sygn. akt: KIO 67/24
WYROK
Warszawa, dnia 31 stycznia 2024 r.
Krajowa Izba Odwoławcza - w składzie:
Przewodniczący: Emil Kuriata
Członkowie:
Aleksandra Kot
Piotr Kozłowski
Protokolant:
Rafał Komoń
po rozpoznaniu na rozprawie odwołania wniesionego do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej
w dniu 8 stycznia 2024 r. przez wykonawc
ę HOCHTIEF Polska S.A., ul. Żwirki i Wigury 14;
02-092 Warszawa
, w postępowaniu prowadzonym przez zamawiającego Miasto Stołeczne
Warszawa Dzielnica Śródmieście, ul. Nowogrodzka 43; 00-691 Warszawa,
przy udziale uczestników:
PORR S.A., ul. Hołubcowa 123; 02-854 Warszawa,
2) Finetech Construction sp. z o.o., ul. Poleczki 32; 02-822 Warszawa,
3) Budimex S.A., ul. Siedmiogrodzka 9; 01-204 Warszawa,
4) STRABAG Sp. z o.o., ul. Parzniewska 10; 05-
800 Pruszków,
przystępujących do postępowania odwoławczego – po stronie odwołującego,
orzeka:
Umarza postępowanie odwoławcze w zakresie zarzutów nr: 1, 2 (tiret 1), 3, 4, 5 (tiret 1, 3,
4), 6 i 7
odwołania.
Uwzględnia odwołanie w zakresie zarzutu nr 5 (tiret 2) i nakazuje zamawiającemu
wprowadzenie stosownych
postanowień do projektu umowy, które będą gwarantowały
wykonawcy odpowiednie wynagrodzenie w sytuacji, gdy
przedłużenie terminu realizacji
zamówienia wynika z okoliczności, za które wyłączną odpowiedzialność ponosi
zamawiający.
3. W pozostałym zakresie odwołanie oddala.
4. K
osztami postępowania obciąża, proporcjonalnie do liczby uwzględnionych zarzutów w
1/3 zamawiającego Miasto Stołeczne Warszawa Dzielnica Śródmieście i w 2/3
odwołującego wykonawcę HOCHTIEF Polska S.A. i:
zalicza w poczet kosztów postępowania odwoławczego kwotę 20 000 zł 00 gr (słownie:
dwadzieścia tysięcy złotych zero groszy) uiszczoną przez wykonawcę HOCHTIEF
Polska S.A., ul. Żwirki i Wigury 14; 02-092 Warszawa, tytułem wpisu od odwołania oraz
kwotę
zł 65 gr (słownie: trzy tysiące dziewięćset dwadzieścia dziewięć złotych
sześćdziesiąt pięć groszy) poniesioną przez wykonawcę HOCHTIEF Polska S.A.,
ul. Żwirki i Wigury 14; 02-092 Warszawa, tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, dojazdu
na rozprawę oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa,
. zasądza od zamawiającego Miasta Stołecznego Warszawy Dzielnicy Śródmieście na
rzecz wykonawcy HOCHTIEF Polska S.A.
kwotę 7 977 zł 00 gr (słownie: siedem tysięcy
dziewięćset siedemdziesiąt siedem złotych, zero groszy), stanowiącą 1/3 kosztów
postępowania odwoławczego poniesionych przez wykonawcę HOCHTIEF Polska S.A.
Na orzeczenie -
w terminie 14 dni od dnia jego doręczenia - przysługuje skarga za
pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej do Sądu Okręgowego w Warszawie -
Sądu Zamówień Publicznych.
Przewodniczący: …………………………
Członkowie:
…………………………
………………………….
sygn. akt: KIO 67/24
Uzasadnienie
Zamawiający – Miasto Stołeczne Warszawa Dzielnica Śródmieście - prowadzi
postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, pn. „Budowa siedziby Młodzieżowego
Domu Kultury i Domu Kultury Śródmieście przy ul. Twardej 8/12 w Warszawie”.
Ogłoszenie o zamówieniu zostało opublikowane w Dz.U.U.E. z 27 grudnia 2023 roku, pod
nr 00791585-2023.
