Pytanie:
Przeprowadzamy zapytanie o cenę na dostawę oleju opałowego. Dwie firmy złożyły oferty o tej samej wartości. Przy obliczaniu ceny oferty obydwaj wykonawcy brali pod uwagę marżę w wysokości 0,01 zł. Wezwaliśmy ich do podania ceny dodatkowej. Jednak zorientowałem się, że według zastosowanych wyliczeń podadzą tę samą cenę, bo mają taką samą marżę (cenę wyliczają na podstawie ceny PKN Orlen w dniu otwarcia ofert). Co zrobić w takim przypadku? Zastanawiam się, czy w ogóle stosowne było podanie w sposobie obliczenia ceny marży, skoro pod uwagę bierzemy cenę końcową. Czy wykonawcy podając kolejną cenę, mogą zwiększyć marżę (cena ogółem za wartość zamówienia nie ulegnie zwiększeniu, gdyż np. spadnie cena 1 litra oleju opałowego PKN Orlen)? Czy w przypadku podania kolejnych cen niższych niż poprzednie (zakładając, że jeden z wykonawców zwiększył marżę) wybieramy najkorzystniejszą ofertę pod względem ceny, czy unieważniamy postępowanie ze względu na to, że wykonawca podniósł marżę, mimo że cena ofertowa nie uległa zwiększeniu?