Pytanie:
Realizujemy inwestycję pod nazwą „Budowa pełnowymiarowej sali gimnastycznej z zapleczem socjalnym, łącznikiem i blokiem dydaktycznym”. Obecnie przygotowujemy przetarg nieograniczony na dokończenie budowy sali gimnastycznej przy szkole podstawowej. Poprzedni wykonawca nie ukończył zadania w terminie i 31 grudnia 2018 r. odstąpił od umowy. Mamy problem z rozpisaniem nowego przetargu w zakresie wyboru i określenia parametrów podłogi sportowej do wbudowania w sali gimnastycznej. W trakcie prowadzonych robót oraz po konsultacjach z ówczesnym wykonawcą na podstawie przedłożonych wniosków materiałowych miasto zaakceptowało system podłogi sportowej określonego typu. Pod tę właśnie podłogę została wykonana konstrukcja warstw posadzki na gruncie. Co więcej główny wykonawca robót prowadził już zaawansowane negocjacje z jednym z dostawców wybranej podłogi i był bliski podpisania umowy o podwykonawstwo, której ostatecznie nie zawarł. Dostawca ten ze względu na napięte terminy realizacji inwestycji, zamówił już wcześniej podłogę, którą teraz posiada w magazynie i nie może jej zwrócić, ponieważ jest to podłoga dosyć szczególna – niestosowana powszechnie w tego typu obiektach.
Mamy wątpliwości, czy ktoś nie zakwestionuje, gdy przywołamy ją teraz wprost w siwz. Oczywiście uwzględnimy zapis o równoważności, ale czy ma to sens, gdy wskażemy jednocześnie jej parametry? Czy istnieje możliwość przejęcia podłogi sportowej wraz z montażem? Czy w prowadzonym przetargu, z uwagi na zaaprobowany już rodzaj podłogi i wykonane pod nią roboty budowlane, można określić wprost jej rodzaj? Wartość podłogi to ok. 200.000 zł netto.