W lutym 2021 roku po przetargu nieograniczonym ogłoszonym na kanwie nieobowiązującej już ustawy Pzp zawarto umowę na roboty budowlane. Umowa jest dwuetapowa:
Już wiemy, że wykonawca nie dochowa terminu 31 maja 2021 r., bo zbyt późno złożył wniosek do urzędu miasta, aby uzyskać decyzję lokalizacji celu publicznego.
Umowa przewiduje kary za każdy dzień zwłoki w realizacji etapu 1, o którym mowa w § 1 ust. 3 pkt 1 umowy, w stosunku do terminu określonego w § 2 ust. 2 pkt 1 umowy. Wysokość kary będzie wynosić 0,5% wartości wynagrodzenia ryczałtowego brutto określonego w § 6 ust. 1 umowy. Zamawiający, zarówno w przypadku naliczania kar względem etapu 1 (wartość dokumentacji projektowej 50.000 zł) jak i etapu 2 (wartość robót 449.000 zł) liczy je od wynagrodzenia ryczałtowego brutto (etap 1+2).
Wykonawca wiedząc o nieuniknionych karach, poinformował zamawiającego, że kary wynikające z umowy są nieproporcjonalne do wartości etapu 1 i w stosownym czasie będzie wnioskował o naliczanie kar nie od kwoty ryczałtowej brutto (499.000 zł) tylko od wartości etapu 1 (50.000 zł). Według mnie taka zmiana umowy, w drodze porozumienia stron jest niedopuszczalna, gdyż stanowi istotną modyfikację. Mój przełożony, wiedząc, że wykonawca ma już gotową dokumentację projektową, a jedynie nie otrzymał pozwolenia na budowę, jest skłonny aneksować umowę. Będę wdzięczna za przedstawienie opinii w tej sprawie.
Zamów już teraz pełny dostęp do portalu i korzystaj z:
Zaloguj się.