Brak przekazania zamawiającemu, wraz z kopią odwołania, wymienionych w treści pisma dokumentów nie może być podstawą do jego odrzucenia – tak stwierdził sąd.
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych słusznie złożył skargę do sądu na postanowienie Krajowej Izby Odwoławczej (post. z 19 lutego 2013 r., sygn. akt: KIO 252/13). Izba bowiem odrzuciła odwołania bez rozważenia rzeczywistego wpływu na treść tego odwołania nie dołączonych zamawiającemu przy kopii odwołania dowodów. Sąd Okręgowy w Katowicach rozstrzygający ten spór (sygn. akt: XIX Ga 179/13) uznał takie działanie KIO za nieuzasadniony formalizm.
Jednocześnie sąd zbadał, czy zarzuty wskazane w odwołaniu były uzasadnione. Nakazują to przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych – art. 198f ust. 2 zd. 4. Zadaniem sądu jest kontrola orzeczeń Krajowej Izby Odwoławczej. Polega ona na wydaniu wyroku, który będzie zawierał ostateczne rozstrzygnięcie co do zasadności wykorzystanych prze wykonawców środków ochrony prawnej.
Urząd Zamówień Publicznych