KIO 2007/19 WYROK dnia 23 października 2019 r.

Stan prawny na dzień: 03.12.2019

Sygn. akt: KIO 2007/19 

WYROK 

z dnia 23 października 2019 r. 

Krajowa Izba Odwoławcza   -   w składzie: 

Przewodniczący:     Ewa Sikorska 

Protokolant:           

Mikołaj Kraska 

po  ro

zpoznaniu  na  rozprawie  w  dniu  22  października  2019  roku  w  Warszawie  odwołania 

wniesionego  do  Prezesa  Krajowej  I

zby  Odwoławczej  w  dniu  8  października  2019  r.  przez 

wykonawcę  Mechatronika  Wyposażenie  Dydaktyczne  Spółka  z  ograniczoną 

odpowiedzialnością w Poznaniu w postępowaniu prowadzonym przez Powiat Mielecki – 

Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Mielcu  

przy  udziale  wykonawcy:  ABPLANALP 

Spółka  z  ograniczona  odpowiedzialnością  w 

Warszawie, 

zgłaszającego  przystąpienie  do  postępowania  odwoławczego  po  stronie 

zamawiającego 

orzeka: 

oddala odwołanie; 

kosztami  postępowania  obciąża  wykonawcę  Mechatronika  Wyposażenie 

Dydaktyczne Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Poznaniu i  

z

alicza w poczet kosztów postępowania odwoławczego kwotę 7 500 zł 00 gr 

(słownie:  siedem  tysięcy  pięćset  złotych  zero  groszy),  uiszczoną  przez 

wykonawcę  Mechatronika  Wyposażenie  Dydaktyczne  Spółka  z 

ograniczoną odpowiedzialnością w Poznaniu tytułem wpisu od odwołania, 

zasądza od wykonawcy Mechatronika Wyposażenie Dydaktyczne Spółka 

z  ograniczoną  odpowiedzialnością  w  Poznaniu  na  rzecz  Powiatu 

Mieleckiego 

–  Centrum  Kształcenia  Praktycznego  i  Doskonalenia 

Nauczycieli  w  Mielcu 

kwotę  2 554  zł  00  gr  (słownie:  dwa  tysiące  pięćset 

pięćdziesiąt  cztery  złote  zero  groszy),  stanowiącą  koszty  postępowania 

odwoławczego poniesione z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika. 


Stosownie do art. 198a i 198b ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r.  - 

Prawo zamówień 

publicznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1986 ze zm.), na niniejszy wyrok, w terminie 7 dni od dnia 

jego doręczenia, przysługuje skarga, za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej, 

do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. 

……………………………….. 


Sygn. akt: KIO 2007/19 

Uzasadnienie 

Zamawiający  –  Centrum  Kształcenia  Praktycznego  i  Doskonalenia  Nauczycieli  w 

Mielcu  (Powiat  Mielecki) 

–  prowadzi  postępowanie  o  udzielenie  zamówienia  publicznego, 

którego  przedmiotem  jest  dostawa  sprzętu  dydaktycznego  dla  ZST  realizowaną  w  ramach 

projektu Mielec stawia na zawodo

wców. 

Postępowanie  prowadzone  jest  na  podstawie  przepisów  ustawy  z  dnia  29  stycznia 

2004  roku 

– Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2018 roku, poz. 1986 ze zm.), zwanej 

dalej ustawą P.z.p. 

W dniu 8 października 2019 roku wykonawca Mechatronika Wyposażenie Dydaktyczne 

sp.  z  o.o. 

w  Poznaniu  (dalej:  odwołujący)  wniósł  odwołanie  wobec  wyboru  jako 

najkorzystniejszej  oferty  wykonawcy  Abplanalp  sp.  z  o.o.  (zwanej  dalej  „Abplanalp"),  która 

obejmuje również niezgodne z przepisami prawa zaniechanie wykluczenia Abplanalp z udziału 

w postępowaniu lub zaniechanie odrzucenia oferty Abplanalp; 

Odwołujący  wniósł  o  przeprowadzenie  dowodów  wskazanych  w  treści  pisma,  na 

o

koliczności w nim wskazane, w szczególności dowód z przesłuchania stron, z ograniczeniem 

do odwołującego, za którego działa Prezes Zarządu 

Odwołujący  wniósł  o  zasądzenie  od  zamawiającego  na  rzecz  odwołującego  zwrotu 

uzasadnionych kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym wpisu w wysokości 

7500 zł, kosztów zastępstwa radcowskiego w wysokości 3600 złotych oraz kwoty 17 złotych 

tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. 

