KIO 2315/19 WYROK dnia 02 grudnia 2019 r.

Stan prawny na dzień: 21.01.2020

Sygn. akt KIO 2315/19 

WYROK 

z dnia 02 grudnia 2019  r. 

Krajowa Izba Odwoławcza   -   w składzie: 

Przewodniczący:      Emil Kawa 

Członkowie   

Przemysław Dzierzędzki 

Magdalena Grabarczyk 

Protokolant:            

Mikołaj Kraska 

po  rozpoznaniu  n

a  rozprawie  w  dniu  29  listopada  2019  roku  w  Warszawie  odwołania 

wniesionego do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w dniu 15.11.2019 r. przez wykonawcę 

Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Komunalnik Sp. z o. o., ul. Św. Jerzego 1a, 50-

518 Wrocław w postępowaniu prowadzonym przez Miasto Bydgoszcz, ul. Jezuicka 1, 85-

102 Bydgoszcz 

przy  udziale  wykonawcy 

REMONDIS  Bydgoszcz  Sp.  z  o.  o.,  ul.  Inwalidów  45,  85-749 

Bydgoszcz 

zgłaszającego  swoje  przystąpienie  do  postępowania  odwoławczego  po  stronie 

zamawiającego 

orzeka 

Uwzględnia  odwołanie  i  nakazuje  zamawiającemu  unieważnienie  czynności  wyboru 

najkorzystniejszej  oferty,  unieważnienie  czynności  odrzucenia  oferty  odwołującego 

Przedsiębiorstwa Handlowo Usługowego Komunalnik Sp. z o. o., ul. Św. Jerzego 1a, 

518 Wrocław oraz nakazuje ponowną ocenę i badanie ofert, 

Kosztami  postępowania  obciąża  zamawiającego  Miasto  Bydgoszcz,  ul.  Jezuicka  1, 

102  Bydgoszcz  i  zalicza  w  poczet    kosztów  postępowania  kwotę  15 000,00 

(piętnaście  tysięcy)  złotych  uiszczonych  przez  odwołującego  tytułem  wpisu  od 

odwołania, 

Zasądza  od  zamawiającego  Miasta  Bydgoszcz  na  rzecz  odwołującego 

Przedsiębiorstwa  Handlowo  Usługowego  Komunalnik  Sp.  z  o.  o.,    kwotę  18 600,00 

(osiemnaście  tysięcy  sześćset)  złotych  tytułem  zwrotu  uiszczonego  wpisu  od 


odwołania  w  kwocie  15 000,00  złotych  oraz  kosztu  wynagrodzenia  pełnomocnika  w 

kwocie 3 

600,00 złotych. 

Stosownie  do  art.  198a  i  198b  ustawy  z  dnia  29  stycznia  2004  r.  - 

Prawo  zamówień 

publicznych (tj. Dz. U z dnia 27 września 2019 r. poz. 1843  ) na niniejszy wyrok - w terminie 

7 dni od dnia jego doręczenia - przysługuje skarga za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby 

Odwoławczej do Sądu Okręgowego  w  Bydgoszczy.. 

Przewodniczący:             …………………..….. 

Członkowie                   …………..…………… 

……………..………… 


 KIO 2315/19 

                                                 UZASADNIENIE 

Miasto Bydgoszcz, ul. Jezuicka 1, 85-

102 Bydgoszcz, dalej zwane „zamawiającym” prowadzi 

postępowanie  o  udzielenie  zamówienia  publicznego  prowadzonego  w  trybie  przetargu 

nieograniczonego,  dla  wartości  zamówienia  większej  niż  kwoty  określone  w  art.  11  ust.  8 

Pzp,  którego  przedmiotem  jest  świadczenie  usługi  pod  nazwą  „Odbieranie  odpadów 

komunalnych  od  właścicieli  nieruchomości  zamieszkałych  i  niezamieszkałych  na  terenie 

miasta  Bydgoszczy,  w  sektorach  od  I  do  IX.  w  okresie  o  1  stycznia  2020  r.  do  31  grudnia 

2023 r."

Zamawiający  w dniu 5 listopada 2019 roku dokonał wyboru najkorzystniejszej oferty 

oraz poinformował o odrzuceniu oferty wykonawcy Przedsiębiorstwa Handlowo Usługowego 

Komunalnik Sp. z o. o., ul. Św. Jerzego 1a, 50-518 Wrocław zwanego dalej „odwołującym”.  

Od  takiej  czynności  Zamawiającego  Odwołujący  wniósł  odwołanie  do  Prezesa 

Krajowej  Izby  Odwoławczej.  We  wniesionym  odwołaniu  zarzucił  Zamawiającemu  że  

dopuścił się naruszenia art. 89 ust. 1 pkt 4 oraz art. 90 ust. 1-3 Pzp, poprzez przyjęcie, że 

zaoferowana przez odwołującego cena (dla sektora II, IV i V) jest rażąco niska w zakresie: 

a) 

kosztów  paliwa,  gdyż  w  ocenie  zamawiającego  istnieje  potrzeba  przejechania 

miesięcznie  52.800  km  (sektor  II),  48.620  km  (sektor  IV)  i  63.360  km  (sektor  V),  gdy 

tymczasem w rzeczywistości dla zapewniania prawidłowego odbioru odpadów komunalnych 

ze  wszystkich  punktów  przy  zachowaniu  wymaganej  do  tego  częstotliwości  wystarczające 

jest  przejechanie  maksymalnie  21.200  km  (sektor  II),  22.880  km  (sektor  IV)  i  31.680  km 

(sektor V) miesięcznie, 

b) 

kosztów  mycia  pojazdów,  gdyż  w  ocenie  zamawiającego  jednostkowy  koszt  mycia 

pojazdu wynosi przynajmniej 200,00 zł netto, gdy tymczasem koszt ten jest niższy (110,00 zł 

netto wskazane przez 

odwołującego), w szczególności z uwagi na skalę usługi zamówionej 

przez odwołującego u podmiotu zajmującego się myciem pojazdów, 

c) 

kosztów  wyposażenia  pojazdów  w  system  RFID  i  system  rejestracji  zdjęć  wraz  z 

kosztami  licencji,  gdyż  w  ocenie  zamawiającego  odwołujący  pominął  koszty:  (i)  zakupu, 

serwisu  i  zamontowania  kamer  na  pojazdach,  (ii)  transmisji  danych  (zdjęć)  na  serwer,  (iii) 

archiwizacji  zdjęć  w  postaci  elektronicznej,  (iv)  serwisu  elementów  systemu  RFID  oraz  (v) 

licencji  dla  odwołującego,  gdy  tymczasem  przedstawione  przez  odwołującego  w  ramach 

wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny  oferty  podmiotów  zewnętrznych  zapewniających  rzeczone 

systemy obejmują wszystkie niezbędne koszty, 

d) 

kosztów  worków  big  bag  gdyż  w  ocenie  zamawiającego  odwołujący  przewidział  dla 

obsługi mieszkańców rocznie tylko: (i) 500 worków z wymaganych 933 dla sektora II, 

(II) 

750 worków z wymaganych 1.508 dla sektora IV, (iii) 1.000 worków z wymaganych 


892  dla  sektora  V,  gdy  tymczasem  odwołujący  przewidział  w  rzeczywistości  (odpowiednio) 

2.000  worków,  3.000  worków,  4.000  worków,  a więc  rocznie  dla  każdego  sektora  przeszło 

1.000  worków  więcej  niż  wymagał  zamawiający.  Wynika    to  z  faktu,  że  worki  big  bag  są 

workami  wielokrotnego  użytku,  a  wytrzymałość  pojedynczego  worka  zaoferowanego  przez 

odwołującego wystarczy na 5 cykli, czyli w przeliczeniu na lata - 5 lat (zamówienie obejmuje 

tylko 4 lata), 

e) 

kosztów  rozstawienia,  mycia  i  zebrania  pojemników  gdyż  w  ocenie  zamawiającego 

odwołujący  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  pominął  po  1  (słownie:  jednej)  sztuce 

pojemników  o  pojemności  120  I,  240  I  i  1100  I  oraz  błędnie  przyjął,  że  pojemniki  o 

pojemności 660 i mogą być rozstawione, myte i zabrane w cenie przewidzianej dla „małych 

pojemników",  w  sytuacji  gdy  odwołujący  z  ostrożności  skalkulował  na  każdym  sektorze 

więcej  pojemników  niż  wymagał  zamawiający  (o  niemal  10%),  a  więc  zarzucenie 

odwołującemu  braku  1  (słownie:  jednej)  sztuki  wskazanych  rodzajów  pojemników  jest 

absurdalne,  oraz  gdy  profesjonalny  podmiot  zewnętrzny  wskazany  przez  odwołującego  w 

wyjaśnianiach  rażąco  niskiej  ceny  zaoferował  mu  rozstawienie,  umycie  i  zebranie 

pojemników  o  pojemności  660  I  za  cenę  „małych  pojemników”),  co  wynika  z  faktu,  że 

pojemniki  tej  wielkości  rozstawia  się,  myje  i  zbiera  dokładnie  tak  samo  jak  pojemniki  o 

pojemności 60 I, 120 I, 240 I, a nie jak pojemniki duże 1100 I. Ponadto, odwołujący  zwrócił 

uwagę,  że  koszty  określone  w  punktach  b)  -  e)  nie  są  w  ogóle  istotną  częścią  składową 

zamówienia (w rozumieniu art. 90 ust. 1 Pzp). Łączna wartość tych kosztów i to w zawyżonej 

wysokości  błędnie  wyliczonej  przez  zamawiającego,  oscyluje  w  granicach  ok.  3,5%  ceny 

zaoferowanej przez odwołującego. Co więcej, wskazana przez zamawiającego różnica tych 

kosztów  w  stosunku  do  wartości  przyjętych  przez  odwołującego  w  wyjaśnieniach  rażąco 

niskiej 

ceny  może  być  w  pełni  pokryta  z  zaplanowanego  przez  odwołującego  z  zysku 

(rzeczona  różnica  dla  tychże  kosztów  ujmowanych  łącznie  stanowi  bowiem  tylko  ok.  10% 

zaplanowanego zysku). 

Biorąc  pod  uwagę  powyższe  odwołujący  wskazał  na  naruszenie  przez  zamawiającego  art. 

90 ust. 1 - 3 w zw. z art. 7 ust. 1 i 3 Pzp w zakresie w jakim: 

a) 

zamawiający  uznał,  że  odwołujący  nie  wykazał  w  przedłożonych  wyjaśnieniach,  że 

zaoferowana  przez  niego  cena  nie  jest  rażąco  niska,  w  sytuacji  w  której  z  kalkulacji 

przedstawionej pr

zez odwołującego wynika, że prawidłowo zidentyfikował on i ustalił koszty 

wykonania  zamówienia,  a  zaoferowane  wynagrodzenie  jest  realne,  w  szczególności  zaś 

pozwala mu na osiągnięcie zysku, 

b) 

w  którym  zamawiający  zaniechał  ponownego  wezwania  odwołującego  do  złożenia 

dalszych  wyjaśnień,  w  sytuacji  gdy  wszystkie  z  uwag  zamawiającego  względem 

odwołującego mogły zostać skorygowane w oparciu o prawidłowe rozumienie kompleksowo 

przedstawionych danych zawartych w pierwotnych wyjaśnieniach. 


Podnosząc powyższe zarzuty odwołujący wniósł o nakazanie zamawiającemu: 

unieważnienie czynności odrzucenia oferty odwołującego dla sektora II, IV i V, 

unieważnienie czynności wyboru najkorzystniejszej oferty w sektorze II, IV i V, 

nakazanie  zamawiającemu  powtórzenia  czynności  badania  i  oceny  ofert  oraz 

dokonania wyboru oferty odwołującego jako najkorzystniejszej. 

Na  wstępie  przedstawienia  stanu  faktycznego  sprawy  wskazać  należy,  że  odwołujący 

przesłał  Izbie  oraz  zamawiającemu  dwie  wersje  odwołania  z  których  jedna  posiadała  

zanonimizowane  pewne 

treści,  które  odwołujący  chciał  zastrzec  jako  tajemnica 

przedsiębiorstwa. Podkreślić należy, że  pomimo braku podstawy do zastrzeżenia informacji 

zanonimizowanych  jako  tajemnicy  przedsiębiorstwa,  to  zarówno  zamawiający  jak  i 

przystępujący  do  postępowania  po  stronie  zamawiającego  wykonawca  REMONDIS      nie 

podnieśli  w  tym  zakresie  zastrzeżeń  i  zarzutów.  Zamawiający  wręcz  uznał,  iż  takie 

zastrzeżenie  treści  w  odwołaniu,  biorąc  pod  uwagę  treści  zastrzeżone  jako  tajemnica 

przedsiębiorstwa  w  złożonych  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  za  zasadne.  Natomiast 

przystępujący  w  złożonym  piśmie  procesowym  wniósł  o  odtajnienie  z  oferty  odwołującego 

tylko  kwestii  ujętej  w  pkt  3  pisma,  a  dotyczącej  miejsca  położenia  bazy  magazynowo- 

transportowej odwołującego podanego w ofercie. 

Dalsze  odniesienie  się  Izby  do  prawidłowości  działań  zamawiającego  w  zakresie 

tajemnicy  przedsiębiorstwa,  zostanie omówione (w  ograniczonym  zakresie z  powodu braku 

zarzutu  odwołania  w  tym  zakresie  i  wniosku  przystępującego)  przy  ocenie  zarzutów 

odwołania i składanych dowodów przez odwołującego. 

Powyższa  kwestia  w  sposób  niewątpliwy  determinuje  zakres  przedstawionego  stanu 

faktycznego  i  argumentacji  stron  w  przedmiotowym  uzasadnieniu  orzeczenia  Izby.  

Równocześnie  Izba  uznała,  że  niezasadnym  jest  przedstawianie  uzasadnienia  w  dwóch 

wersjach 

–  jedna  odnosząca  się  do  pełnej  treści  odwołania,  a  druga  uwzgledniająca 

zastrzeżenie  tajemnicy  przedsiębiorstwa,  gdyż  w  oparciu  o  analizę  dokumentacji 

postępowania i stanowiska stron oraz uczestnika postępowania jest możliwe przedstawienie 

uzasadnienia orzeczenia w sposób umożliwiający stronom pełne poznanie motywów takiego 

rozstrzygnięcia  Izby. 