8 stycznia 2024 roku, wykonawca HOCHTIEF Polska S.A.
z siedzibą w Warszawie (dalej
„Odwołujący”) wniósł odwołanie do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej na niezgodną
z przepisami
czynność zamawiającego podętą w postępowaniu, polegającą na:
1. ukształtowaniu postanowień wzoru umowy (załącznik nr 3 do SWZ, dalej jako „Projekt
Umowy
”) w sposób naruszający przepisy ustawy PZP i Kodeksu cywilnego (dalej jako:
„KC”), w szczególności z przekroczeniem: (i) granic swobody umów, (ii) zasad
współżycia społecznego oraz (iii) zasad rozłożenia ryzyka kontraktowego pomiędzy
stronami umowy o roboty budowlane;
2. prowadzenie postępowania z naruszeniem podstawowych zasad udzielania zamówień
publicznych w szczególności zasady uczciwej konkurencji oraz zasady
proporcjonalności.
Odwołujący wniósł o:
1) u
względnienie odwołania w całości;
2) nakazanie z
amawiającemu dokonania zmiany warunków przyszłej umowy w sposób
opisany w
odwołaniu;
zasądzenie od zamawiającego na rzecz odwołującego zwrotu kosztów postępowania
odwoławczego.
Zamawiający pismem procesowym z 22 stycznia 2024 roku (data wpływu 25 stycznia
2024 roku) oświadczył, iż wniesione przez odwołującego zarzuty, w części uwzględnił w
całości,
w części zarzuty uwzględnił w części, w pozostałej części ich nie uwzględniając, części
zarzutów w ogóle nie uwzględniając.
Odwołujący, na posiedzeniu oświadczył, iż w związku ze stanowiskiem zamawiającego,
podtrzymuje zarzuty opisane w odwołaniu pod nr 2 (tiret 2 i 3) oraz pod nr 5 (tiret 2).
W związku z powyższymi oświadczeniami, Krajowa Izba Odwoławcza do merytorycznego
rozpoznania na rozprawę skierowała jedynie te zarzuty, które zostały podtrzymane przez
odwołującego, w pozostałym zakresie postępowanie odwoławcze umarzając.
Izba ustaliła i zważyła, co następuje.
Izba stwierdziła, że nie zachodzą przesłanki do odrzucenia odwołania, o których stanowi
przepis art. 528 ustawy Pzp.
Zamawiający prowadzi postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego
z zastosowaniem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych wymaganych przy
procedurze, której wartość szacunkowa zamówienia przekracza kwoty określone w
przepisach wydanych na podstawie art. 3
ustawy Prawo zamówień publicznych.
Krajowa Izba Odwoławcza stwierdziła, że odwołujący posiada interes w uzyskaniu
przedmiotowego zamówienia, kwalifikowanego możliwością poniesienia szkody w wyniku
naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy, o których mowa w art. 505 ust. 1
ustawy Pzp,
co uprawniało go do złożenia odwołania.
Uwzględniając dokumentację z przedmiotowego postępowania o udzielenie
zamówienia publicznego, jak również biorąc pod uwagę oświadczenia i stanowiska
stron,
oraz przystępujących wykonawców, złożone w pismach procesowych, jak też
podczas rozprawy Izba stwierdziła, iż odwołanie w części zasługuje na uwzględnienie.
Zarzut nr 2 tiret 2.
Odwołujący wskazał, iż zamawiający swoim działaniem naruszył przepis art. art. 8 ust. 1
w zw. z art. 436 pkt 3 w zw. z art. 99 ust. 1 ustawy PZP w zw. z art. 5 i 353(1) KC w zw. z art.
art. 473
§ 1 KC w zw. z art. 483 KC w zw. z art. 484 § 2 KC w zw. z art. 16 ustawy PZP
poprzez zastrzeżenie przez zamawiającego w ramach Projektu Umowy (postanowienie § 10
ust. 1 pkt 2
Projektu Umowy) kar umownych za zwłokę w oddaniu poszczególnych
elementów robót określonych w harmonogramie rzeczowo-finansowym stanowiącym
załącznik
do
umowy
w wysokości 0,2 % kosztów poszczególnych elementów robót za każdy rozpoczęty dzień
zwłoki, przy jednoczesnym braku określenia ilości elementów które powinny być
uwzględnione w harmonogramie rzeczowo-finansowym czy określeniu wzoru harmonogramu
rzeczowo-
finansowego, braku zdefiniowania pojęcia „elementu” robót oraz braku
zastrzeżenia, że kary umowne zastrzeżone w kwestionowanym postanowieniu nie będą
naliczane lub zostaną anulowane w przypadku dotrzymania przez wykonawcę terminu
zakończenia robót, co narusza równowagę stron umowy, prowadzi do nadużycia prawa
podmiotowego przez z
amawiającego i wymusza na wykonawcach konieczność
uwzględnienia niemożliwych do precyzyjnego oszacowania ryzyk w ramach ceny ofertowej.