Odwołujący zarzucił zamawiającemu: 

naruszenie art. 89 ust. 1 pkt 7 

w związku z art. 93 ust. 1 pkt 1 oraz art. 91 ust. 1 ustawy 

P.z.p.  poprzez  zaniechanie  odrzucenia  oferty  Abplanalp,  w  sytuacji  gdy 

oferta  ta  była 

niezgodna  specyfikacji  istotnych  warunków  zamówienia  (s.i.w.z.),  a  w  konsekwencji 

zaniechanie  unieważnienia  postępowania  i  dokonanie  wyboru  oferty  Abplanalp  jako 

najkorzystniejszej, 

naruszenie  art.  24  ust.  1  pkt  17  w 

związku  z  art.  91  ust.  1  ustawy  P.z.p.  poprzez 

zaniechanie  wykluczenia  w

ykonawcy  Abplanalp  z  udziału  w  postępowaniu,  pomimo 

przedstawienia  przez  tego  wykonawcę  w  wyniku  lekkomyślności  lub  niedbalstwa  informacji 

wprowadzających  w  błąd  zamawiającego,  mogące  mieć  istotny  wpływ  na  decyzje 

podejmowane  przez  z

amawiającego  w  postępowaniu  o  udzielenie  zamówienia,  a  w 

konsekwencji wybranie oferty Abplanalp jako najkorzystniejszej; 


naruszenie art. 7 ust. 1 i 3, art. 82 ust. 3, art. 89 ust. 1 pkt 2, art. 91 ust. 1 ustawy P.z.p. 

przez  potraktowanie  wykonawców  w  sposób  nierówny  i  zaniechanie  odrzucenia  przez 

z

amawiającego oferty Abplanalp, w sytuacji, w której firma ta złożyła ofertę nieodpowiadającą 

s.i.w.z.

, a w konsekwencji zamawiający wybrał tę ofertę jako najkorzystniejszą. 

Odwołujący  podniósł,  że  zgodnie  ze  stanowiskiem  SN  wyrażonym  w  uchwałach  z 

17.11.2017 r, (III CZP 56/17 oraz III CZP 58/17, MoP 2017, Nr 24, s. 1296), kwestionowanie 

wyboru  oferty  może  obejmować  inne  sprzeczne  z  prawem  czynności  zamawiającego.  W 

przeciwnym  razie  ochrona  konkurentów  wybranego  wykonawcy  w  postępowaniach  poniżej 

progów unijnych byłaby iluzoryczna. Odwołujący posiada interes w złożeniu odwołania. Gdyby 

z

amawiający  nie  dokonał  wadliwych  czynności  i  zaniechać,  postępowanie  winno  zostać 

unieważnione i odwołujący miałby szansę wystartować w kolejnym postępowaniu o udzielenie 

zamówienia, gdzie miałby szansę na to, by jego oferta zostałaby wybrana najkorzystniejszą. 

W  uzasadnieniu  odwołania  odwołujący  wskazał,  że  w  przetargu  nieograniczonym 

prowadzonym  przez  z

amawiającego  pn.  „Dostawa  sprzętu  dydaktycznego  dla  ZST 

realizowaną  w  ramach  projektu  Mielec  stawia  na  zawodowców",  oferty  złożyły  2  firmy: 

Odwołujący  oraz  Abplanalp  sp.  z  o.o.  Przedmiotem  zamówienia  był  m.in.  cyfrowy  miernik 

głębokości bieżnika (pkt. 3.1 s.i.w.z.), który winien mierzyć głębokość bieżnika w zakresie 0-

30  mm,  z 

dokładnością  do  0,1  mm  (s.  15  szczegółowego  opisu  przedmiotu  zamówienia, 

stanowiącego zał. nr 1 do s.i.w.z.). Oferty wykonawców miały zawierać informację o tym, jaki 

sprzęt  (z  podaniem  producenta  i  oznaczeniem  produktu)  zostanie  dostarczony  w  ramach 

wykonania z

amówienia, w formularzu według wzoru, stanowiącego załącznik nr 3 do s.i.w.z. 

„Wykaz  oferowanego  asortymentu  -  Sprzęt  dydaktyczny".  Oferta  odwołującego  została 

odrzucona z uwagi na nieco mniejszy zakres pomiarów, mieszczący się w standardach dla 

tego typu przyrządów. 