Równocześnie  podkreślenia  wymaga  fakt,  że  odwołaniem  objęta  została  czynność 

zamawiającego o odrzuceniu ofert odwołującego złożonych na trzy sektory II, IV i V. Pomimo 

tego  faktu  to  zarówno  odwołujący,  jak  i  zamawiający  na  początku  rozprawy  uznali,  że 

wystarczającym będzie przedstawienie argumentacji i dowodów dla sektora II, gdyż zarówno 

podstawy  odrzucenia  ofert, 

jak  i  argumentacja  odwołującego  jest  tożsama  dla  każdego  z 

sektorów. Zamawiający odrzucił oferty wobec uznania, że odwołujący w każdym z sektorów 

w sposób nieprawidłowy skalkulował cenę w zakresie rodzajów kosztów, tj.: 


a) 

koszt paliwa, 

b) 

koszt mycia pojazdów, 

c) 

koszt  wyposażenia  pojazdów  w  system  RFID  i  system  rejestracji  zdjęć  wraz  z 

kosztami licencji, 

d) 

koszt zapewnienia worków big bag, 

e) 

koszt rozstawienia, mycia i zebrania pojemników. 

Odwołujący  odnosząc  się  do  odrzucenia  oferty    na  wstępie  podał,  że  przedmiotem 

postępowania  jest  świadczenie  usługi  odbioru  (bez  zagospodarowania)  odpadów 

komunalnych przez cztery najbliższe lata. Zagospodarowanie odpadów odbywać się będzie 

w dwóch instalacjach wskazanych przez zamawiającego (jedna dla odpadów zmieszanych i 

jedna 

dla  pozostałych  odpadów).  To  zamawiający  ponosi  bezpośrednio  koszty 

zagospodarowania odpadów. 

Odbiorem objętych zostało 8 frakcji odpadów: (i) odpady zmieszane, (ii) papier i tektura, 

(ii) 

metale  i  tworzywa  sztuczne,  (iv)  szkło  i  opakowania  ze  szkła,  (v)  odpady  bio,  (vi) 

wielkogabaryty,  (vii) 

odpady 

budowlane 

oraz 

(viii) 

leki. 

Częstotliwość  odbioru 

poszczególnych  frakcji  odpadów  określona  jest  w  stosownych  aktach  prawa  miejscowego 

wskazanych  w  SIWZ,  z  których  wynika,  że  (w  ramach  każdego  sektora)  pojedynczy  punkt 

powstawania odpadów należy uśredniając odwiedzić 2,5-krotnie w cyklu tygodniowym. 

Zamawiający według odwołującego przyjął ryczałtowy charakter wynagrodzenia. 

Zamawiający podzielił teren miasta Bydgoszcz na 9 sektorów, dopuszczając tym samym 

możliwość złożenia ofert częściowych na poszczególne sektory. 

Odwołujący złożył ofertę na 3 sektory: 

sektor II - 

gdzie zaoferował wykonanie usługi za 18.683.993,40 zł; 

zmawiający przewidział na sfinansowanie usługi 22.067.640,00 zł; 

sektor IV - 

gdzie zaoferował wykonanie usługi za 23.038.482,02 zł; 

zmawiający przewidział na sfinansowanie usługi 28.333.800,00 zł; 

sektor V - 

gdzie zaoferował wykonanie usługi za 24.854.554,20 zł; 

zmawiający przewidział na sfinansowanie usługi 30.677.400,00 zł. 

We  wszystkich  tych  sektorach 

oferta  odwołującego  była  najkorzystniejsza  (w  ramach 

przyjętych kryteriów oceny). 

Nadto  podał,  że  cena  ofertowa  odwołującego  jest  -  w  przypadku  sektora  II  -  niższa  o 

15,33% od wartości zamówienia powiększonej o należny podatek oraz o 15,18% od średniej 

arytmetycznej  wszystkich  ofert,  w  przypadku  -  sektora  IV  - 

niższa  o  18,69%  od  wartości 

zamówienia powiększonej o  należny  podatek  oraz  o  17%  od  średniej  arytmetycznej 

wszystkich  ofert,  a  w  przypadku  sektora  V  - 

niższa  o  18,98%  od  wartości  zamówienia 

powiększonej o należny podatek oraz o 11,77% od średniej arytmetycznej wszystkich ofert. 


Mimo  zatem,  że  zaoferowana  przez  odwołującego  cena  nie  przekracza  progu,  który 

obliguje do przeprowadzenia procedury wyjaśnień rażąco niskiej ceny to 17 września 2019 r. 

zamawi

ający  za  pośrednictwem  platformy  przetargowej  wezwał  odwołującego  w  trybie  art. 

90  ust.  1  do  złożenia  wyjaśnień  elementów  oferty  mających  wpływ  na  wysokość  ceny  w 

zakresie sektorów, na które odwołujący złożył ofertę. Odwołujący 26 września 2019 r. złożył 

b

ardzo obszerne wyjaśnienia odrębnie dla każdego  z  sektorów,  zastrzegając  ich treść  jako 

tajemnicę przedsiębiorstwa. Do przedmiotowych wyjaśnień przedłożono materiał dowodowy, 

zaś  w  treści  samych  wyjaśnień  ujęto  nie  tylko  wszystkie  wskazane  przez  zamawiającego 

elementy  oferty,  ale  również  –  jak  twierdzi  odwołujący,  wszystkie  elementy,  co  do  których 

odwołujący  ma  świadomość,  iż  są  istotne  dla  ustalania  cen  ofertowych  w  zakresie  usług 

odbioru odpadów, mimo iż zamawiający wprost takiego żądania nie wyartykułował. 

Nadto  podkreślił,  że  zamawiający  szacując  wartość  zamówienia  posłużył  się 

opracowaniem zleconym podmiotowi zewnętrznemu - tak bowiem wynika z udostępnionych 

odwołującemu  dokumentów,  tj.  „Wartość  zamówienia  publicznego"  oraz  „Szacunkowa 

wartość  zamówienia  publicznego”.  Opracowaniem  stanowiącym  podstawę  do  ustalenia 

wartości  zamówienia  jest  „Analiza  finansowa  systemu  gospodarki  odpadami  w  Mieście 

Bydgoszczy  i 

kalkulacja  opłaty  za  gospodarowanie  odpadami  komunalnymi”,  sporządzona 

przez  DS  Consulting  sp.  z  o

.o.  Analiza  ta  opiera  się  przede  wszystkim  na  kosztach  usługi 

świadczonej  na  rzecz  zamawiającego  w  roku  poprzednim.  Na  podkreślenie  wg. 

odwołującego  zasługuje  fakt,  iż  na  terenie  Bydgoszczy  usługę  odbioru  odpadów  od  lat 

realizują  te  same  miejscowe  podmioty.  Zdaniem  odwołującego  brak  konkurencji  na  rynku 

lokalnym z całą pewnością spowodował zawyżenie realnych kosztów realizacji usługi.   

W zakresie zarzutu dotyczącego zniżenia ceny w ofercie za zakup paliwa niezbędnego 

do wykonania zamówienia podał, że przyjął jako podstawę do wyliczeń zużycie na poziomie 

65 /100 km. Średnie spalanie dla jednego pojazdu z taboru posiadanego przez odwołującego 

(bez jednak różnicowania na rodzaje pojazdów) jest znacznie niższe i wynosi ok. 35 I na 100 

km.  Na  dowód  tego,  że istnieje  realna  rezerwa w  kosztach  paliwa  wynikająca  z  zawyżenia 

poziomu  spalania  odwołujący  przedstawił  w  ramach  wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny 

zestawienia  spalania  pojazdów  aktualnie  jeżdżących  po  podobnych  sektorach  jak  te 

wskazane  powyżej.  Dodał,  że  w  przedmiotowym  przypadku,  zawyżenie  poziomu  spalania 

jest nadto konsekwencją tego, iż każdy z pojazdów będzie codziennie przejeżdżał do 100 km 

pusto,  przy  zachowaniu  ciągłości  jazdy  i  bez  pracy  komory  załadowczej  (dojazd  z  bazy  do 

sektora  i  z  powrotem).  W  takich 

warunkach  należałoby  przyjąć  średnie  spalanie  na 

maksymalnym  poziomie  25  I  na  100  km.  Zważywszy,  że  co  najmniej  ¼  trasy  każdego 

pojazdu  odbywać  się  będzie  w  takim  właśnie  trybie,  to  zwiększa  miesięczną/dzienną  pulę 

możliwych  do  przejechania  kilometrów  o  przeszło  30%.  Założona  miesięczna/dzienna  pula 

kilometrów  do  przejechania  przeliczona  na  jeden  pojazd  jest  wartością  uśrednioną.  Nie 


oznacza  to,  że  każdy  pojazd  przejedzie  właśnie  taką  liczbę  kilometrów  (odpowiednio  do 

sektorów  160  km,  130  km,  180  km).  Niektóre  pojazdy  przejadą  więcej,  a  niektóre  mniej 

kilometrów,  w  zależności  od  tego  ile  kursów  wykonają  z  sektora  do  właściwej  instalacji 

zagospodarowania odpadów. Dla oceny wykorzystania miesięcznej/dziennej puli kilometrów 

istotna  jest  natomiast  suma  długości  zakładanych  trasówek  dla  wszystkich  pojazdów  na 

danym  sektorze,  a  nie  hipotetyczna  (uśredniona)  długość  jednostkowa.  Podał,  że  np.  w 

jednym  z  sektorów  (gdzie  odwołujący  zadeklarował  8  pojazdów)  możliwe  jest,  że  każdego 

dnia 4 pojazdy przejadą trasę: baza - sektor - instalacja - sektor - instalacja - baza (z czego 2 

odbierać  będą  odpady  zmieszane,  a  2  odpady  selektywnie  zbierane),  a  pozostałe  cztery 

trasę:  baza  -  sektor-  instalacja  -  baza  (wszystkie  te  pojazdy  będą  odbierać  odpady 

selektywnie  zbierane).  Po

dał,  że  w  złożonych  wyjaśnieniach  przedstawił  zamawiającemu  

wszelkie składniki niezbędne do ustalenia, iż zaoferowana do przejechania liczba kilometrów 

i  związana  z  tym  potrzebna  ilość  paliwa  do  pojazdów  są  wystarczające  do  wykonania 

zamówienia. Natomiast zamawiający uznał, że koszty paliwa w skali całego kontraktu zostały 

zaniżone przez odwołującego o 60%. Podniósł, że zamawiający stwierdził, iż odwołujący nie 

uwzględnił  w  swojej  kalkulacji  kilometrów  potrzebnych  na  objazd  sektorów  (prace  w 

sektorach),  co 

miałoby  wynikać  z  następującego  wyliczenia  długości  trasy:  baza  -  sektor  - 

instalacja - 

baza, dla jednego pojazdu, którą ten musi pokonać codziennie, z rozbiciem na 1, 

2, 3 i 4 kursy: sektor - 

instalacja w dziennej trasówce. W ocenie zamawiającego, tam gdzie 

długość  dziennej  trasówki  bez  pracy  na  sektorze  przekracza  przyjęty  przez  odwołującego 

uśredniony przebieg jednego pojazdu tam odwołujący nie ma fizycznej możliwości realizacji 

usługi.  Nawiązując  do  powyższego  podał,  że    wyliczenie  zamawiającego  należy  traktować 

jako minimalną dzienną liczbę kursów (sektor - instalacja), odwołujący dla potrzeb realizacji 

przedmiotowego zamówienia przyjmuje i skalkulował większą niż zamawiający liczbę kursów 

(sektor  - 

instalacja),  w  ramach  założonej  długości  trasówek  poszczególnych  pojazdów  (w 

ramach miesięcznej/dziennej puli kilometrów). 

Podkreślił, że zamawiający w oparciu o powyższe dane doszedł do wniosku, że w przypadku 

odpadów zmieszanych, bioodpadów i odpadów wielkogabarytowych odwołujący nie będzie w 

stanie  fizyczn

ie  wykonać  usługi.  Odwołujący  nie  wie,  w  jaki  sposób  z  powyższych  danych 

mo

żna  wyprowadzić  taką  konkluzję.  Konfrontując  dane  przyjęte  przez  zamawiającego  z 

rzeczywistością oraz przyjętymi przez odwołującego założeniami z wyjaśnień rażąco niskiej 

ceny, nie 

można zgodzić się z tezą o zaniżeniu przez odwołującego kosztów paliwa o 60%, 

co  miałoby  być  efektem  przyjęcia  zbyt  małej  liczby  kilometrów  na  potrzeby  obsługi 

poszczególnych sektorów. Jest dokładnie odwrotnie. To zamawiający zawyżył o 60% liczbę 

kilometrów  potrzebnych  do  obsługi  poszczególnych  sektorów  co  jest  wynikiem  kilku 

popełnionych  przez  niego  błędów  logicznych  w  założeniach,  co  więcej  błędów  które 

dodatkowo nałożyły się na siebie. 


Stwierdził,  że  zamawiający  przyjął  prawidłowe  dane  początkowe  (wyjściowe)  do  swoich 

wyliczeń jednakże w dalszych wyliczeniach popełnił błąd. 

Pierwszy błąd logiczny popełniony przez zamawiającego polega na tym, że utożsamił on 

uśrednioną długość trasy, jaką może w ciągu dnia przejechać jeden pojazd odwołującego na 

danym  sekt

orze  z  długością  faktycznej  trasówki  jaką  będzie  pokonywał  pojedynczy  pojazd 

odwołującego w celu odebrania odpadów komunalnych na sektorze. 

Pierwsza z wartości jest wynikiem działania matematycznego - podzielenia (iloraz): 

miesięcznej  puli  kilometrów  do  przejechania  na  sektorze  wskazanej  przez 

odwołującego  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  w  danym  sektorze  przez  średnią  liczbę 

dni  roboczych  w  miesiącu  (22  dni)  i  przez  liczbę  pojazdów  przewidzianych  przez 

odwołującego do obsługi danego sektora (6 pojazdów w sektorze II, 8 pojazdów w sektorze 

IV i 8 pojazdów w sektorze V). 

Druga z wartości zależna jest natomiast od: (i) ilości odpadów poszczególnych frakcji, 

(ii) 

ładowności  danego  pojazdu  odwołującego,  (iii)  liczby  kursów  na  trasie:  sektor  - 

instalacja  potrzebnyc

h do odebrania i wysypu na instalacji odpadów poszczególnych frakcji 

oraz (iv) przebiegu trasy już na samym sektorze, a więc długości pracy na sektorze. Jest to 

więc  wartość  indywidualnie  ustalana  dla  pojedynczego  pojazdu  na  dzień.  Dopiero  suma 

pojedynczo 

ustalonych  wartości  dla  poszczególnych  pojazdów  na  sektorze  pozwoli  ocenić, 

czy odwołujący przewidział dostateczną liczbę kilometrów do obsługi danego sektora, czy też 

nie.  

