Zasady współpracy między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a wykonawcami to główny temat debaty organizowanej 23-24 października przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
Debata jest prowadzona pod hasłem:„Dokąd dojedziemy? Wizja infrastruktury drogowej w Polsce w roku 2020. Inwestycje w nowej perspektywie finansowej UE 2014-2020. Oczekiwania i realia”. Planowane jest m.in.podsumowanie prac zarówno GDDKiA jak i branży drogowej, która twierdzi, że nie uzgodniono jeszcze żadnych zapisów wzoru umowy na roboty budowlane. W skład organizacji zrzeszających drogowców, którzy już od roku pracowali przy kształtowaniu standardów wzorcowych byli m.in.:
Organizacje te chcą przedłużyć czas poświęcony na dalsze konsultacje.
Według Tomasza Latawca prezesa SIDIR „GDDKiA nie przyjmuje żadnych uwag krytycznych co do zmiany sposobu dialogu z branżą. Nawet dobrze się zapowiadające prace w Zespołach Roboczych okazały się niewypałem. Mimo wielomiesięcznych dyskusji, wciąż nie wyeliminowano fundamentalnych różnic w podejściu publicznego zamawiającego do kwestii ryzyk, obowiązków stron oraz roli inżyniera kontraktu” – dodał w rozmowie dla portalu "RynekInfrastruktury.pl".
Ponadto branża drogowa była wielce zdziwiona, że GDDKiA skierowała do konsultacji ze środowiskiem wzorca Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Po pierwsze miał on być częścią uzgodnionej wspólnie dokumentacji. Po drugie zawiera on według drogowców zapisy niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami dokonanymi podczas spotkań zespołów roboczych zawartych w Warunkach Kontraktowych. Przedstawiciele branży proponują, aby przedłużyć czas na konsultacje w sprawie PFU do 15 listopada.
Natomiast sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu Zbigniew Rynasiewicz – przedstawiciel resortu organizującego konferencję stwierdził, że: „Liczymy, że w oparciu o fundusze w ramach nowej perspektywy finansowej UE Polskaw latach 2014-2020 będzie kontynuować ambitny program rozbudowy infrastruktury drogowej. Czas na podsumowanie dotychczasowych doświadczeń i podjętych działań tak, aby w nowej perspektywie uniknąć choć części obecnych problemów powstałych na styku współpracy Inwestor – Wykonawca. Chciałbym zapewnić, iż wbrew obiegowej opinii resort transportu nie pozostawił branży budowlanej samej sobie, z jej problemami. Musimy dbać przede wszystkim o interesy Skarbu Państwa, ale los firm wykonawczych nie jest resortowi transportu obojętny”.