Natomiast firma Ablpanaip złożyła ofertę niezgodną z s.i.w.z., oferując zupełnie innego 

rodzaju  głębokościomierz,  lecz  jej  oferta  nie  została  odrzucona.  W  pozycji  8.  „Wykazu 

oferowanego asortymentu - 

sprzęt dydaktyczny" dla „Cyfrowego miernika głębokości bieżnika" 

Abplanalp wskazała, że dostarczy następujący sprzęt: „Cyfrowy miernik głębokości bieżnika, 

1110186,  Producent:  PRAZISION".  Tymczasem  nie  jest  to  c

yfrowy  miernik  głębokości 

bieżnika,  tylko  „Głębokościomierz  elektroniczny  z  końcówką  igłową".  Nie  jest  to  zatem 

głębokościomierz  dedykowany  pomiarom  głębokości  bieżnika  opon,  lecz  głębokościomierz 

metrologii  warsztatowej.  Jego  producent  w 

swoim  katalogu    opisuje  ten  sprzęt  jako 

„Głębokościomierz elektroniczny z końcówką igłową." . W ocenie odwołującego, sprzęt ten jest 

niezgodny  z  s.i.w.z.  R

óżnica  jest  zasadnicza.  Pomiar  głębokości  bieżnia  opon  ma  być 

przeprowadzany z dokładnością do 0,1 mm. Opony są wykonane z miękkiej mieszanki gumy. 


Aby  nie zafałszowywać pomiaru  dedykowane mierniki głębokości  bieżnika opony  posiadają 

końcówkę  o  znacznie  większej  powierzchni  (najczęściej  4x5  mm,  czyli  20  mm

)  niż  zwykłe 

mierniki głębokości. Oferowany przez Abplanalp głębokościomierz posiada końcówkę igły o 

średnicy 2 mm, czyli o powierzchni 3,14 mm

Odwołujący  podniósł,  że  ciśnienie  jest  ilorazem  przyłożonej  siły  na  powierzchnię 

oddziaływania  (p=F/s,  gdzie  p~  ciśnienie,  F-siła,  s-powierzchnia).  Stąd  dokonując  pomiaru 

przyrządem nieprzeznaczonym do badania głębokości bieżnika, o małej powierzchni nacisku, 

w  wyniku  wysunięcia  końcówki,  następuje  miejscowe  ugięcie  materiału  gumowego  opony, 

powodując zafałszowanie wyników pomiaru o nawet kilka dziesiątych milimetra, w zależności 

od użytej siły docisku końcówki, a w konsekwencji wyniki odbiegające nawet o kilkakrotność 

wymaganej przez z

amawiającego dokładności (0,1 mm). 

Odwołujący  stwierdził,  że  jest  jeszcze  jeden  powód,  dla  którego mierniki  głębokości 

bieżnika opon mają grubszą końcówkę. Mierniki dedykowane temu celowi z uwagi na dość 

charakterystyczne  warunki  pracy  (np.  pomiar  na  zamontowanym  w  nadkolu  kole),  które 

narażają  je  na  większe  niż  w  przypadku  zwykłych  głębokościomierzy  zgięcia/ułamania 

końcówki, wymagają solidniejszej, grubszej końcówki. 

W  ocenie  odwołującego,  każdy  staranny  wykonawca  wiedząc,  że  wymagany  jest 

głębokościomierz bieżnika, nie zaoferowałby zwykłego miernika głębokości. Oferta Abplanalp 

zatem celowo zawiera nieprawdziwą nazwę oferowanego sprzętu. To wprowadzenie w błąd 

nastąpiło w wyniku niedbalstwa lub lekkomyślności. PRAZISION w ogóle nie oferuje mierników 

głębokości bieżnika. Wyszukiwarka produktów na stronie www.prazisIon.pl nie daje żadnych 

rezultatów  dla  frazy  „miernik  głębokości  bieżnika"  ani,  „głębokościomierz  bieżnika".  Jest  to 

okoliczność  istotna  dla  postępowania,  bowiem  gdyby  Abplanalp  napisał  prawdziwą  nazwę 

tego  produktu,  to  z

amawiający  od  razu  odrzuciłby  jego  ofertę,  jako  nieodpowiadającą 

przedmiotowi s.i.w.z. 

Odwołujący  wskazał,  że  oferta  Abplanalp  zawiera  oświadczenie  o  niepodleganiu 

wykluczeniu z postępowania pt. „Dostawa sprzętu komputerowego w ramach projektu Mielec 

stawia  na  zawodowców”.  Tymczasem  postępowanie  dotyczyło  postępowania  pt.  „Dostawa 

sprzętu  dydaktycznego  dla  ZST  realizowaną  w  ramach  projektu  Mielec  stawia  na 

zawodowców". Zatem to oświadczenie nie dotyczy w ogóle tego przetargu. 

Odwołujący podniósł, że Abplanalp złożył w postępowaniu ofertę niezgodną z s.i.w.z. 

Zamawiający w razie podpisania umowy z tym wykonawcą otrzyma nie to, co chciał nabyć. 

