Oczywista omyłka rachunkowa czy błąd - jak to rozróżnić

Pytanie:

Ogłosiliśmy przetarg na udzielenie kredytu długoterminowego. W formularzu ofertowym wymagane było:

1. wartość odsetek za okres spłaty kredytu wyliczona według stopy procentowej, na którą składa się stopa redyskonta weksli oraz stały procent banku wynoszący ....%, tj. ..... zł;
2. wysokość prowizji;
3. inne koszty banku;
4. łączna cena oferty .....zł.

Jeden z banków przedstawił w pozycji pierwszej stały procent banku 1,44% i w pozycjach nr 2, 3 wskazał wartość 0 zł, a łączny koszt udzielenia kredytu to kwota 600.000 zł. Natomiast drugi bank w pozycji nr 1 jako stały procent banku dał mniejszy, bo 1,39%, w pozycjach nr 2 i 3 wskazał również wartość 0 zł, ale łączny koszt, pomimo iż stały % dał mniejszy niż jego konkurent, wyszedł większy – 608.000 zł (8.000 zł więcej). A zatem bank drugi pomylił się w obliczeniach. Co w takim przypadku zrobić, czy można poprawić ofertę nr 2? Wówczas to właśnie ona będzie najkorzystniejsza. Czy raczej odrzucić ją z powodu błędu, którego nie da się poprawić? Nadmieniam, iż kryterium oceny ofert była cena.