Po zawarciu umowy o roboty budowlane zamawiający ma obowiązek formalnie przekazać wykonawcy teren (miejsce), na którym będą realizowane prace (plac budowy). Przekazanie takie odbywa się poprzez – podpisany przez przedstawiciela wykonawcy i zamawiającego – dokument zwany protokołem przekazania frontu robót lub protokołem przekazania terenu budowy.
Przepis art. 22 pkt 1 ustawy Prawo budowlane wskazuje, że do podstawowych obowiązków kierownika budowy należy protokolarne przejęcie od inwestora i odpowiednie zabezpieczenie terenu budowy wraz ze znajdującymi się na nim obiektami budowlanymi, urządzeniami technicznymi i stałymi punktami osnowy geodezyjnej oraz podlegającymi ochronie elementami środowiska przyrodniczego i kulturowego.
Z żadnych przepisów powszechnie obowiązującego prawa nie wynika, co powinien zawierać protokół przekazania frontu robót (terenu budowy). W jego treści warto zamieścić następujące informacje:
Sporządzenie protokołu przejęcia frontu robót jest istotne z uwagi na odpowiedzialność odszkodowawczą stron umowy. Od momentu protokolarnego przejęcia terenu budowy aż do oddania obiektu do użytkowania wykonawca ponosi odpowiedzialność za wszelkie szkody wyrządzone na terenie budowy. Jeśli jednak protokół nie został sporządzony, to odpowiedzialność spoczywa na zamawiającym.
Odpowiedzialność wykonawcy za szkody powstałe po protokolarnym przejęciu frontu robót obejmuje zarówno ten obszar, na którym są już prowadzone prace, jak i ten, na którym takie prace będą dopiero realizowane.
Zwrócił na to uwagę Sąd Najwyższy – Izba Cywilna w wyroku z 3 listopada 2022 r. (sygn. akt II CSKP 622/22) stwierdzając, że „(...) artykuł 652 KC wskazuje wyraźnie na »protokolarne« przejęcie terenu budowy. Zatem wykładnia językowa tego przepisu jednoznacznie uwypukla widoczny i w łatwy sposób weryfikowalny aspekt owego przekazania. Za takim rozumieniem przemawia także wykładnia funkcjonalna. Gdyby bowiem za teren budowy w rozumieniu art. 652 KC – w kontekście kodeksowych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej – uznać tylko teren, na którym faktycznie toczą się roboty, to tylko przejęcie terenu, na którym już prowadzone są roboty, spełniałoby wymogi z art. 652 KC, co ograniczałoby ad absurdum nie tylko znaczenie użytego przez ustawodawcę zwrotu »protokolarne przejęcie«, ale w konsekwencji prowadziłoby do niedopuszczalnego ograniczenia odpowiedzialności wykonawcy. W tym aspekcie wykładnia zaproponowana przez Sąd Apelacyjny i skarżącego oznaczałaby, że odpowiedzialność z art. 652 KC zależałaby wprost od woli przejmującego i od jego decyzji, czy i kiedy podejmie wykonanie robót.
W świetle art. 652 KC nie można przy tym dokonywać rozróżnienia na formalne i materialne przejęcie terenu budowy. Kodeks cywilny w artykule tym jasno stanowi o »protokolarnym« przejęciu terenu budowy, co jest pojęciem jednoznacznym i dotyczy każdego protokolarnego przejęcia terenu, na którym prowadzone są lub mają być prowadzone roboty budowlane. O ewentualnym zwolnieniu z odpowiedzialności, o której jest mowa w art. 652 KC, można byłoby mówić, gdyby z przyczyn obiektywnych, niezależnych od wykonawcy, który przejął teren budowy, nie podjął on prac”.
Zobacz także: PROTOKÓŁ ODBIORU ROBÓT BUDOWLANYCH, ROBOTY BUDOWLANE