Zamawiający zatem winien odrzucić tę ofertę jako niezgodną z s.i.w.z. (na podstawie art. 89 

ust.  1  pkt  7)  i  unieważnić  postępowanie,  a  nie  wybierać  ofertę  Abplanalp  jako 

najkorzystniejszą.  Wpisanie  w  ofercie  Ablpanalp  zwykłego  głębokościomierza  jako 


głębokościomierza  bieżnika  opon  w  świetle  katalogu  producenta,  jest  oczywistym, 

lekkomyślnym lub niedbałym wprowadzeniem w błąd zamawiającego, które ma tak doniosłe 

konsekwen

cje  dla  tego  postępowania,  że  zamawiający  winien  wykonawcę  Abplanalp 

wykluczyć z postępowania na zasadnie art. 24 ust. 1 pkt 17 ustawy P.z.p., a nie wybierać jej 

of

ertę  jako  najkorzystniejszą.  Gdyby  odwołujący  wiedział  wreszcie,  że  zamawiający  tak 

naprawdę  (wbrew  treści  s.i.w.z.)  nie  chce  głębokościomierza  bieżnika,  ale  zwykły 

głębokościomierz, to zaoferowałby taki, który jest znacznie tańszy i ma o te kilka mm większy 

zakres pomiarów. Przez zaniechanie odrzucenia oferty Abplanalp (zupełnie inny przedmiot) a 

odrzucenie  oferty  Mechatronika  (d

okładnie  taki  przedmiot  z  nieco  innym  zakresem) 

z

amawiający  naruszył  zasadę  bezstronności  i  przejrzystości  postępowania (art.  7  ust.  1  i  3 

ustawy P.z.p.). 

Zamawiający na rozprawie w dniu 22 października br. wniósł o odrzucenie odwołania, 

stwierdza

jąc, że odwołujący nie ma interesu we wniesieniu odwołania.  

Wobec oddalenia przez Izbę wniosku o odrzucenie odwołania, zamawiający wniósł o 

oddalenie odwołania. Stwierdził, że środki, którymi dysponuje zamawiający to środki unijne, 

którymi  zamawiający  może  dysponować  do  31  października  bieżącego  roku.  Podniósł,  że 

odwołujący  sam  przyznał,  że  urządzenie  zaoferowanym  przez  przystępującego  można 

zmierzyć  głębokość.  W  specyfikacji  wskazane  były  warunki,  jakim  winno  odpowiadać 

zaoferowane  urządzenie,  czyli:  odczyt  miał  być  na  wyświetlaczu,  głębokość  do  30  mm, 

dokładność  pomiaru  0,1  mm.  Wskazał,  że  podniesione  zarzuty  to  zarzuty  dotyczące  opisu 

przedmiotu zamówienia, a do s.i.w.z. nie zostały zgłoszone żadne zapytania.  Stwierdził, że 

u

rządzenie oferowane przez przystępującego ma dokładność do 0,01 mm, jest zatem dużo 

dokładniejsze.  

Przystępujący w piśmie procesowym z 16 października 2019 roku wniósł o oddalenie 

odwołania  z  uwagi  na  brak  wykazania  po  stronie  odwołującego  legitymacji  czynnej  do 

wniesienia.  Oferta 

odwołującego  została  odrzucona  i  nie  zakwestionował  on  tej  czynności. 

Ponadto sformułowany przez odwołującego zarzut naruszenia art. 93 ust. 1 pkt 1 ustawy P.z.p. 

poprzez  zaniechanie  unieważnienia  postępowania  został  sformułowany  w  związku  z 

naruszeniem  art.  89  ust.  1  pkt  7  ustawy  P.z.p.

,  który  to  zarzut  nie  został  w  żaden  sposób 

doprecyzowany  ani  uzasadniony.  Zarzucany  art. 89  ust.  1  pkt  7  ustawy  P.z.p.  wskazuje  na 

obowiązek  odrzucenia  oferty,  jeżeli:  „wykonawca  w  terminie  3  dni  od  dnia  doręczenia 

zawiadom

ienia nie zgodził się na poprawienie omyłki, o której mowa w art. 87 ust. 2 pkt 3” 

podczas gdy w niniejszej sprawie z

amawiający nie poprawiał w ofercie przystępującego tzw. 

„innej” omyłki i — co oczywiste – nie zawiadamiał o takiej czynności przystępującego. 


Przystępujący  podniósł,  że  odwołujący  upatruje  swój  interes  w  możliwości  wzięcia 

udziału  w  kolejnym  postępowaniu,  jakie  ogłosiłby  zamawiający  po  unieważnieniu 

p

ostępowania,  którego  dotyczy  odwołanie,  a  jednocześnie  obowiązek  unieważnienia 

p

ostępowania wiąże z zarzutem naruszenia art. 89 ust. 1 pkt 7 ustawy P.z.p., który to zarzut 

nie został przez odwołującego sprecyzowany (brak zarówno uzasadnienia faktycznego jak i 

prawnego  w  tym  zakresie). 