Odwołujący wniósł o zmianę § 10 ust. 1 pkt 2 Projektu Umowy i nadanie mu
następującego brzmienia: „2) za zwłokę w oddaniu wykonaniu poszczególnych etapów
przedmiotu umowy
elementów robót określonych w § 2 ust. 1 niniejszej umowy i w
harmonogramie rzeczowo-
finansowym stanowiącym załącznik do umowy - w wysokości
o kosztów poszczególnych etapów przedmiotu umowy elementów robót
określonych
w harmonogramie rzeczowo-
finansowym za każdy rozpoczęty dzień zwłoki; przy czym
w przypadku dotrzymania terminu wykonania przedmiotu umowy, naliczone kary
zostaną anulowane lub zwrócone”.
Uzasadniając postawiony zarzut odwołujący wskazał, co następuje.
Zamawiający ukształtował zaskarżone postanowienia Projektu Umowy w zakresie kar
umownych w oderwaniu od zakresu i rodzaju naruszenia
obowiązków umowy oraz wielkości
i specyfiki przedmiotu zamówienia, a także pominął obwiązujące na rynku budownictwa
kubaturowego standardy ustalania wysokości kar umownych. Ustalając wysokość kar
umownych z
amawiający powinien uwzględnić funkcje kary umownej, jakimi są funkcja
stymulująca wykonanie zobowiązania, funkcja represyjna w postaci sankcji za niewykonanie
lub nienależyte wykonanie umowy oraz funkcja kompensacyjna, polegająca na naprawieniu
szkody, jeśli wierzyciel ją poniósł (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26
maja 2022 roku, sygn. akt: I AGa 144/21). Kara umowna, w polskim systemie prawnym
stanowi bowiem przede wszystkim surogat odszkodowania a podstawową funkcją kar
umownych jest naprawienie szkody wyrządzonej zamawiającemu z tytułu niewykonania lub
nienależytego wykonania świadczenia niepieniężnego. W związku z tym nie powinna ona
stanowić źródła dodatkowego zysku zamawiającego.
Oceniając ustanowione przez zamawiającego postanowienia umowne wskazać należy,
że określona w ich ramach wysokość kar umownych (jak również ich limit) ma charakter
rażąco wygórowany, prowadząc do nieuzasadnionego obciążenia wykonawcy. Kara umowna
określona w ten sposób nie służy w istocie kompensacji ewentualnej szkody powstałej
u z
amawiającego, tylko zbliża tak ukształtowane kary umowne do mechanizmu służącego
jego nieuzasadnionemu wzbogaceniu. Za wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 28
grudnia 2018 roku, sygn. akt KIO 2574/18, podkreślić należy, że wysokość kary pieniężnej
(...) nie może prowadzić do rażąco wygórowanej odpowiedzialności kontraktowej
wykonawcy.
W przeciwnym razie kara zmienia swój charakter odszkodowawczy i może doprowadzić do
wypaczenia celu odpłatnej umowy. (...) Kara umowna powinna mieć wysokość, która będzie
odczuwalna w stopniu dyscyplinującym stronę umowy, ale nie w stopniu prowadzącym do
rażącego wzbogacenia jednej strony kosztem drugiej, a wręcz czyniącym niecelowym jej
wykonywanie.
Należy zwrócić uwagę, że restrykcyjne lub nieproporcjonalne do wysokości
wynagrodzenia wykonawcy kary umowne, w sposób bezpośredni wpływają na
konkurencyjność postępowania. Powodują bowiem, że w postępowaniu złożona zostanie
niewielka liczba ofert lub wykonawcy uwzględnią w cenie ofertowej wysokość kar umownych,
co spowoduje albo wzrost ceny, albo nieuzasadnioną rozbieżność między cenami w sytuacji,
gdy wykonawcy będą odmiennie wyceniać samo ryzyko i jego podstawy.
Warto podkreślić, że z art. 7 ust. 1 ustawy PZP wynika w szczególności, że zamawiający
przygotowuje i przeprowadza postępowanie o udzielenie zamówienia zgodnie z zasadą
proporcjonalności, która pozwala podmiotowi prowadzącemu takie postępowanie na
zastosowanie wyłącznie takich środków, które są adekwatne dla osiągnięcia określonego
celu, w tym przede wszystkim zaspokojenia potrzeb w zakresie nabycia określonego dobra,
usługi lub wykonania obiektu budowlanego. Z zasady proporcjonalności wynika również, że
co do zasady odpowiedni
środek powinien być zastosowany wyłącznie w takim zakresie, w
jakim jest to niezbędne dla osiągnięcia tego celu. W konsekwencji obowiązująca w
postępowaniu
o
udzielenie zamówienia zasada proporcjonalności wyznacza dla zamawiającego granicę
swobody w kształtowaniu warunków umowy w sprawie zamówienia publicznego, co należy
brać pod uwagę przy stosowaniu art. 353(1) KC.
