Wydaje się, że rację ma KIO, uznając w wyrokach, że małżeństwo nie stanowi grupy kapitałowej. Złożenie zatem odrębnych ofert przez małżonków nie powoduje automatycznie konieczności odrzucenia ich ofert. Artykuł 108 ust. 1 pkt 5 ustawy Pzp odwołuje się do grupy kapitałowej w rozumieniu przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Ustalając zatem, czy dane podmioty należą do grupy kapitałowej, trzeba kierować się ustawową definicją tego pojęcia. Wątpliwe jest, aby w przypadku małżonków prowadzących odrębne działalności gospodarcze można było wykazać, że jeden z nich sprawuje kontrolę (bezpośrednią lub pośrednią) nad drugim przedsiębiorcą.
Fakt, że małżeństwo nie stanowi grupy kapitałowej, nie pozbawia zamawiającego możliwości weryfikacji, czy ofert, które złożyli małżonkowie, nie trzeba odrzucić zgodnie z art. 226 ust. 1 pkt 7 ustawy Pzp. Przepis ten stanowi, że zamawiający odrzuca ofertę, którą złożono w warunkach czynu nieuczciwej konkurencji w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
W komentarzu UZP (str. 719) jako przykład okoliczności, które uzasadniają odrzucenie oferty z uwagi na czyn nieuczciwej konkurencji, wskazano m.in. zaistnienie „(...) ujawnionych powiązań (porozumień) między wykonawcami i wystąpienie potencjalnych uzgodnień pomiędzy wykonawcami, którzy złożyli oferty w ramach postępowania (okolicznościami, które mogą wskazywać na wystąpienie czynu nieuczciwej konkurencji mogą być wspólne adresy wykonawców, którzy je złożyli, powiązania rodzinne między wykonawcami, wystąpienie tych samych błędów w ofertach, wystąpienie tego samego pełnomocnika, wysłanie ofert z tego samego konta itp.)”.
Ustalenie, czy małżonkowie składający odrębne oferty faktycznie mają na celu manipulację wynikami postępowania o udzielenie zamówienia, będzie oczywiście wymagać analizy konkretnych okoliczności faktycznych.
Problem odrzucenia ofert, które złożyli w postępowaniu małżonkowie, omawiamy szeroko tutaj: >> Czy małżeństwo składające odrębne oferty należy do grupy kapitałowej?