Spółki z udziałem gminy są w mniejszości jeśli chodzi o ilość rozstrzygniętych na ich korzyść postępowań o zamówienia publiczne – tak podaje resort środowiska.
Według danych Ministerstwa Środowiska w dużej części gmin zwycięzcami przetargów są firmy prywatne – dotyczy to ok. 75,4% rozstrzygniętych procedur. Natomiast w ponad 24% przypadków wyłoniono spółki z udziałem gminy.
Ministerstwo Środowiska regularnie monitoruje proces wdrażania przez samorządy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W tym celu przygotowuje ankiety, w których gminy odpowiadają na pytania dotyczące stanu realizacji przetargu na odbieranie odpadów. Na zapytanie resortu odpowiedziało zaledwie ok. 37% gmin w całej Polsce, z czego:
Ministerstwo Środowiska – autor ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – ocenia nowe regulacje bardzo dobrze. „Przed nami ogromna cywilizacyjna zmiana systemowa. Przez lata nie zastanawialiśmy się co się dzieje z naszymi śmieciami. Wdrożenie ustawy zakończy niechlubny proceder wyrzucania odpadów do lasu czy palenia ich w domu. Porównując się do innych krajów europejskich, np. Niemiec, widzimy jak dużo mamy jeszcze do zrobienia. A ta ustawa daje nam szansę uporządkować kraj. Dobrym przykładem są m.in. Izabelin i Kalisz, które z sukcesem wdrożyły tzw. ustawę śmieciową przed 1 lipca” – twierdzi Minister środowiska Marcin Korolec.
Niestety nie we wszystkich regionach wdrażanie nowych sposobów odbioru i gospodarowania śmieciami się sprawdził. Przykładem jest Warszawa, gdzie Krajowa Izba Odwoławcza unieważniła przetarg na śmieci. To spowodowało, że rozstrzygnięcie nowego postępowania według nowych zasad nastąpi z półrocznym opóźnieniem. Efektem tego była m.in. dymisja wiceprezydenta Warszawy - Jarosława Kochaniaka.
Aby pomóc w rozwiązaniu problemów z wdrażaniem tzw. ustawy śmieciowej, minister środowiska już zapowiedział spotkanie w tej sprawie z prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Ministerstwo Środowiska
PAP