Tym  samym,  błędem  logicznym  popełnionym  przez  zamawiającego  było  porównanie  tych 

d

wóch  wartości  dla  pojedynczego  (jednego)  pojazdu  w  izolacji  od  tego  jak  jego  trasówka 

wpływa na trasówki innych pojazdów przewidzianych do obsługi tego sektora. Skoro łączna 

liczba  kursów  na  sektorze  jest  stała   oraz    liczba  pojazdów  dla  sektora    także jest  stała  to 

logicznym wnioskiem jest to, że jeżeli jeden z pojazdów odbędzie więcej kursów niż wynika 

to  z  wyliczonej  średniej,  to  to  inny  pojazd  musi  odbyć  tych  kursów  mniej  niż  wynika  z  tej 

średniej.  Dokonanie  wyliczenia  w  taki  sposób  jak  zrobił  to  zamawiający  nie  pozwala 

wyciągnąć  wniosku,  czy  odwołujący  przewidział  kilometry  potrzebne  do  pracy  na  sektorze 

(na  przejazd  po  sektorze),  a  jeżeli  tak,  to  ile  tych  kilometrów  przewidział.  W  konsekwencji 

wniosek zamawiającego, iż odwołujący nie przewidział kilometrów na objazd całego sektora 

nie może być prawidłowy. Odwołujący zaznacza przy tym, że nie jest możliwa sytuacja aby 

pojazd, który wróci do bazy ponownie w tym samym dniu wyjechał na ten sam sektor. Innymi 

słowy,  nie  będzie  tak  że  któryś  z  pojazdów  przejedzie  więcej  niż  raz  trasę:  baza  -  sektor  i 

instalacja 

–  baza.  Odwołujący  podał,  iż  założył  bardzo  dużą  rezerwę  na  spalaniu  paliwa, 

którą  przewidział  z  ostrożności.  Urealniając  tę  rezerwę  wedle  zasad  opisanych  wcześniej 

(zamiast  186 km  pracy  na  sektorze  odw

ołujący mógłby przejechać aż 522 km na sektorze, 

czyli każdego dnia odwiedzić pojedynczą nieruchomość 5-krotnie. 


W  świetle  powyższego  nie  można  mieć  wątpliwości,  że  odwołujący  przewidział  w 

wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  zarówno  odpowiednią  liczbę  kilometrów  dla  pracy  na 

sektorze,  jak  i  że  przyjęta  przez  niego  miesięczna/dzienna  pula  kilometrów  na  sektor  w 

zupełności  wystarcza  by  odebrać  wszystkie  odpady,  wszystkich  frakcji,  ze  wszystkich 

nieruchomości. 

Niezależnie od powyższego odwołujący wskazał na kolejny błąd logiczny, którego dopuścił 

się  zamawiający,  a  dotyczący  przyjęcia  przez  zamawiającego  (w  ramach  wzoru 

matematycznego, który posłużył mu do wyliczenia miesięcznej puli kilometrów dla sektora), 

że  odwołującemu  dla  zapewnienia  obsługi  sektora  potrzebne  będzie  odbycie  tyle  samo 

kursów na trasie: sektor - instalacja, co poprzedniemu operatorowi. Liczba tych kursów jest 

sprawą  indywidualną  dla  każdego  wykonawcy  i  wynika  z  jego  know-how  oraz 

wypracowanego  przez  lata  doświadczenia  w  zakresie  optymalizacji  pracy.  Co  więcej, 

kolosalne  znaczenie  ma  tutaj  tabor  pojazdowy  używany  przez  wykonawcę.  To  właśnie 

charakterystyka  taboru  odwołującego,  w  szczególności  ładowność  pojazdów  i 

dysponowanie  pojazdami  dwukomorowymi  (takimi,  które  mogą  równocześnie  bez 

zmieszan

ia  odbierać  odpady  dwóch  frakcji),  pozwala  na  zmniejszenie  mu  liczby  kursów 

potrzebnych do odebrania poszczególnych frakcji odpadów. 

Uwzględniając rezerwę wynikającą z zawyżonego spalania dzienna pula kilometrów do 

przejechania na samym sektorze (praca na 

sektorze) w tym przypadku wynosiłaby 499 km, 

jest to wartość kilkukrotnie przekraczająca rzeczywiste potrzeby. Jak wynika z powyższego, 

we  wszystkich  powyższych  wariantach  pozostała  liczba  kilometrów  do  wykorzystania 

pozwala  odwołującemu  zaangażować  w  realizację  usługi  dodatkowe  pojazdy.  Odwołujący 

przewidział  do  realizacji  zadania  więcej  pojazdów  niż  wymagał  zamawiający,  a  biorąc  pod 

uwagę wyliczoną ilość paliwa na dany sektor to odwołujący przy jego pomocy może dziennie 

w sektorze przejechać średnio ponad 400 km. 

W  zakresie  kolejnej  podstawy  do  uznania  iż  cena  oferty  odwołującego  została 

skalkulowana  w  sposób  zaniżony  zamawiający  wskazał  na  koszt  mycia  pojazdów. 

Odwołujący  zaoferował  stawkę  niewiele ponad 100 zł. Odwołujący  podał,  że stawka  ta jest 

stawką  uśrednioną,  gdyż  w  taborze  odwołującego,  który  planowany  jest  do  wykorzystania 

podczas  realizacji  zadania,  znajdują  się  różne  pojazdy,  tj.  o  różnej  wielkości  i  konstrukcji  i 

generujące  przez  to  inne  koszty  mycia  (różnie  klasyfikowane  przez  podmioty  wykonujące 

usługę). 

Zamawiający w zawiadomieniu o odrzuceniu oferty zakwestionował jedynie jednostkową 

stawkę  za  mycie  pojazdu  przyjmując  że  usługa  ta  powinna  kosztować  200,00  zł  netto, 

ewentualnie 290,00  zł  brutto (czyli  ok.  235,00  zł  netto).  Zamawiający  przy  ocenie realności 

tego kosztu pierwszy błąd logiczny popełnił uznając, że wszystkie pojazdy odwołującego są 

takie same i generują takie same koszty mycia, a tak przecież nie jest. Odwołujący zwraca 


uwagę,  że  zamawiający  zdawał  sobie  sprawę  (co  wynika  z  treści  zawiadomienia  o 

odrzuceniu  oferty),  że  w  taborze  odwołującego  znajdują  się  pojazdy  o  różnej  wielkości. 

Dodatkowo wyjaśnił,  że pierwszą z  podanych stawek  (200,00  zł  netto)  zamawiający  przyjął 

na  podstawie  samodzielnie  znalezionego  cennika  podmiotu  prowadzącego  działalność 

gospodarczą  ponad  300  km  od  Bydgoszczy  (pod  Wrocławiem).  Odwołujący  przedłoży 

natomiast  na  rozprawie  cennik  podmiotu  działającego  blisko  jego  bazy,  który  dodatkowo 

potwierdza  realność  przyjętej  przez  niego  stawki.  Drugą  natomiast  stawkę  (235,00  zł) 

zamawiający  ustalił  w  rozmowie  telefonicznej,  z  pracownikiem  firmy.  Jest  to  podmiot,  z 

którego  pochodzi  jedna  z  ofert  przedstawionych  przez  odwołującego  jako  załącznik  do 

wyjaśnień rażąco niskiej ceny. Zamawiający popełnił w tym przypadku jednak błąd, gdyż nie 

ustalił podczas wspomnianej rozmowy telefonicznej jaka stawka z cennika będzie właściwa 

w  przypadku  nie  pojedynczego  mycia  pojazdu,  ale  w  przypadku  stałej  (cyklicznej) 

współpracy,  co  w  normalnych  relacjach  rynkowych  pozwala  mu  uzyskać  znaczny  rabat  na 

jednym myciu. 

Odnosząc  się  do  zarzutu  niskiego  skalkulowania  kosztu  wyposażenia  pojazdów  w 

system  RFID  i  rejestracji  zdjęć  oraz  zakup  licencji  podał,  że  w  wyliczeniach  w  sposób 

szczegółowy wskazał jakie odwołujący poniesie koszty z tego tytułu. Podkreślił, że wszystkie 

dane  wynikają  z  jego  kalkulacji  złożonej  w  ramach  wyjaśnień  rażąco  niskiej  i  poparte  są 

odpowiednimi  dowodami,  z  tym  że  zawarte  są  one  w  kilku  odrębnych  tabelach  powołanej 

kalkulacji. Podał, że koszt wyposażenia pojazdów w system RFID i rejestracji zdjęć opisany 

jest  w  punkcie  3.1.4.  „Koszty  wyposażenia  pojazdów  w  system  identyfikacji  pojemników 

RFID"  kalkulacji.  W  tym  samym  miejscu  (pkt  3.1.4.  kalkulacji)  opisane  są  koszty  transmisji 

danych  z  pojazdów.  Koszty  serwisu  systemu  RFID  (w  tym  kamer)  zostały  ujęte  w  punkcie 

3.1.1.  „Koszty  ogólne  pojazdów"  pozycja  2  „Naprawy/serwis"  kalkulacji.  Oczywiste  jest 

bowiem dla odwołującego, że po faktycznym wyposażeniu pojazdów w system RFID (wraz z 

kamerami),  elementy  te  stają  się  częścią  samego  pojazdu  (jego  częścią  składową  w 

rozumieniu  kodeksu  cywilnego).  Stąd  też  koszty  serwisu  tych  elementów  należy  traktować 

jako  koszty  serwisu  samego  pojazdu.  Odwołujący  bazując  na  swoim  doświadczeniu  w 

kalkulacji  przyjął,  iż  koszty  serwisu  systemu  RFID  (w  tym  kamer),  nie  stanowią  więcej  niż 

15%  ogólnych kosztów  serwisu pojazdów.  Odwołujący  zawyżył  w  ofercie kwotę  na  ten  cel. 

Nadto jak wynika z dokumentów załączonych do wyjaśnień rażąco niskiej ceny, odwołujący 

posiada  12  miesięczną  gwarancję  dostawcy  tego  systemu.  Koszty  zakupu  licencji  dla 

zamawiającego ujęte natomiast zostały w punkcie 3.1.5. „Pozostałe koszty pojazdu” pozycja 

3  „10  licencji  dla  zamawiającego  (dostęp  do  systemu  RFID)"  kalkulacji.  Podniósł,  że 

zamawiający    w  informacji  o  odrzuceniu  oferty  nie  negując  realności  kosztów  wyposażenia 

pojazdów  w  system  RFID  i  rejestracji  zdjęć  przyjętych  przez  odwołującego,  zarzucił  mu 

pominięcie  części  kosztów,  niezbędnych  zdaniem  zamawiającego  do  poniesienia. 


Zamawiający  dokonując  wyliczeń  własnych  przyjął  jednak  błędne  założenia,  które  z  jednej 

strony  doprowadziły  do  zaniżenia  kwoty  jaką  odwołujący  przewidział  w  kalkulacji  na 

wyposażenie  pojazdów  w  system  RFID  (wraz  systemem  rejestracji  zdjęć,  jego  serwisem  i 

licencjami),  a  z  drugiej  do  jednoczesnego  zawyżenia  kosztów  jakie  mogą  być  uznane  za 

niezbędne do wdrożenia tego systemu u odwołującego. 

Odwołujący  stwierdził,  że  przewidział  również  koszty  zakupu  i  montażu  kamer.  O  tym,  że 

odwołujący  zapomniał  tego  zrobić  miałaby  zdaniem  zamawiającego  świadczyć  treść  oferty 

wykonawcy usługi wdrożenia systemu (oferta z 24 kwietnia 2019 r. załączona do wyjaśnień 

rażąco  niskiej  ceny).  Zamawiający  myli  się  jednak  przyjmując,  że  w  treści  tej  oferty  nie 

przewidziano zakupu i montażu kamer. Oba te elementy mieszczą się w pierwszej (zakup) i 

ostatniej (montaż) pozycji oferty, czyli odpowiednio w pozycji pod nazwą „system identyfikacji 

pojemników opróżnianych c-ident HL" oraz „instalacja systemu c-ident HL". 

W zakresie niedoszacowania w ofercie kosztu zakupu worków typu big bag wskazać na 

wstępie  należy,  że  odwołujący  stwierdził,  że  nie  ma  podstaw,  aby  dalej  utrzymywać 

tajemnicę  przedsiębiorstwa  w  tym  zakresie  i  przy  obecności  przystępującego  omówił 

powyższą  kwestię.  Stwierdził,  że  po  pierwsze,  worki  big  bag  nie  są  udostępniane 

mieszkańcom  miasta  Bydgoszcz  trwale  do  swobodnego  użytku  (tak  jak  pojemniki  na  cały 

okres realizacji kontraktu). Odwołujący w ramach realizacji zamówienia zobowiązany będzie 

do  udostępniania  worka  w  razie  zgłoszenia  takiej  potrzeby  przez  mieszkańca  na  okres 

maksym

alnie  30  dni.  Przy  czym  udostępnienie  tego  worka  możliwe  będzie  za  pobraniem 

przez odwołującego kaucji (stanowi o tym pkt Vl.2 OPZ). Odwołujący planuje pobierać kaucję 

w  wysokości 30,00 zł netto, to jest w wysokości pozwalającej mu odkupić worek big bag w 

razie gdyby mieszkaniec go zniszczył lub nie oddał. Innymi słowy, liczba worków zakupiona 

przez odwołującego nie będzie ulegała zmniejszeniu z uwagi na czynniki zewnętrze - będzie 

stała  przez  cały  okres  umowy  (czyli  odpowiednio  będzie  to  2.000  worków  w  sektorze  II, 

3.000 worków w sektorze IV i 4.000 worków w sektorze V). 

Po  drugie,  worki  big  bag  są  workami  wielokrotnego  użytku.  Worki  kosztujące  aż  30,00  zł 

netto  za 

sztukę  (czyli  takie  jakie  skalkulował  odwołujący)  są  workami  o  zwiększonej 

trwałości.  Odwołujący  zdecydował  się  na  realizację  umowy  przy  użyciu  droższych  worków 

dlatego,  że  średnio  zapewniają  one  obsłużenie  przynajmniej  5  cykli.  Przy  takiej 

wytrzymałości  odwołujący  może  odebrać  odpady  budowlane  ze  wskazanej  wyżej  liczby 

worków, aż 10.000 razy w sektorze II, 15.000 w sektorze IV, i aż 20.000 razy w sektorze V, 

co w przeliczeniu na rok daje odpowiednio (dla sektorów) 2.500, 3.750 i 5.000 odebranych 

worków  big  bag.  Oczywistym  jest  zatem,  że  taka  liczba  odebrań  przewyższa  znacznie  tą 

wskazaną przez zamawiającego.  

