Pytanie:
Zawarliśmy umowę o zamówienia publiczne o wartości poniżej 30.000 euro w trybie regulaminu wewnętrznego zamawiającego bez zastosowania ustawy o zamówieniach publicznych. Zamawiający oszacował wartość zamówienia na 2.000 zł. W postępowaniu przeprowadzonym w trybie przetargowym (ogłoszenie umieszczono na stronie internetowej, więc ofertę mógł złożyć każdy wykonawca spełniający wymogi określone w ogłoszeniu). Wpłynęła jedna oferta na kwotę 20.000 zł. Zamawiający podpisał umowę na wykonanie zamówienia za cenę określoną w ofercie. Następnie wykonawca przedstawił wynik swoich prac do odbioru. W związku z odbiorem przedmiotu zamówienia przeprowadzono konsultację z podmiotem zewnętrznym, który stwierdził, że przedstawiony przez wykonawcę wynik prac jest wart co najwyżej 2.000 zł i, że sam wykonałby przedmiot znacznie lepiej za kwotę 4.000 zł.
W umowie jest następujący zapis:
„1. W razie powstania istotnej okoliczności powodującej, że realizacja umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy, zamawiający może odstąpić od umowy w terminie 30 dni od powzięcia wiadomości o tych okolicznościach.
2. W przypadku o którym mowa w ust. 1, wykonawca może żądać wyłącznie wynagrodzenia należnego z tytułu wykonania części umowy”.
Czy w związku z opisanym wyżej stanem faktycznym można odstąpić od przedmiotowej umowy ze względu na okoliczność, iż jej wykonanie nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili jej zawierania? Zakładając, że zamawiający zapłaci wykonawcy wynagrodzenie w wysokości 2.000 zł, i kolejne 4.000 zł nowemu oferentowi, zaoszczędzi 14.000 zł. Leży to więc niewątpliwie w interesie publicznym, a w chwili zawierania umowy, biorąc pod uwagę, że udzielenie zamówienia odbyło się w trybie przetargowym, zamawiający nie mógł przewidzieć, że będzie mógł uzyskać na rynku ofertę znacznie korzystniejszą od otrzymanej. Czy takie rozumowanie jest poprawne i zgodne z przepisami?