Niedopuszczalne jest przystąpienie do postępowania odwoławczego po stronie odwołującego, jeżeli wykonawca występuje wówczas przed Krajową Izbą Odwoławczą przeciwko własnej ofercie i ją kwestionuje. Tak stwierdził Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 8 stycznia 2014 r. (sygn. akt X Ga 652/13).
Wyrok SO w Poznaniu został wydany na skutek skargi Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który zaskarżył wyrok Krajowej Izby Odwoławczej (wyrok KIO z 17 września 2013 r., sygn. akt KIO 2159/13). Prezes UZP zarzucał przede wszystkim:
- brak możliwości uwzględnienia odwołania przez KIO na podstawie okoliczności, które nie były znane zamawiającemu w trakcie postępowania o zamówienie, a więc podczas podejmowania czynności lub zaniechania czynności, które następnie były przedmiotem odwołania,
- brak legitymacji wykonawcy, którego ofertę wybrano za najkorzystniejszą, do przystąpienia do postępowania odwoławczego po stronie odwołującego się; w ten sposób bowiem wykonawca kwestionował swoją ofertę;
- niedopuszczalność rozstrzygania odwołania na podstawie oświadczenia przystępującego, który nie miał interesu w przystąpieniu do postępowania odwoławczego w celu pośredniego kwestionowania prawidłowości złożonej przez siebie w postępowaniu oferty, które stanowiło jedyny dowód, w oparciu, o który Izba uwzględniła odwołanie,
- rozstrzygania odwołania na podstawie oświadczenia przystępującego, który nie miał interesu w przystąpieniu do postępowania odwoławczego w celu pośredniego kwestionowania prawidłowości złożonej przez siebie w postępowaniu oferty, które stanowiło jedyny dowód, w oparciu, o który Izba uwzględniła odwołanie,
- braku uprawnienia wykonawcy do wpływania na decyzję zamawiającego dotyczącą zwrócenia się do wykonawcy o udzielenie wyjaśnień na temat rażąco niskiej ceny, ponieważ decyzja ta należy tylko do zamawiającego.
Sąd Okręgowy uwzględnił w całości skargę Prezesa UZP. Stwierdził, że wykonawca nie może występować w postępowaniu odwoławczym przeciwko własnej ofercie. Ponadto Izba powinna orzekać na podstawie stanu rzeczy tylko danego postępowania o zamówienie publiczne a nie postępowania odwoławczego (art. 191 ust. 2 ustawy Pzp). Tym samym okoliczności, których zamawiający nie znał w momencie dokonywania kontrolowanej przez Izbę czynności nie mogą być brane pod uwagę przy ocenie prawidłowości tego działania zamawiającego. Oprócz tego sąd okręgowy odniósł się do zarzutu dotyczącego wyjaśnień rażąco niskiej ceny. W opinii składu orzekającego nie ma podstaw do uznania, że na decyzję zamawiającego w tym zakresie mogą mieć wpływ wykonawcy.
Źródło: Urząd Zamówień Publicznych