W  ocenie  przystępującego,  wskazuje  to  na  brak  interesu 

o

dwołującego we wniesieniu odwołania o treści, jaką sformułował odwołujący. 

Odnosząc  się  do  zarzutu  dotyczącego  parametrów  zaoferowanego  miernika 

głębokości  bieżnika,  przystępujący  wskazał,  że  zarzuty  odwołującego  w  warstwie 

uzasadnienia  faktycznego  sprowadzają  się  do  twierdzenia,  że  zaoferowany  przez 

przystępującego  cyfrowy  miernik  głębokości  bieżnika  jest  niezgodny  z  s.i.w.z.,  (z  czego 

o

dwołujący wywodzi, że oferta przystępującego winna podlegać odrzuceniu na podstawie art. 

89 ust. 1 pkt 2 ustawy P.z.p. a przys

tępujący winien podlegać wykluczeniu na podstawie art. 

24 ust. 1 pkt 17 ustawy P.z.p.; z tymi zarzutami o

dwołujący wiąże także zarzuty naruszenia 

art. 7 ust. 1 i 3, art. 82 ust. 3 oraz art. 91 ust. 1 ustawy P.z.p.). 

Przestępujący  wskazuje,  iż  zaoferowany  przez  niego  sprzęt  w  pełni  odpowiada 

wymaganiom s.i.w.z. 

Stwierdził, iż – jak wynika z s.i.w.z. – zamawiający objął przedmiotem 

zamówienia różne pomoce dydaktyczne, a wśród nich „Cyfrowy miernik głębokości bieżnika”. 

Zgodnie z SOPZ (s. 15) 

zamknięta lista wymagań wobec tego urządzenia była następująca: 

odczyt pomiaru na wyświetlaczu, 

głębokość pomiaru: 30 mm, 

dokładność pomiaru 0,1 mm, 

etui w zestawie. 

przy  czym  zarzuty  o

dwołującego  sprowadzają  się  do  twierdzenia,  że  zaoferowane  przez 

przystępującego  urządzenie  ma  inną  nazwę  („głębokościomierz  elektroniczny  z  końcówką 

igłową”) oraz posiada końcówkę o powierzchni 3,14 mm

Przystępujący wskazał, iż podana przez zamawiającego w SOPZ nazwa urządzenia 

stanowi  wskazanie  na  jego  funkcję,  a  nie  nazwę  własną.  Jest  to  związane  z  rodzajem 

urządzenia, gdyż dla tego typu sprzętu producenci stosują różne nazewnictwo, wskazujące na 

funkcje ich użytkowe. Wbrew temu, na co wskazuje odwołujący, zaoferowane urządzenie firmy 

PRAZISON  dedykowane  jest  m.i

n.  do  pomiaru  głębokości  bieżnika  opon.  Wskazuje  na  to 

wprost  producent  urządzenia,  w  Instrukcji  obsługi  oferowanego  urządzenia,  w  części 

"Właściwości", tiret przedostatnie (str. 2): 


Urządzenie  wykorzystywane  do  pomiarów  głębokościowych  tj.  pomiarów  rowków, 

podcięć, wycięć, odsadzeń i otworów, zarówno na detalach z tworzyw sztucznych tj. gumy ( w 

tym głębokości bieżnika opon) oraz na detalach metalowych 

Zatem,  urządzenie  może  być  wykorzystywane  do  pomiarów  głębokościowych  na 

detalach z gumy, 

w tym głębokości bieżnika opon. 

Przystępujący  stwierdził,  iż  okoliczność,  że  urządzenie  nie  zostało  przez  jego 

producenta nazwane identycznie, jak określenie użyte w si.w.z. a nadto że można wykorzystać 

nie tylko do mierzenia bieżnika opon, ale także do innych pomiarów, nie może być w żadnym 

razie przesłanką do uznania, że produkt nie odpowiada treści s.i.w.z. Nawet gdyby urządzenie 

zostało  nazwane  głębokościomierzem  bieżnika  opon  i  tak  mogłoby  być  w  praktyce 

wykorzystywane  do  innych  pomiarów.  Oczywistym  jest  zatem,  że  zaoferowany  produkt 

odpowiada s.i.w.z.  