Podkreślił,  że  błędem  zamawiającego  było  pominięcie  faktu,  iż  worki  te  są  workami 

wielokrotnego  użytku  i  nie  podlegają  trwałemu  udostępnianiu  mieszkańcom.  Stąd  też 


zamawiający błędnie potraktował wartość worków dla całego kontraktu jako wartość roczną, 

w  efekcie  czego  czterokrotnie  zawyżył  liczbę  worków  potrzebnych  do  realizacji  umowy. 

Innymi  słowy,  zamawiający  popełni  błąd  logiczny  przyjmując  założenie,  iż  odwołujący  musi 

co  rok  nabyć  nową  partię  worków  big  bag,  mimo  że  te  nabyte  pierwotnie  ciągle  będą 

nadawać  się  do  użytku.  Prawidłowe  jest  zatem  stanowisko  odwołującego,  który  dla 

bezpieczeństwa  podwoił  liczbę  worków  big  bag  wymaganych  przez  zamawiającego  (co  w 

pełni zabezpiecza prawidłową realizację umowy) i dla tej wartości wyliczył koszt ich zakupu. 

Odwołujący  nadto  zwraca  uwagę,  iż  w  świetle  art.  90  ust.  1  pzp  znaczenie  miałoby  tylko 

niedoszacowanie istotnej części składowej (gdyby w ogóle przyjąć, że w tym przypadku da 

się podzielić wynagrodzenie ryczałtowe na części). Koszt zakupu big bag, nawet przyjmując 

zawyżoną przez  zamawiającego  wartość, stanowi  nieznaczny  ułamek  zaoferowanej ceny   i 

wynosi odpowiednio dla poszczególnych sektorów średnio około 0,70% ceny ofertowej. 

W zakresie kosztu rozstawienia, mycia i zebrania pojemników podał, że zamawiający 

zakwestionował  koszty  rozstawienia,  mycia  i  zbierania  pojemników  jedynie  w  przypadku 

kosztów  skalkulowanych  przez  odwołującego  dla  sektora  II.  W  przypadku  sektora  IV  i  V 

zamawiający  kwestionuje  jedynie  koszt  zbierania  pojemników.  Odwołujący  z  ostrożności 

przewidział więcej pojemników do rozstawienia, mycia i zebrania niż wymagał zamawiający. 

W konsekwencji odwołujący posiada 10% rezerwy (o tyle bowiem odwołujący zawyżył liczbę 

pojemników)  w  koszcie  mycia  na  każdym  sektorze.  Dodał  także,  że  zamawiający  uznał 

potrzebę mycia wszystkich pojemników, co jest niezasadne, gdyż odwołujący nie będzie mył 

pojemników, które są składowane u niego na bazie jako zapasowe. Odwołujący będzie mył 

przecież tylko te pojemniki, które są rozstawione na sektorach używane przez mieszkańców, 

a  ich  liczba  jest  mniejsza  o  10%  od  założeń  odwołującego.  W  sektorze  II  zamawiający 

zakwestionował  przyjęty  przez  odwołującego koszt  rozstawienia,  mycia  i  zebrania  z  dwóch 

przyczyn.  Pierwszą  przyczyną  jest  rzekome  pominięcie  3  (słownie  trzech)  pojemników 

(jednego  o  pojemności  1201,  jednego  o  pojemności  240  li  jednego  o  pojemności  1.100  l). 

Przy  czym  zamawiający  rzeczony  brak  ustalił  nie  w  odniesieniu  do  wymaganej  liczby 

pojemników  w  OPZ,  lecz  do  liczby  pojemników  przyjętej  przez  odwołującego  do  zakupu. 

Drugą  przyczyną  jest  natomiast  błędne,  oczywiście  w  ocenie  zamawiającego, 

zakwalifikowanie  przez  odwołującego  pojemników  o  pojemności  660  I  do  pojemników 

„małych”, czyli tych dla których przewidziano niższe stawki jednostkowe za rozstawienie.   

Nadto odwołujący podniósł, że zamawiający nie może czynić odwołującemu zarzutu z 

tego powodu,  że ten  ograniczył  przyjętą  przez  siebie wartość w jednym aspekcie kalkulacji 

(ustaloną  dla  innych  potrzeb),  w  stosunku  do  innej  wartości  z  tej  kalkulacji  (ustalonej  dla 

innych potrzeb). Odwołujący faktycznie przewidział, że zakupi o 10% więcej pojemników niż 

wskazał  zamawiający.  Celem  tego  jest  posiadanie  rezerwy  na  wypadek  uszkodzeń 

pojemników  i  ewentualnego  powstania  dodatkowego  punktu  odbioru  odpadu.  W  żadnym 


jednak  wypadku  nie  oznacza  to,  że  taką  samą  liczbę  pojemników  odwołujący  powinien 

skalkulować  dla  potrzeb  ustalenia  kosztów  rozstawienia,  mycia  i  zebrania.  Jest  to  zakres 

kalkulacji  oceniany  samodzielnie,  i  odwołującemu  nie  można  zabronić  samoograniczenia 

liczby  pojemników.  Może  on  przecież  uznać,  iż  z  rezerwy  zakupionych  pojemników  tylko 

część będzie faktycznie wymagała użycia. 

Reasumując podniesioną argumentacje odwołujący dodatkowo podał, że przedłożona 

przez  niego  w  ramach  procedury  wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny  szczegółowa  kalkulacja 

kosztów,  w  pełni  potwierdza  realność  zaoferowanej  przez  niego  ceny  (ujmowanej  jako 

całość),  w  tym  realność  poszczególnych  pozycji  kosztowych.  Odwołujący  przedstawił  przy 

tym  szereg  dowodów  świadczących  o  rynkowym  charakterze  jego  założeń.  Trudno  uznać 

jego stanowisko za ogólnikowe, czy niepoparte odpowiednimi dokumentami. 

Co  istotne,  wszystkie  rzekomo  niedoszacowane  przez  odwołującego  koszty,  z 

wyjątkiem  jednak  kosztów  paliwa  (które  jest  przecież  prawidłowo  ustalone  przez 

odwołującego,  tak  zresztą  jak  i  pozostałe  koszty),  mogą  być  w  pełni  pokryte  z  przyjętych 

rezerw  kosztowych  lub  z  zaplanowanego  zysku.  Odwołujący  przypomina,  że  łączna  kwota 

rzekomego  niedoszacowania  kosztów  zamówienia  (nie  uwzględniając  kosztów  paliwa) 

stanowi  co  najwyżej  10%  zaplanowanego  zysku.  Z  całą  jednak  stanowczością  odwołujący 

kwestionuje  jakoby  błędnie  ustalił  zanegowane  przez  zamawiającego  elementy 

kosztotwórcze, tj. nie doszacował jakichś kosztów lub je pominął. 

Jest dokładnie odwrotnie. To zamawiający z powodu opisanych wyżej błędów logicznych w 

przyjętych przez siebie założeniach, doprowadził do zawyżenia kosztów ponad ich rynkowe 

wartości możliwe do osiągnięcia przez odwołującego. 

Zamawiający w pisemnej odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. Podał, że 

z

amawiający, w związku z faktem, iż zaoferowane przez PHU KOMUNALNIK Sp. z o.o. ceny 

w  Sektorze  II,  Sektorze  IV  oraz  Sektorze  V  wydawały  się  rażąco  niskie  w  stosunku  do 

przedmiotu  za

mówienia  i  budziły  wątpliwości  zamawiającego,  co  do  możliwości  wykonania 

przedmiotu zamówienia zgodnie z określonymi wymaganiami. Dlatego w dniu 17.09.2019 r. 

wezwał odwołującego do wyjaśnienia elementów oferty mających wpływ na wysokość ceny 

w  zakresie  Sektora  nr  II,  Sektora  nr  IV  i  Sektora  nr  V.  W  treści  wezwania  zamawiający  w 

sposób  precyzyjny  wskazał,  które  elementy  są  najbardziej  cenotwórcze  i  w  tym  zakresie 

wezwał  odwołującego  do  szczegółowych  wyjaśnień  wraz  z  wyliczeniami  i  kalkulacjami 

cenowymi, obejmujących każdy z wymienionych przez Zamawiającego elementów realizacji 

zamówienia.  Odwołujący  złożył  w  dniu  26.09.2019  r.  wyjaśnienia  dotyczące  rażąco  niskiej 

ceny wraz z dowodami. 

Zamawiający  oceniając  przedłożone  wyjaśnienia  uznał,  iż  złożona  przez 

Odwołującego  oferta  zawiera  rażąco  niską  cenę  w  stosunku  do  przedmiotu  zamówienia  w 

zakresie Sektorów jw. i działając na podstawie art. 89 ust. 1 pkt. 4 w związku z art. 90 ust. 3 


Pzp, w dniu 05.11.2019 r. odrzucił ofertę Odwołującego z przedmiotowego postępowania w 

zakresie wskazanych wyżej sektorów. 

Podkreślił, że odwołujący w treści odwołania błędnie podaje, iż „Zamawiający przyjął 

ryczałtowy charakter wynagrodzenia". Zamawiający bowiem, zarówno  w treści umowy  (§11 

ust. 1 wzoru umowy), 

jak i w treści pkt. XII. 1.4) specyfikacji istotnych warunków zamówienia 

w

yraźnie  wskazał,  iż  cenę  należy  obliczyć  w  sposób  uwzględniający  m.in.:  formę 

wynagrodzenia kosztorysowego, ustalonego na podstawie ryczałtowych cen jednostkowych 

zawartych  w  ofercie  Wykonawcy  oraz  ilości  ton  (Mg)  odpadów  komunalnych  odebranych  i 

dostarczo

nych  w  trakcie  obowiązywania  umowy  do  RIPOK.  Jedynie  w  przypadku  ceny 

jednostkowej  za 1 Mg  odebranych odpadów  Zamawiający  wymagał,  aby  była ona jednolita 

dla  wszystkich  frakcji 

(§11  ust.  2  wzoru  umowy).  Tym  samym  wyliczenie  ceny  oferty, 

wyjaśnienia rażąco niskiej ceny i odwołanie oparte są na błędnym przekonaniu, że realizacja 

umowy  będzie  rozliczana  na  zasadzie  wynagrodzenia  ryczałtowego.  Zamawiający 

rozstrzygając,  czy  ma  do  czynienia  z  rażąco  niską  ceną  miał  na  uwadze  w  szczególności 

rzeczywistą  relację  wartości  poszczególnych  świadczeń.  Odwołujący  bowiem,  kalkulując 

cenę  oferty  pominął  szereg  elementów  cenotwórczych,  a  niektóre  zostały  przez  niego 

znacznie zaniżone. Podkreślił również, iż zgodnie z art. 90 ust. 2 Pzp obowiązek wykazania, 

że  oferta  nie  zawiera  rażąco  niskiej  ceny  spoczywa  na  wykonawcy  wezwanym  do  jej 

wyjaśnienia. Również art. 190 ust. 1a pkt 1  Pzp wskazuje, iż ciężar dowodu, że oferta nie 

zawiera rażąco niskiej ceny, spoczywa na wykonawcy, który ją złożył, jeżeli jest stroną albo 

uczestnik

iem  postępowania  odwoławczego.  Zaznaczył,  że  Odwołujący  w  treści  odwołania 

często  wskazuje  na  inne  niż  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny:  okoliczności,  dowody, 

wielkości i fakty. 

Odnosząc  się  do  podstawy  uznania  ceny  ofertowej  odwołującego  za  rażąco  niską 

podał, że podstawową kwestią mającą wpływ na taką ocenę oferty miała kwestia  dotycząca 

kosztów  paliwa  dla  przejechania  niezbędnej  do  wykonania  zamówienia  ilości  kilometrów 

przez pojazdy dedykowane do wykonania zamówienia. Na wstępie odpowiedzi na odwołanie 

podał, że Zamawiający podtrzymuje argumenty przedstawione w odrzuceniu zmierzające do 

tego, że nie jest możliwe należyte zrealizowanie usługi odbioru odpadów zgodnie z opisem 

przedmiotu zamówienia w sektorach: II, IV i V za cenę wskazaną w ofercie Odwołującego z 

uwagi  na  fakt  przyjęcia  do  wyliczenia  ceny  znacznie  odbiegającej  od  rzeczywistej  ilości 

kilometrów  do  przejechania  we  wskazanych  sektorach.  Podkreślił,  że  odwołujący  w 

załączniku nr 2 do wyjaśnień rażąco niskiej ceny przedstawił dowody rejestracyjne pojazdów, 

z  których  wynika,  że  tylko  jeden  pojazd  ma  ładowność  14  ton.  Pozostałe  pojazdy  maja 

ładowność  poniżej  14  ton,  w  tym  do  odbioru  odpadów  wielkogabarytowych  odwołujący 

przewidywał  pojazd  o  ładowności  do  3.5  tony.  W  rzeczywistości  odwołujący  nie  będzie  w 

stanie  fizycznie  realizować  usługi  odbioru  odpadów  komunalnych  jednym  pojazdem  o 


największej  ładowności  w  zakresie  5  różnych  frakcji  odpadów  komunalnych  w  trzech 

sektorach  jednego  dnia.  Tym  samym  użycie  pojazdów  o  mniejszej  ładowności  wymaga 

zwiększenia  ilości  kursów  i  wydłużenia  czasu  pracy  kierowców.  Nadmienił,    że  zgodnie  z 

uchwałą Rady Miasta Bydgoszczy w sprawie uchwalenia regulaminu utrzymania czystości i 

porządku  na  terenie  Miasta  Bydgoszczy  odbiór  odpadów  wielkogabarytowych  z  zabudowy 

jedn

orodzinnej będzie realizowany raz na kwartał, a z zabudowy wielorodzinnej dwa razy w 

miesiącu. Zatem odbiór tych odpadów pojazdem do 3,5 tony będzie wymagał większej ilości 

kursów  i  wydłużenia  czasu  pracy  kierowców.  Dla  porównania  wskazał,  iż  standardowo 

o

dpady wielkogabarytowe odbierane są pojazdami np. trzyosiowymi o ładowności ok. 12t. 