W niniejszym przypadku z
amawiający określając wysokość kar umownych oraz ich łączny
limit skupił się na funkcji represyjnej kar umownych. W szczególności ustalenie górnego
limitu kar umownych (50% wynagrodzenia umownego brutto) w oderwaniu od wysokości
kary umownej z tytułu odstąpienia (10% wynagrodzenia umownego brutto) przy
jednoczesnym zastrzeżeniu wysokich stawek dziennych z tytułu zwłoki w realizacji
przedmiotu umowy (wysokość takiej kary umownej ustalona w oparciu o podaną przez
z
amawiającego wartość zamówienia wynosi 253.642,00 zł za każdy dzień zwłoki), stanowi
zaprzeczenie funkcji stymulującej wykonanie zobowiązania.
Na szczególną uwagę i jednoznacznie negatywną ocenę zasługuje także przewidzenie
przez z
amawiającego w § 10 ust. 1 pkt. 2) Projektu Umowy kary umownej za zwłokę w
oddaniu poszczególnych elementów robót określonych w harmonogramie rzeczowo-
finansowym stanowiącym załącznik do umowy - w wysokości 0,2 % kosztów poszczególnych
elementów robót określonych w harmonogramie rzeczowo-finansowym za każdy rozpoczęty
dzień zwłoki. Z Projektu Umowy nie wynika ilość elementów harmonogramu rzeczowo-
finansowego, co do których zwłoka w wykonaniu miałaby być penalizowana na gruncie
umowy. Tym samym nie jest możliwe ustalenie ani ilości potencjalnie penalizowanych
zdarzeń, ani też wysokości kar umownych należnych z tego tytułu, co czyni niemożliwym
oszacowanie
ryzyk
związanych
z realizacją zamówienia, zwłaszcza w sytuacji, w której zamawiający nie przewidział nawet
możliwości rezygnacji z przedmiotowych kar w przypadku dotrzymania terminu końcowego
wykonania przedmiotu umowy.
Analogiczną co do wysokości jak w przypadku zwłoki w wykonaniu przedmiotu umowy
z
amawiający przewidział w odniesieniu do zwłoki w usunięciu wad (0,2 % wynagrodzenia
brutto wykonawcy), której wartość ustalona w oparciu o podaną przez zamawiającego
wartość zamówienia wynosi 253.642.00 zł za każdy dzień zwłoki. W pierwszej kolejności
należy zwrócić uwagę, że treść postanowienia przewiduje możliwość obciążania karami
umownymi za zwłokę w usunięciu wad nie tylko w okresie rękojmi i gwarancji, ale także w
okresie realizacji, co mając na względzie przewidziane przez zamawiającego odbiory
bezusterkowe warunkujące zapłatę wynagrodzenia, ma charakter skrajnie represyjny,
zwłaszcza mając na względzie okoliczność, że terminy usuwania wad mogą być w praktyce
arbitralnie narzucone przez z
amawiającego. Tym samym wykonawca może być
postanowiony w sytuacji, w której wykonanie części przedmiotu umowy z drobnymi wadami
nie tylko pozbawia go możliwości otrzymania wynagrodzenia za wykonane prace, ale także
grozi wysokimi sankcjami za nieterminowe usunięcie stwierdzonych wad.
Niezależnie od powyższego, odwołujący zwraca uwagę na określenie kary umownej za
zwłokę w usuwaniu wad na rażąco wysokim poziomie i potrzebę jej obniżenia. Należy
zwrócić uwagę, że w praktyce rynkowej, kary umowne za zwłokę w usuwaniu wad są co do
zasady ustalane na niższym poziomie aniżeli kary za zwłokę w realizacji przedmiotu umowy,
dotyczą one bowiem przewinienia o relatywnie mniejszej wadze niż uchybienie terminowi
realizacji zamówienia.
