśnie takim dokumentem skoro wykonawca nie posiadał polisy, a był w stanie wykazać zawarcie umowy ubezpieczenia w inny sposób.
Tym samym sąd uznał, że nie było podstaw do wykluczenia wykonawcy z postępowania o zamówienie.
Opracowanie: Anna Śmigulska-Wojciechowska