W  ocenie  przystępującego,  zarzuty  odwołującego  odnoszące  się  do  powierzchni 

końcówki urządzenia nie znajdują oparcia w s.i.w.z. (SOPZ). Zamawiający nie podał, wśród 

wymaganych  parametrów  głębokościomierza,  wymagania  dotyczącego  średnicy,  czy  też 

powierzchni końcówki igły. Brak takiego wymagania jest uzasadniony, bowiem nie jest prawdą, 

że  głębokość  bieżnika  opony  może  być  mierzona  wyłącznie  urządzeniem  o  końcówce  o 

określonej  powierzchni.  Dowodzi  tego  sam  odwołujący,  który  przedstawia  dowód  nr  5  — 

wydruk porady zamieszczonej na portalu motofakty.pl "Bezpieczny samochód  — głębokość 

bieżnika".  W  tej  publikacji  wskazuje  się,  iż  w  sytuacji  braku  głębokościomierza  bieżnika 

"zawsze  można  wykorzystać  zapałkę,  wykałaczkę  lub  linijkę”  (ostatni  akapit  dowodu  nr  5 

o

dwołującego). Autor w żaden sposób nie wskazuje więc, na konieczność użycia do pomiaru 

bieżnika produktu o odpowiednio szerokiej powierzchni. Fakt, że głębokościomierz firmy LIMIT 

posiada końcówkę o większej powierzchni w żaden sposób nie dowodzi niezgodności oferty 

przystępującego z s.i.w.z. Tym samym, oferta przystępującego jest zgodna z s.i.w.z., brak w 

niej informacji wprowadzających w błąd, a wybór tej oferty został wykonany w zgodzie z art. 

91 ustawy P.z.p. 

i brak jest podstaw do unieważnienia postępowania. 

Izba ustaliła, co następuje: 

W postępowaniu, prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego: oferty złożyły 2 

firmy:  o

dwołujący  oraz  przystępujący.  Przedmiotem  zamówienia  był  m.in.  cyfrowy  miernik 

głębokości  bieżnika  (pkt.  3.1  s.i.w.z.).  Zgodnie  ze  szczegółowym  opisem  przedmiotu 

zamówienia (s.o.p.z.), str. 15, lista wymagań wobec tego urządzenia była następująca: 

odczyt pomiaru na wyświetlaczu, 

głębokość pomiaru: 30 mm, 


dokładność pomiaru 0,1 mm, 

etui w zestawie. 

Of

erty  wykonawców  miały  zawierać  informację  o  tym,  jaki  sprzęt  (z  podaniem 

producenta i oznaczeniem produktu) zostanie dostarczony w ramach wykonania z

amówienia, 

w  formularzu  według  wzoru,  stanowiącego  załącznik  nr  3  do  s.i.w.z.  „Wykaz  oferowanego 

asortymentu - 

Sprzęt dydaktyczny".  

Oferta  o

dwołującego  została  odrzucona  z  uwagi  na  niezgodność  jej  treści  z  treścią 

s.i.w.z. Odwołujący nie wniósł odwołania na czynność odrzucenia jego oferty. 

Przystępujący w pozycji 8. „Wykazu oferowanego asortymentu - sprzęt dydaktyczny" 

dla  „Cyfrowego  miernika  głębokości  bieżnika"  wskazał,  że  dostarczy:  „Cyfrowy  miernik 

głębokości bieżnika, 1110186, Producent: PRAZISION".  

Zaoferowany  sprzęt,  zgodnie  z  instrukcją  obsługi,  nosi  nazwę  „Głębokościomierz 

ele

ktroniczny z końcówką igłową” i posiada m.in. następujące parametry: 

Odczyt 

– 0,01mm/0,0005” 

Wyświetlacz – LCD ze wskaźnikiem minus 

Dokładność pomiaru 0,03 mm osiągana jest w zakresie do 30 mm. 

Urządzenie  ma  zastosowanie  do  pomiarów  głębokościowych,  tj.  pomiarów  rowków, 

podcięć, wycięć, odsadzeń i otworów, zarówno na detalach z tworzyw sztucznych, tj. gumy (w 

tym głębokości bieżnika opon) oraz na detalach metalowych. 

Izba zważyła, co następuje: 

Odwołanie jest bezzasadne. 

W pierwszej kolejności Izba stwierdziła, że odwołujący jest uprawniony do korzystania 

ze środków ochrony prawnej w rozumieniu art. 179 ust. 1 ustawy P.z.p. 

Izba nie znalazła podstaw do odrzucenia odwołania na podstawie art. 189 ust. 2 pkt 2 

ustawy P.z.p., tj. z powodu jego wniesieni

a przez podmiot nieuprawniony ani też do oddalenia 

odwołania z powodu braku interesu w uzyskaniu zamówienia. 

