Zaoferowanie nieistniejącego produktu nie jest traktowane jako czyn nieuczciwej konkurencji w postaci utrudniania dostępu do rynku (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 23 stycznia 2018 r., sygn. akt KIO 49/18).
Czynem nieuczciwej konkurencji w rozumieniu klauzuli generalnej jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża interesowi innego przedsiębiorcy lub klienta bądź go narusza. W katalogu czynów nieuczciwej konkurencji ustawodawca wskazał na „utrudnianie dostępu do rynku”.
Zgodnie ze stanowiskiem doktryny i orzecznictwa w przypadku podnoszenia zarzutu czynu nieuczciwej konkurencji ważne jest:
Uznanie zaś konkretnego czynu za akt nieuczciwej konkurencji wymaga ustalenia, na czym określone działanie polegało oraz zakwalifikowania go pod względem prawnym przez przypisanie mu cech konkretnego deliktu (tak też: wyrok Sądu Najwyższego z 11 października 2002 r., sygn. akt III CKN 271/01).
Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Krajowej Izby Odwoławczej za czyn nieuczciwej konkurencji uznaje się takie okoliczności jak manipulacje ceną czy kryteriami oceny ofert, które stanowią podstawę wyboru danego wykonawcy i w sposób oczywisty wskazują na nieuczciwe zachowanie, powodujące wyeliminowanie z rynku innych przedsiębiorców. W przypadku niedostarczenia produktów zgodnych z siwz, co na pewno uwidoczniłoby się na etapie realizacji umowy, wykonawca poniósłby konsekwencje własnych działań w postaci kar umownych z odstąpieniem od umowy włącznie.