Termin związania ofertą to czas, w którym zamawiający powinien dokonać wyboru najkorzystniejszej oferty. Dla wykonawcy jest to okres, w którym warunki zaproponowane przez niego w ofercie nie mogą ulec zmianie. Jeśli okaże się, że jest to jednocześnie oferta najkorzystniejsza i zamawiający będzie chciał zawrzeć na jej podstawie umowę, to wykonawca nie może odmówić jej podpisania bez poniesienia negatywnych konsekwencji w postaci utraty wadium. Jak natomiast należy procedować po upływie tego okresu, jeśli nadal nie wybrano oferty? Specjalnie pod tym kątem dokonujemy przeglądu bieżącego orzecznictwa.

Zeszłoroczna nowelizacja ustawy Pzp zobowiązuje zamawiających do tego, by żądali od wykonawcy podania w ofercie nazw podwykonawców, z pomocą których będą realizować  umowę o zamówienie. Jak wynika z praktyki, regulacja ta prowadzi do sporych problemów interpretacyjnych. Zamawiający i wykonawcy nie są przykładowo pewni konsekwencji niepodania w ofercie tych danych albo skutków zmiany podwykonawców w postępowaniu. Poniższy tekst przedstawia najnowsze wyroki KIO w tym zakresie i systematyzuje informacje związane z informowaniem w ofertach o zakresie podwykonawstwa oraz o danych podwykonawców.

Dla wielu zamawiających brak obowiązku stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych w przypadku zamówień o wartości nieprzekraczającej 30.000 euro, jest źródłem wątpliwości, jak takie postępowanie przeprowadzić. Czy potrzebne są wewnętrzne regulacje w tym zakresie? A może nie bacząc na wartość zamówienia, zawsze można ogłosić przetarg nieograniczony lub ograniczony? Skoro do zamówień o wartości szacunkowej poniżej 30.000 euro nie można stosować przepisów ustawy Pzp, to pojawia się pytanie, według jakich zasad należy przeprowadzić takie postępowanie. Powinny one wynikać z regulaminu udzielania zamówień publicznych o wartości nieprzekraczającej „progu bagatelności”. O tym, jakie zasady udzielania podprogowych zamówień umieścić w regulaminie, traktuje poniższy artykuł.

Zeszłoroczna nowelizacja ustawy Pzp dała zamawiającym możliwość zastosowania nowego podejścia do podjęcia współpracy o charakterze publiczno-publicznym. Taka międzyinstytucjonalna kooperacja traktowana jest jako zamówienie „in-house”, które podlega znacznym zwolnieniom ze stosowania regulacji ustawy Pzp. Obserwując szerokie zainteresowanie administracji publicznej i samorządów tym zagadnieniem, podjęliśmy się jego szczegółowej analizy. W niniejszym opracowaniu interpretujemy wymagane do spełnienia warunki przy podejmowaniu tego rodzaju zadania.

Procedura odwrócona, mimo, że funkcjonuje już blisko 9 miesięcy, nadal sprawia trudności zamawiającym. Co do zasady przyspiesza postępowanie i ułatwia wybór wykonawcy, pod warunkiem, że organizator przetargu dobrze wie, jakie czynności po kolei przeprowadzić i jak rozwiązać dylematy związane z formalnościami w procedurze, do których ustawa Pzp w żaden sposób się nie odwołuje. Poniżej prezentujemy wskazówki dotyczące 7 problemów, z jakimi przyszło zmierzyć się zamawiającym prowadzącym procedurę odwróconą. 

Jednolity europejski dokument zamówienia to wciąż nowość budząca wiele wątpliwości. Jego skomplikowana struktura i nie do końca czytelne zapisy powodują, że zarówno zamawiający jak i wykonawcy popełniają związane z nim błędy. W ostatnich miesiącach KIO rozstrzygała kilka spornych kwestii odnoszących się do JEDZ. W poniższym artykule dokonujemy przeglądu prezentowanych stanowisk. Dowiesz się m.in. jaką datę powinien mieć uzupełniany JEDZ oraz dokumenty, które potwierdzają zawarte w nim oświadczenia oraz czy zamawiający może samodzielnie sprawdzić ogólnodostępną bazę internetową i bez wzywania wykonawcy wyjaśnić rozbieżności, które wystąpiły w JEDZ.   

Usługi społeczne to szeroka grupa zamówień, którym poświęcono odrębny rozdział w znowelizowanej ustawie Pzp. Pomimo upływu ponad 6-miesięcznego okresu obowiązywania nowych regulacji nadal budzą one wiele wątpliwości. Różne podmioty zamawiające próbują zróżnicowanego podejścia do tej niełatwej wbrew pozorom materii. Niniejsze opracowanie ma na celu usystematyzowanie ścieżki udzielania zamówień na te specyficzne usługi.

Aktualnie zamawiający na każdym etapie postępowania może uznać, że wykonawca nie posiada wymaganych zdolności, aby zrealizować dane zamówienie publiczne, jeżeli: 1)      zaangażował on swoje zasoby techniczne lub zawodowe w inne przedsięwzięcia gospodarcze i 2)      może to negatywnie wpływać na realizację danego zamówienia. Wykonawcy coraz śmielej korzystają z tego przepisu, aby wyeliminować konkurentów z procedury o udzielenie zamówienia. Ale uwaga! Nie wystarczy wskazać, że oferent używa np. tych samych maszyn przy realizacji różnych przedsięwzięć. Nie jest to okoliczność, która zmuszałaby zamawiającego do wyeliminowania wykonawcy z postępowania. W tekście przedstawiamy 4 interpretacje przepisu dokonane w najnowszych orzeczeniach Krajowej Izby Odwoławczej.

Mimo zmian nowelizacyjnych z 2016 roku w art. 29 ustawy Pzp dotyczącym opisu przedmiotu zamówienia, użycie w opisie znaków towarowych – tak jak wcześniej – jest dopuszczalne jedynie wyjątkowo i po spełnieniu określonych przesłanek. Jednocześnie zamawiający zawsze musi dopuścić produkt równoważny, opisując przy tym zakres równoważności. W dokumentacjach przetargowych wciąż zdarzają się w tym zakresie nieprawidłowości. Poniżej zestawienie dwóch przykładów naruszeń stwierdzonych podczas kontroli UZP związanych z opisem i wskazówki, jak formułować siwz, aby nie narażać się na zarzuty.  

Aby wykonawca mógł skutecznie złożyć odwołanie do KIO, musi wykazać istnienie interesu w uzyskaniu zamówienia. Pojęcie to jest inaczej rozumiane na gruncie prawa polskiego, a inaczej europejskiego. Czy w krajowych realiach możliwe jest żądanie od zamawiającego unieważnienia postępowania? Kiedy zasadne jest kwestionowanie wyboru oferty konkurenta? Przeczytaj poniższy tekst i zapoznaj się z interpretacjami polskich i europejskich organów orzekających. Omawiamy również pytanie prejudycjalne wystosowane przez Krajową Izbę Odwoławczą.