Izba wskazuje w tym zakresie na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 

dnia  11  maja  2017  r,  (sygn.  C-

131/16),  zgodnie  z  którym  oferentowi,  który  wniósł  skargę, 

przysługuje uzasadniony interes w wykluczeniu oferty wybranego wykonawcy, które może w 

odpowiednim razie doprowadzić do stwierdzenia, że instytucja zamawiająca nie jest w stanie 


dokonać  wyboru  prawidłowo  złożonej  oferty.  Stanowisko  to  zostało  potwierdzone  m.in.  w 

wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 14 listopada 2017 roku, sygn. akt KIO 2218/17. 

Odnosząc się do stanowiska przystępującego, iż odwołujący podał podstawę prawną 

zarzutu jako art. 89 ust. 1 pkt 7 ustawy P.z.p., przy c

zym w żaden sposób jej nie uzasadnił, 

Izba wskazuje, że podanie pkt. 7 zamiast 2 jest oczywistą omyłką w sytuacji, gdy podniesiona 

przez  odwołującego  argumentacja  bez  wątpienia  dotyczy  zaniechania  odrzucenia  oferty 

niezgodnej z s.i.w.z. 

Jednocześnie Izba podkreśla, że zarzut to zawarte w treści odwołania stwierdzenie, że 

z  pewnych  wskazanych  powodów  czynność  bądź  zaniechanie  dokonania  czynności  przez 

zamawiającego powinno być uznane za nieprawidłowe.  

Prawidłowo  podniesiony  zarzut  nie  musi  zawierać  wskazania  konkretnego  przepisu, 

którego naruszenia dopuścił się zamawiający. W myśl łacińskiej zasady da mihi factum dabo 

tibi ius 

(podaj mi fakty, a ja wskażę ci prawo) wystarczy, że odwołujący zarzut swój sformułuje 

w sposób jednoznacznie określający jego stanowisko w kwestii budzącej jego sprzeciw. Sąd 

Okręgowy w Gliwicach w wyroku z 29 czerwca 2009 r., sygn. akt X Ga 110/09/za stwierdził, iż 

o tym, jakie twierdzenia lub zarzuty podnosi strona w postępowaniu, nie przesądza bowiem 

proponowana  przez  nią  kwalifikacja  prawna,  ale  okoliczności  faktyczne  wskazane  przez  tę 

stronę. 

Przy  rozpoznaniu  zarzutów  odwołania Izba  przeprowadziła dowody  z  następujących 

dokumentów: 

specyfikacji  istotnych  warunków  zamówienia  wraz  ze  szczegółowym  opisem 

przedmiotu zamówienia, 

2)  oferty 

przystępującego, 

instrukcji obsługi urządzenia Prazision. 

Izba  odmówiła  przeprowadzenia  dowodów  z  dokumentów  złożonych  przez 

odwołującego  i  zamawiającego  na  rozprawie  w  dniu  22  października  2019  roku  z  powodu 

niezłożenia odpisów ze składanych dokumentów dla stron i przystępującego. 

Odnosząc się do zarzutów odwołania Izba wskazuje, że przedmiotem zamówienia miał 

być  cyfrowy  miernik  głębokości  bieżnika,  przy  czym  określenie  to  nie  jest  nazwą  własną 

zamawianego  urządzenia,  lecz  wskazaniem,  że  urządzenie  ma  posiadać  właściwości 

umożliwiające  dokonanie  cyfrowego  pomiaru  głębokości  bieżnika  opon.  Nazwa  urządzenia 

zaoferowanego przez przystępującego, tj. głębokościomierz elektroniczny z końcówką igłową, 

nie  przesądza  o  tym,  że  urządzenie  nie  odpowiada  treści  s.i.w.z.  Istotne  dla  oceny 


postawionego  zarzutu  jest  bowiem  ustalenie,  czy  zaoferowany  miernik  służy  do  pomiaru 

głębokości bieżnika i czy posiada parametry określone w s.i.w.z.  

Zgodnie  z

e  szczegółowym  opisem  przedmiotu  zamówienia  (s.o.p.z.),  str.  15,  lista 

wy

magań wobec tego urządzenia była następująca: 

odczyt pomiaru na wyświetlaczu, 

głębokość pomiaru: 30 mm, 

dokładność pomiaru 0,1 mm, 

etui w zestawie. 

Przystępujący zaoferował urządzenie, które spełnia wszystkie powyższe wymagania, 

co wynika z instru

kcji urządzenia przedłożonej przez przystępującego jako dowód w sprawie. 

Odwołujący zresztą nie zakwestionował spełniania wskazanych parametrów, lecz podnosił, że 

zaoferowane urządzenie nie może być wykorzystywane do pomiaru bieżnika, ponieważ ma 

końcówkę  igłową,  nie  zaś  szeroką,  umożliwiającą  precyzyjne  przyłożenie  jej  do  badanej 

powierzchni.  