Przede  wszystkim  należy  zwrócił  uwagę  na  błędne  założenia  odwołującego,  że 

charakterystyka  jego  taboru,  w  szczególności  ładowności  pojazdów  i  dysponowanie 

pojazdami  dwukomorowymi  pozwala  na  zmniejszenie  liczby  kursów  potrzebnych  do 

odebrania poszczególnych frakcji odpadów, jest wobec wyżej opisanych okoliczności sporym 

nadużyciem.  Nadto  podkreślił,  że  odwołujący  przedstawia  nowe  argumenty  w  stosunku  do 

wcz

eśniej  złożonych  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny.  W  tychże  wyjaśnieniach 

o

dwołujący  nie  uzasadniał  przewidywanych  ilości  kilometrów  zastosowaniem  pojazdów 

dwukomorowych. 

Podniósł także, iż na ilość kilometrów niezbędnych do przejechania w celu należytej 

realizacji umowy i tym samym na zużycie paliwa i czas pracy kierowców wpływa niewątpliwie 

również  konieczność  mycia  pojazdów  poza  bazą  odwołującego,  czego  odwołujący  w 

obliczeniu ceny nie uwzględnił. Odnosząc się do tej kwestii podał, że podtrzymuje argumenty 

przedstawione  w  odrzuceniu  i  zwraca  uwagę,  że  odwołujący  powołuje  się  na  okoliczności, 

których  nie  przedstawił  i  nie  udowodnił  na  etapie  składania  wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny. 

Przede  wszystkim 

zarzucił,  iż  wskazana  przez  odwołującego  baza  nie  spełnia  wymagań 

warunkujących  możliwość  mycia  pojazdów  na  jej  terenie,  a  koszty  dostosowania  bazy  do 

stanu 

jakiego  wymagają  przepisy  i  pozwolenie  nie  zostały  uwzględnione  w  obliczeniu  ceny 

oferty.  W  związku  z  tym  odwołujący  powinien  uwzględnić  w  obliczeniu  ceny  oferty  koszty 

mycia  pojazdów.  Składają  się  na  nie  ceny  oferowane  przez  podmioty  wykonujące  usługi 

mycia  śmieciarek  oraz  koszty  przejazdu  w  miejsce  świadczenia  tych  usług.  Zarzut 

o

dwołującego,  iż  zamawiający  bazuje  na  cenach  dotyczących  mycia  pojedynczych 

pojazdów, tj. 1 śmieciarki i nie wziął pod uwagę stawki za mycie pojazdów w przypadku stałej 

(cyklicznej)  współpracy  -  jest  chybiony.  Zamawiający  nie  mógł  postąpić  inaczej,  skoro 

Odwołujący  jako  dowody  do  złożonych  wyjaśnień  niskiej  ceny  przedstawił  jedynie  cenniki 

dotyczące  mycia  ciężarówek  (a  nie  pojazdów  specjalistycznych,  tj.  śmieciarek),  gdzie  cena 

dotyczyła  mycia  1  sztuki  i  nie  wykazał  w  żaden  sposób,  że  posiada  upusty,  rabaty  czy 

specjalne oferty w związku ze skalą zamówienia. 


Również  podnoszenie  kwestii,  iż  zamawiający  powołuje  się  na  cenniki  podmiotu 

prowadzącego  działalność  gospodarczą  pod  Wrocławiem  należy  uznać  za  niewłaściwe, 

bowiem sam o

dwołujący, jako dowody przedstawił cenniki firm prowadzących działalność w 

miejscowościach  Kozłowo  (woj.  kujawsko-pomorskie)  i  Minko  (woj.  mazowieckie).  Czas 

dojazdu  z  Bydgoszczy  do  punktów  mycia  wynosi  średnio  od  około  60  do  180  minut  dla 

jednego pojazdu (zał. nr 3). Mycie pojazdu następie bezpośrednio po zakończeniu realizacji 

usługi odbioru odpadów, co wydłuża czas pracy  kierowców i  zużycie paliwa. Odwołujący  w 

wyjaśnieniach rażąco niskiej ceny nie uwzględnił długości trasy do myjni w kalkulacji kosztów 

paliwa (miesięczna/dzienna pula kilometrów). 

Odwołujący  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  zapewniał,  iż  przyjął  ilość 

pojemników  wynikającą  z  OPZ  powiększoną  o  10%  rezerwy.  Natomiast  w  odwołaniu 

wskazał,  że  ilość  pojemników  będzie  inna,  ponieważ  nie  będzie  mył  pojemników,  które  są 

składowane  u  niego  na  bazie  jako  zapasowe.  Nawiązując  do  zarzutu,  że  Zamawiający  nie 

może  zabronić  Odwołującemu  samoograniczania  liczby  pojemników,  o  czym  Odwołujący 

pisze  na  str.  34-

35  odwołania  należy  wskazać,  że  Zamawiający  nie  ograniczał  ani  nie 

narzucał  rezerwy  pojemników.  Przyjął  jedynie  to,  co  odwołujący  wskazał  w  wyjaśnieniach 

rażąco niskiej ceny. 

W  związku  z  powyższym  zamawiający  uznał,  iż  ani  treść  złożonych  wyjaśnień,  ani 

żaden  z  przedstawionych  dowodów,  załączonych  do  wyjaśnienia  niskiej  ceny  nie 

potwierdzają, iż koszty mycia pojazdów zostały właściwie wyliczone, odbiegają bowiem one 

od  faktycznego  kosztu  wskazanego  przez  Zamawiającego  w  treści  odrzucenia,  w  zakresie 

poszczególnych Sektorów. 

Podkreślił,  że  zarzut  odwołującego,  iż  zamawiający  bazuje  na  cenach  dotyczących  mycia 

pojedynczych pojazdów, tj. 1 śmieciarki i nie wziął pod uwagę stawki za mycie pojazdów w 

przypadku  stałej  (cyklicznej)  współpracy  -  jest  chybiony.  Zamawiający  nie  mógł  postąpić 

inaczej,  skoro  odwołujący  jako  dowody  do  złożonych  wyjaśnień  niskiej  ceny  przedstawił 

jedynie  cenniki  dotyczące  mycia  ciężarówek  (a  nie  pojazdów  specjalistycznych,  tj. 

śmieciarek), gdzie cena dotyczyła mycia 1 sztuki i nie wykazał w żaden sposób, że posiada 

upusty,  rabaty  czy  specjalne  oferty  w  związku  ze  skalą  zamówienia.  Czas  dojazdu  z 

Bydgoszczy  do  punktów  mycia  wynosi  średnio  od  około  60  do  180  minut  dla  jednego 

pojazdu. 

Mycie  pojazdu  następie  bezpośrednio  po  zakończeniu  realizacji  usługi  odbioru 

odpadów,  co wydłuża czas pracy  kierowców  i  zużycie paliwa.  Odwołujący  w  wyjaśnieniach 

rażąco  niskiej  ceny  nie  uwzględnił  długości  trasy  do  myjni  w  kalkulacji  kosztów  paliwa 

(miesięczna/dzienna  pula  kilometrów).  Odwołujący  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny. 

zapewniał,  iż  przyjął  ilość  pojemników  wynikającą  z  OPZ  powiększoną  o  10%  rezerwy. 

Natomiast w odwołaniu wskazał, że ilość pojemników będzie inna, ponieważ nie będzie mył 

pojemników, które są składowane u niego na bazie jako zapasowe. Nawiązując do zarzutu, 


że Zamawiający  nie może zabronić  Odwołującemu  samoograniczania liczby  pojemników,  o 

czym  Odwołujący  pisze  na  str.  34-35  odwołania  należy  wskazać,  że  Zamawiający  nie 

ograniczał ani nie narzucał rezerwy pojemników. Przyjął jedynie to, co Odwołujący wskazał w 

wyj

aśnieniach rażąco niskiej ceny. 

W  związku  z  powyższym  stwierdził,  iż  ani  treść  złożonych  wyjaśnień,  ani  żaden  z 

przedstawionyc

h  dowodów,  załączonych  do  wyjaśnienia  niskiej  ceny  nie  potwierdzają,  iż 

koszty mycia pojazdów zostały  właściwie wyliczone, odbiegają bowiem one od faktycznego 

kosztu wskazanego przez  Zamawiającego w  treści  odrzucenia,  w  zakresie poszczególnych 

Sektorów. 

Od

nosząc  się  do  kolejnego  zarzutu  dotyczącego  kosztów  systemu  RFID, 

zamawiający  podał,  że  chybione  jest  twierdzenie  odwołującego,  zamieszczone  w  treści 

odwołania,  iż  w  „wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  skalkulował  wyposażenie  pojazdów  w 

system  RFID  i  rejest

racji  zdjęć  oraz  licencji”  na  poziomie  określonym  w  tabeli  nr  24. 

Odwołujący  ewidentnie  elementy  te  pominął  i  dopiero  w  tabeli  załączonej  do  odwołania 

przedstawił,  iż  w  cenie  uwzględniony  został  również  koszt  systemu rejestracji  zdjęć  i  koszt 

kamer.  Natomi

ast  Załączniki  nr  20,  21  i  22  do  wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny  potwierdzają 

wyłącznie  koszty  wyposażenia  pojazdów  w  system  RFID  oraz  koszty  systemu  ważenia,  z 

pominięciem montażu kamer  i  wdrożenia systemu  rejestracji  zdjęć.  Niewątpliwie sam koszt 

serwisu k

amer nie jest jednoznaczny z kosztem ich zakupu, montażu i usługi wprowadzenia 

systemu rejestracji zdjęć przez Odwołującego (w tym hosting, archiwizacja zdjęć itp.). 

Podał,  że  w  treści  odrzucenia  Zamawiający  wyraźnie  wskazał,  iż  w  kalkulacji  ceny 

„nie  wykazano  kosztu  zakupu  licencji  do  systemu  RFID  dla  pracowników  Wykonawcy". 

Odwołujący  natomiast  w  treści  odwołania  podnosi,  iż  koszty  zakupu  licencji  dla 

zamawiającego ujęte zostały w punkcie 3.1.5. kalkulacji. W związku z jw. stwierdzić należy, 

iż  żaden  z  przedstawionych  dowodów  oraz  argumenty  wskazane  w  odwołaniu,  nie 

potwierdzają,  iż  Odwołujący  uwzględnił  w  cenie  koszty  związane  z  wdrożeniem  „systemu 

rejestracji zdjęć”, obejmujące zakup i montaż kamer, koszty związane z  bieżącą transmisją 

danych,  koszty  zwi

ązane  z  zakupem  i  utrzymaniem  serwerów  lub  wykupem  hostingu 

umożliwiającego rejestrację zdjęć, a także koszty licencji dla pracowników Wykonawcy. 

W zakresie nieprawidłowości w wycenie kosztów worków bigbag podał iż podtrzymuje 

argumenty przedstawione w odr

zuceniu. W dalszym ciągu Odwołujący powiela swoje błędne 

obliczenia w zakresie fak

tycznej ilości worków bigbag, jakie przewidział do realizacji i na tych 

błędnych  założeniach  opiera  swoje  stanowisko.  Nadto,  pewność,  że  worki  będą  używane 

przez 5 lat, bowie

m nie są jednorazowe pozwala podejrzewać brak wiedzy i doświadczenia 

o

dwołującego  w  tym  zakresie.  Podmioty  świadczące  tego  rodzaju  usługi  albo  niszczą  big 

bag,  aby  wykonać  mniej  kursów,  ponieważ  niespakowanych  odpadów  zmieści  się 

nieporównywalnie  więcej  na  ciężarówce,  niż  w  sytuacji  gdy  zostają  one  w  big  bagu,  albo 


nadkładają kilometry wożąc je pojedynczo. Przede wszystkich jednak należy zaznaczyć, że 

w  workach  big  bag gromadzone są odpady  budowlane i  remontowe,  np. gruz,  opakowania 

po  farbach,  zaprawach,  k

lejach,  a  więc  odpady,  które  powodują  takie  zabrudzenia  i 

zniszczenia  worka,  iż  jego  wielorazowość  jest  pozorna.  Odwołujący  nie  wskazał  w 

wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  jak  i  w  odwołaniu  sposobu  i  kosztów  utrzymania 

należytego stanu sanitarnego worków. 

Podkreślił, że Odwołujący w wyjaśnieniach rażąco niskiej ceny nie wskazał, że worki, 

które będzie udostępniał mieszkańcom są workami o zwiększonej trwałości. Odwołujący nie 

załączył żadnych dowodów dotyczących jakości, ceny bądź poczynionych zakupów worków 

big  bag.  Zamiar  wielokrotnego  używania  worków  jest  wątpliwy  również  z  powodu 

konieczności (rozdz. VI pkt. 11 OPZ) oznaczenia ich poprzez opis zawierający datę pobrania 

worka,  adres  nieruchomości  oraz  numer  pobrania  nadany  automatycznie  przez  system 

inform

atyczny  Zamawiającego.  Niestosowanie  się  do  tych  zapisów  będzie  traktowane  jako 

nienależyte  wykonywanie  umowy.  Założenie  Odwołującego,  że  worki  będą  wielokrotnie 

wydawane powoduje konieczność usuwania oznaczeń dotyczących wcześniejszych pobrań. 

Odwołujący  nie  wskazał  w  jaki  sposób  będzie  to  realizował  i  czy  poniesie  z  tego  tytułu 

dodatkowe koszty. 

Odnosząc  się  do  ostatniego  z  postawionych  zarzutów  a  dotyczącego  niewłaściwej 

wyceny  kosztów  rozstawienia  i  zebrania  pojemników  zamawiający  podtrzymał  argumenty 

p

rzedstawione  w    informacji  o  odrzuceniu  oferty  odwołującego,  a  w  szczególności  co  do 

kwestii niewykazania realnego  kosztu 

dla pojemników o pojemności 660 litrów i przyjęcia dla 

tych  pojemników  wskazanego  kosztu  dla  małych  pojemników.  Zauważył,  że  argumentacja 

odwołującego  co  do  niemalże  każdego  wskazanego  niedoszacowania  kosztów  wykonania 

zamówienia opiera się na twierdzeniu, że wszelkie drobne niedoszacowania zostaną pokryte 

z  przyjętych  rezerw  kosztowych  lub  z  zaplanowanego  zysku.  Są  to  jedynie  oświadczenia, 

deklaracje  złożone  przez    Odwołującego.  Co  więcej,  w  ocenie  Zamawiającego  opartej  na 

kalkulacji  dokonanej  po  weryfikacji  wyjaśnień  rażąco  niskiej  ceny,  Odwołujący  realizując 

usługi za cenę wskazaną w ofercie wykaże wręcz stratę, a nie zysk. 