W konsekwencji, rażąco wygórowany charakter tych kar umownych wynika już z samej
konstrukcji wyliczenia wartości danej kary umownej, która dotycząc ewentualnych uchybień
związanych z umowami podwykonawczymi i ich zgłaszaniem zamawiającemu, odnosi się
jednocześnie do wynagrodzenia należnego wykonawcy. Prowadzi to do sytuacji, w której
przykładowo za brak przedłożenia projektu umowy o podwykonawstwo o bagatelnej wartości
czy brak terminowej zapłaty podwykonawcy, wykonawca ponosił będzie odpowiedzialność
zupełnie niewspółmierną do rangi tego przewinienia - kara umowna obliczana byłaby bowiem
w takiej sytuacji nie od wartości umowy podwykonawczej, której dotyczy przewinienie, a od
wartości całego wynagrodzenia wykonawcy (wynosząc przy wskazanej powyżej symulacji
rachunkowej przeprowadzonej przez o
dwołującego ponad 2.500.000.00 złotych za każdy
taki przypadek.
Zamawiający oświadczył, iż częściowo uwzględnia proponowane zmiany jednocześnie
nadaje punktowi 2 Projektu Umowy następującego brzmienie: „za zwłokę w oddaniu
wykonaniu poszczególnych elementów robót - części określonych w harmonogramie
rzeczowo-
finansowym stanowiącym załącznik do umowy - w wysokości 0,1% kosztów
poszczególnych elementów robót - części określonych w harmonogramie rzeczowo-
finansowym za każdy rozpoczęty dzień zwłoki”.
Krajowa Izba Odwoławcza stwierdziła, iż zarzut odwołującego nie zasługuje na
uwzględnienie. Poza zakresem rozstrzygnięcia pozostawała sprawa dotycząca wysokości
kary, którą nota bene zamawiający zmienił, a której to zmiany odwołujący nie kwestionował.
Przedmiotem rozpoznania pozostawała zatem okoliczność związana z możliwością
naliczania kar umownych za poszczególne etapy zamówienia (elementy zamówienia).
Zdaniem Izby, wykonawca jako autor harmonogramu rzeczowo-finansowego jest w stanie
samodzielnie ustalić i ocenić ryzyka związane z realizacją danego etapu (elementu)
realizacji
, gdyż jako podmiot profesjonalnie działający na rynku, znający swój potencjał
kadrowo-
sprzętowy, jest w stanie samodzielnie ustalić ryzyka i odpowiednio je uwzględnić w
harmonogramie rzeczowo-
finansowym w taki sposób, aby zminimalizować czy wręcz w
ogóle wyeliminować naliczenie kar umownych przez zamawiającego. Izba nie dopatrzyła się
w działaniach zamawiającego naruszenia przepisów, które w swoim odwołaniu przywołuje
odwołujący.
Również zarzut związany z brakiem zastrzeżenia, że kary umowne zastrzeżone
w kwestionowanym postanowieniu nie będą naliczane lub zostaną anulowane w przypadku
dotrzymania przez wykonawcę terminu zakończenia robót, Izba uznała za niezasadny.
Jak słusznie zauważa Prokuratoria Generalna RP w publikacji pt. „Rekomendacjach
w zakresie formułowania postanowień umów dotyczących kar umownych” w dziale
dotyczącym możliwości zawierania ugody, „Wierzyciel, w tym także podmiot publiczny,
stosując kryteria wskazane w art. 484 § 2 k.c., może zmniejszyć karę umowną wynikającą
z umowy nie tylko na podstawie wyroku sądu, ale również w drodze ugody zawartej
z dłużnikiem. Ugoda dot. kar umownych a p.z.p. Zawarcia ugody określającej wysokość kary
umownej należnej wierzycielowi przy zastosowaniu kryteriów z art. 484 § 2 k.c. nie
wykluczają przepisy p.z.p. ograniczające możliwość zmiany umowy w sprawie zamówienia
publicznego. W wyroku z 28 maja 2021 r. (I GSK 1785/18) Naczelny Sąd Administracyjny
stwierdził, że taka ugoda nie zmienia postanowień umowy, a nawet gdyby uznać, że taka
ugoda prowadzi do zmiany umowy, to nie miałaby ona cech zmiany istotnej, której dotyczy
art. 144 ustawy
– Prawo zamówień publicznych z 2004 r. (obecnie – art. 455 p.z.p.).
Prokuratoria również stoi na stanowisku, że zawarcie ugody mającej za przedmiot jedynie
obniżenie wysokości naliczonych przez zamawiającego kar umownych, jeżeli następuje
z zastosowaniem kryteriów ustawowych (art. 484 § 2 k.c.), a więc takich, na które w takim
samym zakresie mógłby powołać się skutecznie każdy wykonawca, i nie zmierza do obejścia
zasad udzielania zamówień publicznych, nie narusza przepisów p.z.p. ograniczających
dopuszczalność zmiany umowy (obecnie art. 454 i 455 p.z.p.) (zob. wyrok NSA z 28 maja
2021 r., I GSK 1785/18 wydany na gruncie art. 144 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r.