Podkreślić  należy,  że  szczegółowy  opis  przedmiotu  zamówienia  nie  przewidywał 

żadnych wymogów w zakresie końcówki miernika. Odwołujący, o ile uważał, że tego rodzaju 

parametr  powinien  być  wymagany,  winien  zakwestionować  jego  brak  poprzez  wniesienie 

odwołania  wobec  opisu  przedmiotu  zamówienia.  Zgłaszanie  tego  rodzaju  zarzutów  po 

wyborze najkorzystniejszej oferty należy uznać za spóźnione. 

Odwołujący w żaden sposób nie udowodnił, że badanie głębokości bieżnika opon nie 

może  być  dokonywane  za  pomocą  sprzętu  zaoferowanego  przez  przystępującego.  Wręcz 

przeciwnie 

– przyznał, że urządzenie to może mierzyć głębokość bieżnika, niemniej jednak nie 

jest  to  sprzęt  dedykowany  do  tego  rodzaju  pomiarów.  Odwołujący  nie  przedstawił  jednak 

żadnego dowodu, z którego wynikałoby, że urządzenie zaoferowane przez przystępującego 

nie może być wykorzystywane do pomiaru bieżnika.  

Izba  nie  uwzględniła  wniosku  odwołującego  z  dnia  23  października  2019  roku  o 

otwarcie  rozprawy  na  nowo.  Odwołujący  uzasadnił  wniosek  tym,  iż  złożona  przez 

przystępującego  instrukcja  urządzenia  Prazision  została  przygotowana  na  potrzeby 

przedmiotowego postępowania odwoławczego i  nie jest  dołączana do  urządzenia.  Ponadto 

wskazał,  że  stosowne  dokumenty  w  zakresie  tego,  że  urządzenie  nie  może  być 

wykorzystywane do mierzenia głębokości miernika przedłoży na rozprawie. 

Zgodnie  z  art.  191  ust.  3  ustawy  P.z.p., 

Izba  otwiera  na  nowo  zamkniętą  rozprawę, 

jeżeli  po  jej  zamknięciu  ujawniono  okoliczności  istotne  dla  rozstrzygnięcia  odwołania.  Taką 


istotną  okolicznością  mogą  być  oczywiście  nowe  dowody  mające  wpływ  na  rozstrzygnięcie 

sprawy,  jednakże  ratio  legis  cytowanego  przepisu  nie  oznacza  możliwości  dla  uczestnika 

postępowania powoływania jakichkolwiek nowych dowodów, lecz tylko takich, które ujawniły 

się  już  po  zamknięciu  rozprawy.  Chodzi  więc  o takie  dowody,  o których  istnieniu  uczestnik 

postępowania  wcześniej  nie  wiedział  i  przy  zachowaniu  należytej  staranności  nie  mógł  się 

dow

iedzieć. W ocenie Izby przywołane w piśmie okoliczności nie uzasadniają twierdzenia, iż 

odwołujący  nie  mógł  ich  powołać  przed  zamknięciem  rozprawy,  tym  bardziej,  że  we 

wzmiankowanym  piśmie  nie  uzasadnił  przyczyn,  dla  których  okoliczności  tych  nie  ujawnił 

w

cześniej. W ocenie Izby, wszystkie dowody, na które powoływał się odwołujący we wniosku 

o otwarcie rozprawy, mogły być przez niego złożone na rozprawie.  

Odnosząc się do wskazanej w odwołaniu informacji, że oferta przystępującego zawiera 

oświadczenie  o  niepodleganiu  wykluczeniu  z  postępowania  pt.  „Dostawa  sprzętu 

komputerowego  w  ramach  projektu  Mielec  stawia  na  zawodowców”,  zaś  postępowanie 

dotyczyło postępowania pt. „Dostawa sprzętu dydaktycznego dla ZST realizowaną w ramach 

projektu  Mielec  stawia  na  zawodo

wców",  Izba  wskazuje,  że w  tym  zakresie odwołujący  nie 

postawił żadnego zarzutu, Jak już wyżej wskazano, zarzut to stwierdzenie, że czynność bądź 

zaniechanie  dokonania  czynności  przez  zamawiającego  powinno  być  uznane  za 

nieprawidłowe.  Odwołujący  nie  wskazał,  na  czym  miałoby  polegać  w  tym  przypadku 

naruszenie  przepisów  ustawy  przez  zamawiającego.  Nie  zgłosił  również  w  tym  zakresie 

żadnego żądania. Wobec powyższego Izba do wskazanej informacji się nie odniosła. 

Biorąc powyższe pod uwagę orzeczono jak w sentencji. 

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 192 ust. 9 i 10 

ustawy P.z.p., czyli stosownie do wyniku postępowania. 

……………………………………