Przystępujący w złożonym piśmie procesowym wniósł o oddalenie odwołania i podał, 

że  według  odwołującego,  oferta  tej  spółki  została  bezpodstawnie  odrzucona  z  powodu 

przyjęcia,  że zaoferowana przez  Odwołującego cena jest rażąco  niska (art.  89  ust.  1 pkt  4 

oraz  art.  90  ust.  1-3  Pzp. 

W  świetle  odwołania  zaś,  odwołujący  wskazuje,  że  prawidłowo 

zidentyfikował  i  ustalił  koszty  wykonania  zamówienia,  a  w  efekcie  zaoferowane 

wynagrodzenie jest realne i pozwala mu na osiągnięcie zysku. Z powyższym nie sposób się 

zgodzić. W ocenie tak zamawiającego, jak też przystępującego, odwołanie nie zasługuje na 

uwzględnienie, bowiem zamawiający, biorąc pod uwagę regulacje art. 89 ust. 1 pkt 4 w zw. z 

art. 90 ust, 1-

3 PZP, prawidłowo uznał, że zaoferowana przez Komunalnik cena ofertowa jest 


rażąco niska i odrzucił ofertę tej spółki. Według REMONDIS - cena ofertowa Komunalnik w 

zakresie dotyczącym realizacji zamówienia w Sektorach II, IV i V jest rażąco niska, do tego 

stopnia,  że  nie  tylko  nie  pozwala  na  osiągnięcie  zysku,  ale  nawet  na  pokrycie  wszystkich 

kosztów należytego wykonania tych usług. 

Przystępujący  wskazał,  że  odpowiadając  na  odwołanie  dysponował  bardzo 

ograniczoną  możliwością  argumentowania,  a  to  z  uwagi  na  utajnienie  wszelkich 

szczegółowych  danych  dotyczących  tak  wyjaśnień  Komunalnik  w  zakresie  rażąco  niskiej 

ceny,  powodów  odrzucenia  oferty,  o  których  Zamawiający  poinformował  Komunalnika,  jak 

też  podstaw  odwołania.  Dokumenty  te  nie  zostały  udostępnione  przystępującemu,  albo 

zostały  udostępnione  w  bardzo  ograniczonym  stopniu.  Podał,  że  Komunalnik  nigdy  nie 

świadczył na rzecz Miasta Bydgoszcz usług odbierania, lub odbierania i zagospodarowania 

odpadów  komunalnych  co  z  pewnością  potwierdzi  zamawiający.  Powyższe  potwierdza 

również  fakt,  że  Komunalnik  został  wpisany  do  rejestru  działalności  regulowanej 

prowadzonego przez Prezydenta Miasta Bydgoszczy na podstawie art. 9b i art. 9 c ustawy o 

utrzymaniu  czystości  i  porządku  w  gminach  -  dopiero  w  2019  r.  otrzymując  nr  rejestrowy 

Możliwość realizacji  zamówienia będzie  zależała od  zorganizowania na  nowo całej 

działalności na tym terenie (wyższe koszty do poniesienia).  

Podał, że trudno uznać za prawidłową wycenę oferty odwołującego w sytuacji gdy jej 

cena  jest  niższa  niż  oferta  przystępującego  w  sytuacji,  kiedy  na  podstawie  swojego 

doświadczenia  w  realizacji  usługi  odbierania  odpadów  komunalnych  od  właścicieli 

nieruchomości  zamieszkałych  oraz  niezamieszkałych  na  terenie  Miasta  Bydgoszczy,  w 

Sektorach  II,  IV  i  V  - 

w  okresie  12  miesięcy,  tj.  od  1  lipca  2018  r.  do  30  czerwca  2019  r., 

REMONDIS 

opracował  i  załączył  do  niniejszego  pisma,  3  kalkulacje  minimalnych  kosztów 

wykonania Zamówienia, poniżej których jego wykonanie przez Komunalnik w ogóle nie jest 

możliwe.  Z  kalkulacji  wynika,  że  oferta  odwołującego  zawiera  rażąco  niską  cenę,  skoro 

należyte  wykonanie  zamówienia  za  tą  cenę  nie  jest  obiektywnie  możliwe.  Przystępujący  w 

swojej  ofercie  nie  uwzględnił  wszystkich  składników  kosztów  lub  zaniżył  wartości 

poszczególnych  jej  elementów  (np.  koszty  zakupu  paliw,  ilość  kilometrów,  koszty 

wynagrodzenia 

wraz  z  narzutami  pracowników,  itp.)  -  z  racji  utajnienia  tej  kalkulacji 

p

rzystępujący nie ma możliwości stwierdzenia, który z tych przypadków zachodzi.. Pomiędzy 

kalkulacją REMONDIS a ceną ofertową Komunalnik występuje różnica: w Sektorze II - 34% 

95,20 zł), w Sektorze IV - 36% (8 365 645,69 zł) i w Sektorze V - 22% (5 563 941,31 

zł).  

Wskazał, że według REMONDIS, cena ofertowa Komunalnika jest w stanie pokryć, w 

letnim okresie świadczenia usługi, zaledwie koszty bezpośrednie wykonania usługi (wiersz 

11 załączonych kalkulacji, tabela nr 1), tj. koszty amortyzacji pojazdów i pojemników, paliwa, 

napraw,  inne  koszty  pojazdów  (podatki,  ubezpieczenia),  mycie  pojazdów,  koszty 


rozstawiania  i  zbierania  pojemników,  przygotowanie  i  dystrybucję  harmonogramów,  koszty 

systemu informatycznego RFID i rejestracji zdjęć, koszty zakupu worków bigbag. Cena ta nie 

jest w stanie pokryć kosztów ogólnych prowadzenia przedsiębiorstwa, takich jak utrzymanie 

bazy,  warsztatu,  koszty  zarządu  (podatki  od  nieruchomości,  koszty  wynajmu,  ubezpieczeń 

OC,  mediów,  opłat  za  korzystanie  ze  środowiska,  opłat  pocztowych,  opłat  za  wewnętrzny 

system informatyczny i usługi telekomunikacyjne, szkolenia i badania lekarskie pracowników, 

delegacje,  koszty  zakupu  materiałów  biurowych,  koszty  zakupu  i  prania  odzieży  roboczej, 

koszty  zakupu  odzieży  ochronnej,  koszty  posiłków  regeneracyjnych  i  wody  pitnej), 

prowadzenia biura, wynagrodzeń pracowniczych (w tym również pracowników umysłowych), 

które łącznie stanowią ok. 20% ceny oraz kwoty marży (ok. 5%). Przy czym pamiętać należy, 

że  każdy  wykonawca  musi  dysponować  biurem  obsługi  klienta  zlokalizowanym  na  terenie 

Miasta.  Zatrudnienie  pracowników  umysłowych  i  utrzymanie  biura,  w  tym  biura  obsługi 

klientów,  jest  niezbędne  ze  względu  na  specyfikę  działalności,  z  związku  z  którą  ciąży  na 

wykonawcy  wiele  obowiązków  dokumentacyjnych,  w  tym  ciągła  (codzienna)  aktualizacja 

bazy  danych  przekazywanych  przez  Zamawiającego,  dostosowywanie  jej  do 

aktualizowanych  deklaracji  mieszkańców,  sprawozdawczość  w  zakresie  gospodarki 

odpadami,  prowadzenie  systemu  BDO

.  Podkreślił  także,  że  niedopuszczalne  jest 

finansowanie wykonania zamówienia z zysku - jak to przewiduje Odwołujący. Jak wskazuje 

w  odwołaniu,  każde  ewentualne  niedoszacowanie  kosztu  wykonania  zamówienia  będzie  w 

st

anie pokryć z zysku. W orzecznictwie KIO jednolicie podnosi się, że każda cena ofertowa 

dotycząca  wykonania  zamówienia  publicznego  musi  uwzględniać  jakikolwiek  zysk 

wykonawcy. Jeżeli kalkulacja kosztów nie przewiduje zysku, to cena oferty jest rażąco niska. 

Zgodnie  m.in.  z  wyrokiem  KIO  z  23  października  2018  r.  (sygn.  KIO  2084/18,  LEX  nr 

2620594):  „Cena  oferty,  bez  względu  na  specyfikę  przedmiotowego  zamówienia,  powinna 

być  realistyczna  i  ustalona  na  takim  poziomie,  że  gwarantuje  możliwość  osiągnięcia  przez 

wykonawcę  zysku,  a  nie  służy  jedynie  do  pozyskania  jak  najwyższej  liczby  punktów  w 

kryterium cenowym” (tak też: wyr. z 31 lipca 2018 r., sygn. KIO 1392/18, LEX nr 2572977; 

wyr. KIO z 10 kwietnia 2019 r., sygn. KIO 533/19,  LEX nr 2683794; wyr. KIO z 10 kwietnia 

2018 r., sygn. KIO 570/18, LEX nr 2515221); przy czym w powołanym przez Odwołującego 

wyroku  o  sygn.  KIO  864/18  nie  ma  mowy  o  możliwości  finansowania  kosztów  wykonania 

zamówienia z zysku. 

W  pozostałym  zakresie  dotyczącym  braku  doszacowania  kosztów  realizacji 

określonych  zadań  mających  istotny  wpływ  na  wykonanie  zamówienia,  stanowisko 

przystępującego jest zbieżne że stanowiskiem zamawiającego. 

Krajowa  Izba  Odwoławcza  rozpoznając  złożone  odwołanie  na  rozprawie  

i  uwzględniając  dokumentację  z  tego  postępowania  o  udzielenie  zamówienia 


publicznego  oraz  stanowiska  stron  postępowania  i  przystępującego  zaprezentowane 

na piśmie i ustnie do protokołu rozprawy, ustaliła i zważyła co następuje.  

Odwołane jest zasadne i dlatego podlega uwzględnieniu. 

   W  pierwszej 

kolejności  Izba  stwierdziła,  że  nie  została  wypełniona  żadna  z 

przesłanek ustawowych skutkujących odrzuceniem odwołania wynikających z art. 189 ust. 2 

ustawy Pzp. 

Izba  stwierdziła  nadto,  że  odwołujący  posiada  interes  we  wniesieniu  środków 

ochrony  prawnej

,  gdyż  uwzględnienie  zarzutów  odwołania  otwiera  szansę  na  jego 

pozyskanie. 

Na  wstępie  Izba  uznaje  za  zasadne  odniesienie  się  do  kwestii  dotyczącej  objęcia 

taj

emnicą  przedsiębiorstwa  treści  wyjaśnień  odwołującego  w  zakresie  prawidłowości 

zaoferowanej ceny 

za realizację przedmiotu zamówienia dla sektorów II, IV i V pomimo tego, 

że w tej kwestii ani zamawiający, jak przystępujący nie podnieśli zastrzeżeń.  

Odwołujący  składając  wyjaśnienia  w  zakresie  rażąco  niskiej  ceny  złożył  wraz  z 

wyjaśnieniami – Wniosek o objęcie tajemnicą przedsiębiorstwa złożonych wyjaśnień wraz z 

załącznikami. Nadto złożył dokument pn. Polityka ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa wraz z 

zobowiązaniem kilku osób do obowiązku zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa.  

Wskazać  należy,  że  zgodnie  z  art.  8  ust.  3  ustawy  Pzp,  nie  ujawnia  się  informacji 

stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej 

konkurencji,  jeżeli  wykonawca,  nie  później  niż  w  terminie  składania  ofert  lub  wniosków  o 

dopuszczenie  do  udziału  w  postępowaniu,  zastrzegł,  że  nie  mogą  być  one  udostępniane 

oraz wykazał, iż zastrzeżone informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Z powyższego 

przepisu  wynika  (wnioskowanie  a  contrario),  że  nie  korzystają  z  ochrony  (ujawnia  się) 

zastrzeżone przez wykonawcę informacje, o ile wykonawca nie wykazał, zastrzegając je, że 

stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej. Za 

wyrokiem 

SO w Wrocławiu z 6 lutego 2018 roku Sygn. akt XI Ga 692/17 podkreślić należy, 

że  jedną  z  głównych  cech  postępowania  o  udzielenie  zamówienia  publicznego  jest  jego 

jawność  (art.  8  ust.  1  ustawy).  Zasada  ta  ograniczona  może  być  jedynie  w  przypadkach 

określonych  w  ustawie.  Ograniczenie  przez  ustawodawcę  możliwości  nieujawniania 

informacji  jedynie 

do  tych,  które  kwalifikują  się  do  objęcia  tajemnicą  przedsiębiorstwa,  z 

jednej  strony  daje  możliwość  wykonawcom  ochrony  informacji  wrażliwych,  z  drugiej  zaś 

nakłada  na  zamawiającego  obowiązek  weryfikacji  zastrzeżonych  informacji  pod  kątem  ich 

prawidłowej  kwalifikacji  do  kategorii  „tajemnica  przedsiębiorstwa".  Konsekwencją  braku 

właściwego wykazania iż  dane  informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa wykonawcy 

obliguje zamawiającego, do ich ujawnienia. Badanie skuteczności zastrzeżenia dotyczącego 

zakazu 

udostępniania  informacji  potwierdzających  spełnienie  wymagań  wynikających  ze 

specyfikacji  istotnych  warunków  zamówienia  należy  do  obowiązków  zamawiającego  (tak 


uchwała Sądu Najwyższego z 21 października 2005 r., III CZP 74/05), a nie jest jedynie jego 

upr

awnieniem. W przypadku stwierdzenia, że nie było dopuszczalne zastrzeżenie tajemnicy 

określonych informacji, zamawiający powinien ujawnić zastrzeżone informacje. 

Odnosząc się do powyższych ustaleń Izba uznała, że zamawiający nie wywiązał się z 

tego  obowiązku.  Już  na  wstępie  wskazać  należy,  że  odwołujący  złożył  wniosek  do 

zamawiającego  o  objęcie  wyjaśnień  tajemnica  przedsiębiorstwa,  a  więc  dokonał  czynności 

nieznanej  ustawie,  gdyż  to  wykonawca  składa  zamawiającemu  oświadczenie  o  objęciu 

określonych dokumentów tajemnicą przedsiębiorstwa, a zamawiający celem przestrzegania 

zasady jawności i przejrzystości postępowania dokonuje oceny tego zastrzeżenia pod kątem 

spełniania  wszystkich  wymagań  z  art.  11  ust.2  uznk.    Zamawiający  nie  może  przy  tym 

polegać  wyłącznie  na  oświadczeniu  przedsiębiorcy,  ale  powinien  samodzielnie  dokonać 

oceny  zasadności  dokonanego  przez  wykonawcę  zastrzeżenia  tajemnicy  przedsiębiorstwa. 