–
Prawo zamówień publicznych., którego tezy zachowują aktualność także w odniesieniu do
art.
i 455 p.z.p.)
”.
Biorąc powyższe pod uwagę stwierdzić należało, iż zamawiający nie ma obowiązku
wprowadzenia uregulowania
żądanego przez odwołującego w sytuacji, w której na wypadek
zaistnienia okoliczności, o których pisze odwołujący, zawsze istnieje możliwość ugodowego
załatwienia sprawy.
Tym samym przedmiotowy zarzut uznać należało za bezzasadny.
Zarzut nr 2 tiret 3.
Odwołujący wskazał, iż zamawiający swoim działaniem naruszył przepis art. art. 436 pkt 3
ustawy PZP w związku z art. 16 ustawy PZP i art. 8 ust. 1 ustawy PZP w związku z art.
353(1) KC i art. 647 KC w zw. z art. 484 S 2 w zw. z art. 483 KC i art. 473 S 1 KC poprzez
wprowadzenie do Projektu Umowy (postanowienie
§ 10 ust. 2 Projektu Umowy) rażąco
wygórowanego limitu kar umownych (50% wynagrodzenia brutto), podczas gdy limit na tym
poziomie znacząco odstaje od realiów rynkowych, a ponadto przekracza wysokość kary
umownej z tytułu odstąpienia od umowy (20% wynagrodzenia brutto), co jest nadmiernym
i nieproporcjonalnym obciążeniem wykonawcy, naruszającym równowagę stron umowy
i prowadzącym do naruszenia praw podmiotowych wykonawców.
Odwołujący wniósł o zmianę § 10 ust. 2 Projektu Umowy i nadanie mu następującego
brzmienia: „Strony ustalają, że maksymalna, łączna wysokość kar umownych nie może
przekroczyć 50% 10% wynagrodzenia brutto, określonego w § 3 ust. 1”. Jednoczenie na
rozprawie odwołujący wskazał, iż wysokość kar umownych nie powinna przekroczyć 20%
modyfikacja żądania).
Uzasadniając postawiony zarzut odwołujący wskazał, iż w § 10 ust. 2 Projektu Umowy
z
amawiający przewidział łączną maksymalną wysokość kar umownych w wysokości 50%
wynagrodzenia brutto wykonawcy. W tym kontekście odwołujący podnosi więc, że w ramach
orzecznictwa sądów powszechnych podkreśla się, że wysokość nałożonych kar umownych
nie może przekraczać wysokości należnego wynagrodzenia, a w sytuacji, w której wysokość
kar w stosunku do wartości całego zobowiązania oscyluje w granicach kilkudziesięciu
procent wartości umowy, sądy uznają je za nadmierną dolegliwość, świadczącą o ich
niewspółmierności w rozumieniu art. 484 §2 KC (tak np. wyrok SO w Rzeszowie z dnia 25
września 2019 roku, sygn. akt VI Ga 173/13, w ramach którego Sąd za niewspółmierną uznał
karę umowną na poziomie 40% należnego wynagrodzenia.
Co więcej, w orzecznictwie wskazuje się również, że roszczenie o zapłatę kary umownej
na wypadek zwłoki lub opóźnienia nie przysługuje stronie odstępującej od umowy
wzajemnej, jeżeli w umowie zastrzeżono również taką karę w zawiązku z odstąpieniem od
umowy (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2018 roku, sygn. akt V CSK
534/17), co prowadzi do wniosku, że limit kar za zwłokę nie powinien przekraczać wysokości
kary ustanowionej na wypadek odstąpienia od umowy, która zgodnie z § 10 ust, 1 pkt 13)
Projektu Umowy wynosi 20%.
Takie stanowisko zajęła także KIO w wyroku z dnia 4 września
2018 roku (sygn. akt KIO 1601/18), gdzie wskazane zostało, że: „Zamawiający określił w
umowie wiele przypadków, które mogą powodować naliczenie kar umownych. Jakkolwiek
zasadne jest zabezpieczenie interesów Zamawiającego oraz należytego wykonania
zamówienia to uregulowania dotyczące kar umownych nie mogą prowadzić do
nieuzasadnionego wzbogacenia po stronie Zamawiającego czy naruszenia zasady
proporcjonalności”. W związku z powyższym Izba nakazała określenie limitu kar umownych
do wysokości kary przewidzianej za niewykonanie zamówienia, co umożliwi również
wykonawcom ocenę ryzyk i należytą wycenę oferty.