W  tym  miejscu  trudno  pominąć fakt,  iż  w  wyjaśnieniach  rażąco  niskiej  ceny  dla  każdego  z 

sektorów,  po  kilkanaście  stron  stanowią  informacje  o  firmie  odwołującego,  które  w  sposób 

oczywisty nie mogą stanowić tajemnicy przedsiębiorstwa, a zamawiający za takowe je uznał. 

W  przedmiotowej  sytuacji  trudno  uznać  iż  ww.  wniosek  spełnia  wymagania 

„wykazania”  istnienia  tajemnicy  przedsiębiorstwa,  gdyż  zawiera  on  ogólnikowe  wskazanie 

obowiązujących zasad przy ustalaniu, kiedy dana informacja winna podlegać ochronie, bez 

jakiegokolwiek  doszczegółowienia  i  wykazania  podstaw  ochrony  danych  informacji.  Nadto 

wykonawca  powinien 

wyraźnie  zastrzec  (oznaczyć),  które  informacje  zawarte  w  ofercie  lub 

innym  dokumencie 

są  objęte  tajemnicą  przedsiębiorstwa.  Brak  jednoznacznego 

uwidocznienia  zastrzeżenia  określonych  informacji  jako  tajemnicy  przedsiębiorstwa  winno 

zostać  uznane  za  brak  podjęcia  niezbędnych  działań  w  celu  zachowania  ich  poufności,  a 

nawet  jako  ujawnienie  ich  do  wiadomości  publicznej  (wyrok  KIO  z  dnia  2  marca  2015  r., 

sygn.  akt:  KIO  279/15). 

Powyższe  stanowisko  KIO  koresponduje  zarówno  z  załączonym 

dokumentem pn. Polityka oc

hrony tajemnicy przedsiębiorstwa, jak i z brakiem jakiegokolwiek 

oznaczenia 

składanych  dokumentów.  Otóż  zgodnie  z    postanowieniem  Rozdziału  IV  ww. 

Polityki  ochrony  tajemnicy  u 

odwołującego  pkt  7-9,  cyt.  „Na  wersji  drukowanej  Dokumentu 

nanosi się klauzulę poufności poprzez odciśnięcie, w lewym górnym rogu, na każdej stronie i 

w  sposób  nie  budzący  wątpliwości  dla  ewentualnego  odbiorcy,  pieczęci  o  treści 

„TAJEMNICA  PRZEDSIĘBIORSTWA”.  (…)  Na pierwszej  stronie  Dokumentu umieszcza się 

informację  o treści:  „Niniejszy  dokument  zawiera,  informacje  stanowiące prawnie  chronioną 

tajemnicę  przedsiębiorstwa  PHU  Komunalnik  Sp.  z  o.o.  W  związku  z  tym  zobowiązuje  się 

dysponenta  dokumentu  lub  jego  adresata  do  ochrony  informacji  w  nim  zawartych  przed 

dostępem osób trzecich. Zabrania się ich powielania, kopiowania, skanowania, publikowania, 

wykonywania wyciągów lub odpisów bez uprzedniej, pisemnej zgody PHU Komunalnik Sp. z 

o.  o.

”.  Izba  stwierdza,  że  żaden  że  złożonych  dokumentów  -  czy  to  wraz  z  ofertą,  czy 


wyjaśnieniami rażąco niskiej ceny, czy złożony na rozprawie nie zawiera ani takiej pieczęci – 

informacji,  ani 

odwołujący  składając  dokumenty  na  rozprawie  nie  podał  do  protokołu,  iż 

składane dokumenty stanowią tajemnicę jego przedsiębiorstwa.  

Biorąc pod uwagę powyższe Izba uznała, że tak prowadzone postępowanie zawiera 

wadę,  gdyż  w  rzeczywistości  brak  oceny  zasadności  objęcia  tajemnicą  przedsiębiorstwa 

dokumentów  składanych  przez  odwołującego  narusza,  jak  wskazano  powyżej,  zasadę 

jawności  i  przejrzystości  postępowania.  Powyższe  ustalenia  Izby  mają  również  istotne 

znaczenie  dla 

sporządzenia  uzasadnienia,  gdyż  Izba  stwierdzając  oczywistą  niezasadność 

objęcia ww. dokumentów tajemnicą przedsiębiorstwa (bez orzekania w tym zakresie) uznaje 

za  dopuszczalne  przedstawianie  w  uzasadnieni

u  w  niezbędnym  zakresie,  informacji 

zawartych w szczególności w dokumentach składanych jako dowody, na rozprawie. 

Przed merytoryczną oceną podniesionych w odwołaniu zarzutów i żądań odniesienia 

Izby  wymaga także kwestia sporu  pomiędzy  stronami,  czy  zamawiający ustalił  ryczałtową , 

czy też kosztorysową formę wynagrodzenia wykonawcy. Odwołujący w odwołaniu stwierdza, 

że  w  postępowaniu  mamy  do  czynienia  z  wynagrodzeniem  ryczałtowym,  a  zamawiający 

oponując przeciwko takiemu stanowisku wskazuje na postanowienia  § 11 ust.1 i 3 projektu 

umowy ustalił kosztorysową formę wynagrodzenia wykonawcy. Izba uznaje, iż to nie kwestia 

nazwania w umowie formy wynagrodzenia ma istotne znaczenie, ale podstawowe znaczenie 

ma przyjęty sposób rozliczania wykonawcy z wykonanych zadań celem dokonania zapłaty za 

usługę. Zgodnie z ww. postanowieniami wzoru umowy Zamawiający postanowił w umowie w 

tym zakresie:  

§11pkt  1.  Strony  ustalają,  że  wynagrodzenie  kosztorysowe  należne  Wykonawcy  z 

tytułu wykonywania wszystkich obowiązków objętych przedmiotem Umowy obliczane będzie 

jako iloczyn podanej przez Wykonawcę w Ofercie ceny jednostkowej brutto za 1 tonę (Mg) i 

ilości ton (Mg) odpadów komunalnych odebranych i dostarczonych w trakcie obowiązywania 

Umowy do RIPOK.  

2. Cena jednostkowa brutto mu

si być jednolita dla wszystkich frakcji odpadów.  

3. Wynagrodzenie,  o którym  mowa w  §11 ust.  1,  związane  z  odbieraniem  odpadów 

komunalnych  z  nieruchomości  zamieszkałych  i  niezamieszkałych  na  terenie  Miasta 

Bydgoszczy  w  okresie,  o  którym  mowa  w  §11  umowy  nie  przekroczy  kwoty  brutto 

……........................zł słownie: ………………………………………………”. 

Wskazać należy, że ryczałt polega na umówieniu z góry wysokości wynagrodzenia w 

kwocie  absolutnej,  przy  wyraźnej  lub  dorozumianej  zgodzie  stron  na  to,  że  wykonawca  nie 

będzie się domagać zapłaty wynagrodzenia wyższego (por. wyrok SN z 1998-11-20, sygn. I 

CKN  913/97  LEX  nr  138655).  Natomiast  w

ynagrodzenie  kosztorysowe  jest  następstwem 

je

go  wyliczenia  metodą  kalkulacji.  Wynagrodzenie  to  charakteryzuje  się  przewidywaniem 


zmienn

ości  ilości  pracy  (a  czasami  również  kosztu)  w  przyszłości  i  wprowadza  zasadę 

ostatecznego rozliczenia po zakończeniu prac czy po wytworzeniu dzieła. 

Oceniając  powyższe  uznać  należy,  że  w  przedmiotowej  sytuacji  nie  mamy  do 

czynienia z klasyczną formą wynagrodzenia ryczałtowego czy też jego formy kosztorysowej. 

Fakt oparcia wynagrodzenia na ustalony w ofercie 

stały koszt/cenę wywozu określonej ilości 

Mg/g  odpadów  (§11pkt  2  wzoru  umowy)  powoduje  stałość  ceny  w  tym  zakresie,  bez 

potrzeby  rozliczania  miesięcznych  kosztów  poniesionych  w  tym  zakresie.  Tym  samym 

ustalona  forma  wynagrodzenia  jest  bliższa  formie  wynagrodzenia  ryczałtowego  i 

konsekwencji z tym związanych. 

Zauważyć  należy,  że  zamawiający  w  odpowiedzi  na  odwołanie  stwierdził,  że 

zasadnicze  znaczenie  dla 

uznania  rażąco  niskiej  ceny  oferty  odwołującego  miała  przede 

wszystkim  kwestia,  nieprawidłowego  wyliczenia  ilości  potrzebnych  do  przejechania 

kilometrów  w  sektorze  dla  wykonania  zamówienia,  co  przekłada  się  wprost  na  wyliczone 

koszty  paliwa.  Nadto  zamawia

jący  przy  ocenie  poszczególnych  zarzutów  podkreślał,  że 

wyjaśnienia i dowody składane na rozprawie przez odwołującego mają szerszy zakres niż to 

miało miejsce przy składaniu wyjaśnień rażąco niskiej ceny, a tym samym takie poszerzone 

wyjaśnienia nie powinny być przedmiotem oceny Izby. W tym zakresie podkreślił, że zgodnie 

z  orzecznictwem  zarówno  sądów  jak  i  KIO  rozprawa  nie  może  stanowić  kontynuacji 

procedury wyjaśniającej w trybie art. 90 ust. 1 ustawy Pzp skoro postępowanie odwoławcze 

przed Krajową Izba Odwoławcza stanowi ocenę zakończonej już procedury wyjaśniającej na 

okoliczność zaoferowania rażąco niskiej ceny. 

Oceniając powyższe Izba uznała, że nie zostało wykazane przez Zamawiającego, że 

informacje  przekazywane  przez  odwołującego  na  rozprawie  są  informacjami  nowymi  dla 

zamawiającego.  Izba  w  oparciu  o  analizę  treści  podstaw  odrzucenia  oferty  oraz 

poprzedzających  je  wyjaśnień  odwołującego  w  zakresie  rażąco  niskiej  ceny,  uznała 

stanowisko  zamawiającego  za  nieznajdujące  podstaw  w  zgromadzonym  materiale  sprawy. 

Niewątpliwym jest, że prezentowane na rozprawie treści  wyjaśnień odwołującego w sposób 

bardziej szczegółowy odnoszą się do wyliczeń ceny oferty w zakresie podanych podstaw jej 

odrzucenia,  ale  ta 

argumentacja  mieści  się  w  treści  uprzednio  złożonych  wyjaśnień  co  do 

wyliczenia ceny dla każdego z sektorów. 

Z

amawiający odrzucił ofertę odwołującego w oparciu o przepis art. 89 ust.1 pkt 4 w związku 

z art. 90 ust.3 Pzp tj. rażąco niskiej ceny złożonej przez odwołującego ofert na ww. sektory, a 

złożone  wyjaśnienia  kalkulacji  ceny  potwierdziły  nieprawidłowość  –  zaniżenie  jej  wartości 

poniżej  progu  opłacalności  jej  realizacji.  Zamawiający  nie  zarzucił  jednakże  odwołującemu 

nieprawidłowości skalkulowania ceny oferty poprzez nieujęcie kosztów wskazanych w OPZ, 

a wi

ęc niezgodności oferty  z treścią SIWZ.  Przy ustalaniu podstawy do odrzucenia oferty z 

powodu rażąco niskiej ceny niezbędne jest dokonanie ustaleń, czy za tak zaoferowaną cenę 


ten konkretny wykonawca będzie w stanie zamówienie wykonać, czyli czy poniesione koszty 

zostaną zrównoważone przychodem od zamawiającego. Izba w tym zakresie nie akceptuje 

stanowiska  przystępującego,  który  w  złożonym  piśmie  procesowym  podał,  iż  cena  oferty 

odwołującego  jest  rażąco  niska,  gdyż  wykonawca  ten  nie  będzie  w  stanie  osiągnąć  na 

realizacji tego zamówienia zysku. Kwestia możliwości uzyskania zysku jest irrelewantna dla 

uznania ceny oferty za rażąco niską. Ważnym jest, aby koszt wykonania zamówienia znalazł 

pokrycie w wyliczonej cenie jego wykonania. 

Co  do  możliwości  uznania  ceny  oferty  za  rażąco  niską  wskazać  należy  za 

ugruntowaną linią orzeczniczą KIO i sądów, że rażąco niską ceną nie jest zwykle  taka cena 

która  w  sposób  znaczny  odbiega  poziomem  od  cen  zaoferowanych  przez  innych 

wykonawców, wykazanie samej różnicy nie spełnia wymogu możliwości uznania danej ceny 

za rażąco niską.. Za rażąco niską cenę należy uznać taką cenę która jest niewiarygodna dla 

wykonania przedmiotu zamówienia i jest całkowicie oderwana od realiów rynkowych. Ocena 

tej  okoliczności  powinna  być  dokonana  z  uwzględnieniem  przedmiotu  zamówienia,  jego 

specyfiki i 

towarzyszących mu realiów rynkowych. 

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego zaniżenia kosztu mycia pojazdów Izba uznała, 

że  w  tym  zakresie  brak  jest  podstaw  do  przyjęcia,  jako  zasadnego  wyliczenia 

zamawia

jącego.  W  ofercie  i  wyjaśnieniach  odwołujący  wskazał,  że  mycie  pojazdów  będzie 

odbywało  się  niedaleko  miejsca  bazy  odwołującego.  Zamawiający  dokonując  rozeznania 

rynku  uznał,  że  najbliższa  baza  znajduje  się  na  terenie  województwa  Kujawsko-

Pomorskiego, a druga 

na terenie Województwa Mazowieckiego, gdzie czas dojazdu do nich 

wynosi  od  60  minut  (Województwo  Kujawsko-Pomorskie)  do  180  minut  (województwo 

Mazowieckie). 

Odwołujący  na  rozprawie  przedstawił  ofertę  myjni  znajdującej  się  w  pobliżu 

bazy magazynowo- tra

nsportowej i cena za mycie pojazdów została ustalona za cały okres 

rea

lizacji  zamówienia  na  poziomie  172 440  zł  w  sytuacji,  gdy  koszt  przyjęty  i  podany  w 

wyjaśnieniach rażąco niskiej ceny w wyjaśnieniach był wyższy i wynosił 174 240 zł.  