Biorąc pod uwagę powyższe, tj. brak możliwości realnego wyegzekwowania kar
umownych przekraczających poziom kilkudziesięciu procent wynagrodzenia umownego, a
także uwzględniając, że brak wprowadzenia proporcjonalnego limitu kar na obecnym etapie
doprowadzi do skalkulowania przez wykonawców znacznie większych ryzyk (co przyczynić
się może do nieracjonalnego wydatkowania środków publicznych), odwołujący podkreśla
zasadność dokonania modyfikacji treści Projektu Umowy w tym zakresie. Odwołujący zwraca
przy tym uwagę, że wprowadzenie limitu kar umownych na poziomie 10% wartości
wynagrodzenia jest obecnie powszechnym działaniem wśród zamawiających publicznych
w przypadku inwestycji kubaturowych, którzy tak jak zostało to wskazane w powoływanych
powyżej wytycznych zawartych w orzecznictwie sądów powszechnych i Krajowej Izby
Odwoławczej, limit tych kar określają na poziomie zrównanym z poziomem kary umownej
przewidzianej na wypadek odstąpienia od umowy.
Zamawiający częściowo uwzględnił proponowane zmiany jednocześnie nadając § 10 ust.
2 Projektu Umowy następującego brzmienie: „Strony ustalają, że maksymalna, łączna
wysokość kar umownych nie może przekroczyć 50% 30% wynagrodzenia brutto,
określonego w § 3 ust. 1”.
Zamawiający częściowo uwzględnił żądania odwołującego obniżenia kary umownej. Nie
uwzględnił obniżenia kary za odstąpienie od umowy z 20% na 10% wartości umowy.
Zdaniem zamawiającego wysokość kary z tytułu odstąpienia od umowy na poziomie 20%
wartości umowy jest powszechnie tolerowane i jak najbardziej adekwatne do założonego
efektu stymulującego i rekompensacyjnego. Z tych samych powodów zamawiający
uwzględnił również częściowo żądania obniżenia maksymalnej wysokości łącznej wysokości
kar umownych z 50% na 30%.
Krajowa Izba Odwoławcza stwierdziła, iż zarzut odwołujący jest bezzasadny. Izba nie
znajduje bowiem podstaw do twierdzenia, a
przynajmniej odwołujący tej okoliczności nie
wykazał, aby istniały na rynku praktyki obligujące zamawiającego do zrównywania poziomu
górnego limitu kar umownych z wysokością kary za odstąpienie. Zdaniem Izby, zamawiający
miał pełne prawo do zróżnicowania wysokości tych kar, tym bardziej, że kary te dotyczą
różnych sytuacji mogących wystąpić w trakcie realizacji kontraktu. Poparciem powyższego
stanowiska Izby jest treść opinii wyrażonej przez Prokuratorię Generalną RP, która
w
„Rekomendacjach w zakresie formułowania postanowień umów dotyczących kar
umownych” wskazała, iż „Wysokość kary umownej za odstąpienie powinna być ustalana
w powiązaniu z maksymalną łączną wysokością kar umownych, jakich strony mogą
dochodzić na podstawie umowy (zob. art. 436 pkt 3 p.z.p.). Zazwyczaj limit ten jest określany
również poprzez podanie wartości procentowej. Co do zasady nie powinien być on równy
karze umownej za odstąpienie. Do odstąpienia może bowiem dojść również po wykonaniu
umowy
w znacznej części, w sytuacji, gdy inne kary umowne (np. z tytułu braku zapłaty
wynagrodzenia należnego podwykonawcom) zostały już naliczone. Rekomendujemy zatem,
aby łączna maksymalna wysokość kar umownych przekraczała wysokość kary umownej za
odstąpienie w rozsądnym zakresie”.
Zarzut nr 5 tiret 2.
Odwołujący wskazał, iż zamawiający swoim działaniem naruszył przepis art. art. 8 ust. 1
oraz art. 433 pkt 3 ustawy PZP w związku z art. 353(1) k.c. oraz art. 58 KC w zw. z art. 5 KC
w zw. z art. 16 pkt 1 i pkt 3 ustawy PZP poprzez wyłączenie w Projekcie Umowy
(postanowienia
§ 12 ust. 1 pkt i lit. a), c), d), h), k) Projektu Umowy) możliwości zmiany
umowy w odniesieniu do wynagrodzenia wykonawcy w związku z przedłużeniem terminu
realizacji
zamówienia,
spowodowanego
okolicznościami,
za
które
wyłączną
odpowiedzialność ponosi zamawiający co narusza równowagę stron umowy i prowadzi do
nadużycia prawa podmiotowego przez zamawiającego do samodzielnego kształtowania
warunków umowy przez zamawiającego.