W  zakresie  kolejne

go  zarzutu,  w  którym  zdaniem  Izby  nie  znalazło  potwierdzenie 

rażąco  niskiej  ceny  za  ten  element  zamówienia,  była  kwestia  kosztu

systemu  RFID.  Na 

rozprawie  odwołujący  przedstawił  ofertę  tego  samego  wykonawcy  –  jak  przy  wyjaśnianiu 

rażąco niskiej ceny, w której oferent dokonał uszczegółowienia oferty poprzez szczegółowy 

opis jej zakresu, a w szczególności powtórzenia, iż złożona oferta na system RIFD jest ofertą 

kompleksową.  Zamawiający  oceniając  tą  pozycję  kosztów  zarzucił  odwołującemu,  że  nie 

zawiera  ona    kosztu 

montażu kamer i wdrożenia systemu rejestracji zdjęć.  Z przedłożonej 

uszczegółowionej  oferty  wykonawcy,  spełnianie  tego  wymagania  jest  według  Izby 

niewątpliwe. 

W  zakresie kolejnej  podstawy  uznania ceny  ofertowej  za rażąco  niską  była kwestia 

niedosza

cowania kosztów worków big bag. Różnica w wycenie kosztów polegała na tym, że 


zamawiający  do  wyceny  przyjął  ilość  wydanych  worków  w  oparciu  o  obecnie  realizowaną 

umowę.  Podał  także,  że  cena  nabycia  jednego  worka  wskazana  przez  odwołującego  jest 

nieaktualna

, gdyż  złożona oferta na ich zakup  pochodzi z dnia 7 listopada, a jej ważność 

wynosiła 7 dni od dnia złożenia oferty i związku z tym odwołujący nie powinien posługiwać 

się  tą  ofertą.  Oceniając  powyższe  Izba  uznała  za  zasadne  stanowisko  odwołującego,  że 

w

orki  typu  bigbag  są  workami  wielokrotnego  użytku  i  według  doświadczenia  odwołującego 

mogą być workami wielokrotnego użycia. Wskazał także, że gdyby nawet przyjąć, iż będzie 

zmuszony  oferować  worki  jednorazowego  użytku  to  ich  cena  wynosi  ok.  15  a  nie  30  zł  za 

sztukę.  Biorąc  powyższe  pod  uwagę  podkreślił,  że  kwota,  jaka  została  przeznaczona  w 

ofercie  na  ich  zakup

,  powodowałaby  sytuację,  że  można  by  nabyć  dużo  wyższą  ilość  tego 

typu worków, niż wymaga jest przez zamawiającego w okresie czteroletnim. Izba powyższą 

argumentację uznała za przekonywującą i mającą podstawy w realiach rynku. 

W  zakresie  wskazywanego  zaniżenia  kosztów  rozstawienia,  mycia  i  zebrania 

pojemników  zamawiający  zarzucił  niewłaściwą  wycenę  tej  usługi  mającej  być  świadczonej 

dla  odwołującego,  gdyż  załączona  oferta  obejmowała  koszt  rozstawienia  i  zebrania 

pojemników  małych  i  dużych  tylko  o  pojemności  1100  litrów,  a  nie  zawierała  ceny  za 

pojemniki o pojemności 660 litrów. Odwołujący przedstawił na rozprawie ofertę tego samego 

podwykonawcy, 

jaką  podał  w  wyjaśnieniu  rażąco  niskiej  ceny  wraz  z  wyjaśnieniem,  że 

wykonawca pojemniki o pojemności 660 litrów zalicza do pojemników małych i tym samym 

cena  za  mycie  i  rozstawienie  takich  pojemnik

ów  jest  tożsama  jak  dla  pojemników  o 

pojemności  60/120/240  litrów.  Odnośnie  zarzutów  odnoszących  się  do  kosztów  mycia 

pojemników to według Izby odwołujący zasadnie wykazał, iż w tym celu będzie służył pojazd, 

tzw.  myjko-

śmieciarka,  której  wynajem  jest  ujęty  w  kosztach  oferty  i  w  złożonych 

wyjaśnieniach Podał, że pojazd ten składa się z dwóch komór załadowczej na odpady oraz 

zbiornika  na  wodę  czystą  i  brudną,  a  mycie  pojemnika  następuje  bezpośrednio  po  jego 

opróżnieniu. Nadto koszt mycia pojemników o pojemności 660 litrów jest zbliżony do kosztów 

mycia pojemników małych, a nie do kosztów mycia pojemników dużych o pojemności 1100 

litrów i więcej.  

Jeśli  chodzi  o  niedoszacowanie  ilości  pojemników  w  ilości  jednej  sztuki  z  trzech 

rodzajów czyli o pojemności 60 litrów, 120 litrów i 440 litrów o wartości około 120 zł to Izba 

pod

kreśla, że odwołujący wskazał, iż podał ilość pojemników, które przewiduje do zakupu, a 

nie  do  mycia,  gdyż  pojemniki,  które  będą  stały  na  bazie  jako  rezerwa  nie  będą  podlegały 

myciu. 

Zdaniem Izby kwestia ta ma znaczenie marginalne przy wartości zamówienia na trzy 

sektory  wynoszącej  około  65  ml  złotych,  szczególnie  w  sytuacji  kiedy  de  facto  mamy  do 

czynienia z wynagrodzeniem ryczałtowym. 

Jak  wskazano  powyżej  zamawiający  jako  podstawę  niedoszacowania  kosztu 

wykonania  zamówienia,  a  tym  samym  za  podstawę  uznania  ceny  ofertowej,  jako  rażąco 


niskiej, 

przyjął  niedoszacowanie  w  ofercie  ilości  przejechanych  kilometrów  i  związanego  z 

tym  kosztu  paliwa

.  Według  wyliczeń  zamawiającego  niedoszacowanie  tej  pozycji  kosztów 

wynosiło w zależności od sektora średnio około 4 ml złotych.  

Przy  rozpatrywaniu  tego  zarzutu  odwołania  w  zakresie  każdego  z  sektorów  uwagę 

zwracała bardzo duża dysproporcja  pomiędzy wyliczeniami odwołującego, a przyjętą ilością 

kilometrów  przez  zamawiającego.  Wyliczenia  zamawiającego  dla  potrzeby  prac 

sa

mochodów na rejonie były wyższe od wyliczeń odwołującego - dla sektora II i V ponad 6 

krotnie,  dla  sektora  IV  9  krotnie. 

Dodać  należy,  że  ustalona  przez  odwołującego  i 

zamawiającego ilości kilometrów jakie muszą być wykonane  dla dojazdu z bazy do rejonu, z 

rejonu do instalacji oraz z instalacji na bazę były tożsame, a więc nie były elementem sporu 

pomiędzy stronami. 

Analizując  szczegółowo  długość  dróg  na  poszczególnych  rejonach,  a  także  ilość 

samochodów  jakie  wykonawca  dedykował  na  dany  rejon  Izba  uznała,  że  wyliczenia 

zamawiającego  są  nierealne  i  wystąpiły  z  powodu  wykonania  błędnego  przeliczenia  ilości 

kursów, jakie będzie wykonywał  dany  pojazd  - jak wskazał  odwołujący  będą  to  w  zasadzie 

średnio po dwa kursy dziennie.  Natomiast zamawiający dokonując wyliczeń – co wynika z 

odpowiedzi  na  odwołanie  przyjmował,  iż  samochód  wykona  nawet  4  kursy  dziennie,  a  to 

powoduje  sytuację,  że  założona  dzienna  kilometrówka  w  wysokości  160  km  na  samochód 

jest niedoszacowana i przy czterech kursach samochodu np. w sektorze drugim spowoduje 

to brak na objazd sektora, 

tylko w zakresie zbierania odpadów zmieszanych o (-) 36 km.  

Izba  uznała  za  przekonywujący  i  zasadny  wywód  odwołującego,  który  wskazał,  że 

zamawiający  w  sposób  niezasadny  dokonuje  ustalenia,  że  każdy  pojazd  po  wyjeździe  z 

bazy,  objeździe  rejonu  oraz  dojeździe  do  instalacji  będzie  wracał  na  bazę,  aby  ponownie 

wykonać  kurs  na  rejon.  Takie  założenie  zdaniem  odwołującego  jest  nielogiczne  i 

nieekonomiczne,  gdyż  pojazd  po  wykonaniu  pracy  na  rejonie  i  po  zostawieniu  odpadów 

ponownie wraca z instalacji na rejon, a nie wraca do bazy, 

oszczędzając na tym ok. 100 km, 

które  zamawiający  ujął  jako  niezbędne  przy  wykonywaniu  zamówienia.  Zamawiający  nadto  

błędnie  utożsamiał  kurs  z  trasówką  tj.  zamawiający  powinien  był  pomnożyć  liczbę  dni 

roboczych w miesiącu razy uśrednioną wartość 160 km trasówki przez liczbę pojazdów, a nie 

przez liczbę kursów, ponieważ, jak wskazano, każdy pojazd będzie wykonywał co najmniej 

dwa  kursy  dziennie,  co  zamawiający  zauważył  i  wyliczył  w  informacji  w  odpowiedzi  na 

odwołanie.  Zamawiający  zidentyfikował  jeden  wysyp  odpadów  na  instalacji  jako  całą 

trasówkę – która wynosi ona 160 km.   

Reasumując  powyższe  ustalenia  i  rozważania  Izba  uznała,  że  zamawiający 

odrzucając  ofertę  odwołującego  nie  wykazał,  że  przyjęte  do  uznania  rażąco  niskiej  ceny 

oferty  odwołującego  wyliczenia,  są  prawidłowe  i  tym  samym  mogą  stanowić  podstawę 

uznania ceny ofertowej za rażąco niską. Zdaniem Izby  wyliczenia zamawiającego zawierają 


szereg  nieścisłości  i  błędnych  założeń,  które  w  zestawieniu  z  wyjaśnieniami  odwołującego 

oraz dokumentacją postępowania czynią uznanie za rażąco niską cenę oferty odwołującego 

niezasadnym.  

Zauważyć  należy,  że  nie  stanowi  novum  w  zakresie  zamówień,  iż  wykonawca 

starający  się  wejść  na  dany  rynek  oferuje  zwykle  cenę  niższą  niż  wykonawcy  już  na  tym 

rynku obecni 

w szczególności w zakresie kwoty zysku. Tym samym proste odnoszenie ceny 

ofertowej  odwołującego  do  cen  innych  wykonawców  działających  już  na  tym  rynku,  jest 

błędne.  Fakt  zaoferowania  ceny  niskiej  nie  można  w  żaden  sposób  utożsamiać  z  ceną 

rażąco niską. 

Podkreślić  należy,  że  aby  zamawiający  mógł  odrzucić  ofertę  wykonawcy  winien  w 

sposób bezsprzeczny i niewątpliwy ustalić, iż jest w stanie wykazać zaistnienie podstaw do 

odrzucenia  oferty. 

Wskazać  należy,  że  to  na  wykonawcy  spoczywa  ciężar  wykazania,  że 

zaoferowana cena nie jest rażąco niska, a na zamawiającym w przypadku odrzucenia oferty 

z  tego  powodu  spoczywa  ciężar  wykazania,  iż  w  sposób  pewny  ziściły  się  przesłanki  do 

odrzuceni

a  oferty,  a  z  wyjaśnień  wykonawcy  wynika  potwierdzenie,  że  cena  oferty  jest 

nierealna, nierynkowa i tym samym rażąco niską. 

Odnosząc się do wyliczeń zamawiającego według, których uznał ofertę odwołującego 

za  rażąco  niską  Izba  uznała,  że  żadna  że  wskazanych  podstaw  do  uznania  ceny 

odwołującego  za  rażąco  niską  nie  jest  wyliczeniem  mogącym  odnoszącym  się  w  pełni  do 

stanu  faktycznego  dot.  sposobu 

i  możliwości  wykonywania  zamówienia.  Podkreślić  należy, 

że zamawiający swoje rozważania w tym zakresie oparł na przyjęciu pewnych założeń, które 

były  interpretowane  na  niekorzyść  odwołującego.  Jak  przykład  należy  wskazać  wyliczenia 

ilości  kilometrów,  jakie  winny  przejechać  w  sektorach  pojazdy  dla  wykonania  zamówienia  i 

tak: przy 

dwóch przejazdach w sektorze zostawał zapas + 24 km na  objazd sektora, a przy 4 

objazdach 

występował  już  brak  36  km,  co  zamawiający  przyjął  do  wyliczeń.  Powyższy 

sposób liczenia ilości km został przyjęty przez zamawiającego jako podstawa do wykazania 

skalkulowania zbyt małej ilości km. przewidzianych w ofercie i tym samym zarezerwowania 

niewystarczającej kwoty do zakupu paliwa. Takie założenie zostało przyjęte pomimo tego, iż 

ilość  dedykowanych  przez  odwołującego  na  sektor  pojazdów  wskazywała,  że  jeden  pojazd 

wykona dziennie średnio dwa kursy w sektorze.  

Odnosząc się do podstawy odrzucenia z art. 90 ust.3 Pzp Izba uznała złożone przez 

odwołującego  wyjaśnienia kalkulacji  ceny,  na  każdy  sektor  za  wystarczające.  Zawierają  po 

kilkadziesiąt stron wyliczeń dających jasny obraz w jaki sposób odwołujący będzie realizował 

zamówienie, a te ustalenia nie były sprzeczne z SIWZ.   

Biorąc  pod  uwagę  powyższe  Izba  orzekła  jak  w  sentencji    wyroku  orzekając  na 

podstawie przepisów art. 190 ust.7, 191 ust.2 i 192 ust. 1, 2 i 3 pkt 1 ustawy Pzp,.     


O kosztach postępowania orzeczono stosownie do wyniku, na podstawie art. 192 ust. 9 i 10 

ustawy  Pzp,  oraz  w  oparciu  o  przepisy  §  3  pkt.1a)  i  2b)  rozporządzenia  Prezesa  Rady 

Ministrów  z  dnia  15  marca  2010  roku  w  sprawie  wysokości  i  sposobu  pobierania  wpisu  od 

odwołania  oraz  rodzajów  kosztów  w  postępowaniu  odwoławczym  i  sposobu  ich  rozliczania 

(tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 972).   

Przewodniczący:             …………………..….. 

Członkowie                   …………..…………… 

……………..…………