Odwołujący wniósł o „wyeliminowanie z Projektu Umowy postanowień przewidujących
odpowiedzialność wykonawcy za okoliczności, za które wyłączną odpowiedzialność ponosi
Zamawiający, a w konsekwencji:
zmianę § 12 ust. 1 pkt 1) Projektu Umowy poprzez nadanie mu następującego
brzmienia:
1. Zgodnie z art. 455 ust. 1 i 2 ustawy Prawo zamówień publicznych Zamawiający
przewiduje zmiany zawartej umowy
w przypadku zaistnienia jednej z następujących
okoliczności:
1) zmiany
terminu zakończenia robót lub poszczególnych elementów harmonogramu
rzeczowo-finansowego, o czas trwania przeszkody oraz wynagrodzenia
w następujących
przypadkach:
(…)”.
Uzasadniając postawiony zarzut odwołujący wskazał, w § 12 ust. 1 pkt 1) zamawiający
przewidział sytuacje, w których możliwa będzie zmiana terminu zakończenia robót lub
poszczególnych elementów harmonogramu. W § 12 ust. 1 pkt 2 Projektu Umowy
przewidziano ponadto możliwość zmiany umowy.
Jednocześnie w § 12 ust. 1 pkt 9) Projektu Umowy wskazano, że „w przypadkach, o
których mowa w pkt 2, może nastąpić zmiana wynagrodzenia należnego Wykonawcy”. A
contrario,
z treści postanowień Projektu Umowy wynika, że w przypadkach określonych w § 12 ust. 1
pkt 1) w odniesieniu,
do których możliwa jest zmiana terminu realizacji przedmiotu umowy,
zmiana wynagrodzenia należnego wykonawcy nie jest możliwa. Mając na względzie katalog
okoliczności wymienionych w postanowieniu § 12 ust. 1 pkt 1) Projektu Umowy, należy
stwierdzić, że powołane postanowienia Projektu Umowy naruszają dyspozycję przepisu art.
433 pkt 3) ustawy PZP,
przewidując odpowiedzialność wykonawcy (rozumianą jako
ponoszenie przez w
ykonawcę finansowych konsekwencji) w przypadkach za które wyłączną
odpowiedzialność ponosi zamawiający (np. nieterminowe przekazanie placu budowy lub
konieczność zmian w dokumentacji projektowej).
Krajowa Izba Odwoławcza stwierdziła, iż zarzut odwołującego jest zasadny. Wskazać
bowiem należy na okoliczność, która może niezasadnie obciążać wykonawcę, tzn.
zamawiający (wg. postanowień obecnie obowiązujących w umowie) będzie mógł naliczyć
wykonawcy karę umowną w sytuacji, w której to z winy zamawiającego wykonawca nie może
zrealizować przedmiotu umowy w terminie. Sytuacja taka budzi uzasadnione wątpliwości co
do równowagi stron umowy. Dlatego też, w ocenie Izby, zasadnym jest, aby zamawiający
wprowad
ził stosowne postanowienia do projektu umowy, które będą gwarantowały
wykonawcy odpowiednie wynagrodzenie w sytuacji, gdy przedłużenie terminu realizacji
zamówienia wynika z okoliczności, za które wyłączną odpowiedzialność ponosi
zamawiający.
Stanowisko
takie zaprezentował zamawiający na rozprawie, który de facto potwierdził
zasadność postawionego zarzutu, wskazując, iż w przypadku, gdy faktycznie dojdzie do
takiej sytuacji
, w której wykonawca nie będzie mógł realizować zamówienia w terminie,
a okoliczności za taką sytuację obciążają wyłącznie zamawiającego, zamawiający będzie
sto
sował procedurę aneksowania umowy. Jednakże, aby taką procedurę można było
wdrożyć konieczna jest podstawa do takiego działania. Dlatego też w ocenie Izby
wprowadzenie odpowiednich postanowień do projektu umowy umożliwi zamawiającemu
prawidłowe zastosowanie procedury aneksowania umowy.
Biorąc pod uwagę powyższe, orzeczono jak w sentencji.
O
kosztach postępowania orzeczono stosownie do wyniku sprawy.
Przewodniczący: …………………………
Członkowie:
………………………….
…………………………..