umowa o zamówienie

Czy zamawiający może w SWZ przyjąć cenę oferty tylko w jednej walucie obcej np. w euro? Czy jeżeli zamówienie będzie wiązało się udzieleniem tego zamówienia podmiotowi zagranicznemu, to zamawiający we wzorze umowy jak i w SWZ może zapisać, że rozliczenie jest w złotówkach, ale jeżeli wykonawcą będzie podmiot zagraniczny, który rozlicza się w swoim kraju, wówczas faktury wystawi w euro w wartości równej złotówkom z formularza oferty (jeżeli zamawiający będzie wymagał ceny w polskich złotych)? Przy wahaniach kursu euro zamawiający obawia się, że jeśli umowa byłaby tylko w euro, to ze względu na przeliczenia może się okazać, że w rezultacie zapłaci więcej niż w złotówkach.

Pytanie dotyczy szacowania wartości zamówienia. W czerwcu br. kończą nam się umowy na administrowanie zasobem mieszkaniowym. Chcemy zmienić sposób administrowania, formę rozliczenia oraz wprowadzić nowe zasady i w tym celu przygotowujemy postępowanie. Zastanawiamy się jednak, czy możemy zawrzeć umowy na 12 miesięcy, tj. do czerwca przyszłego roku (nie wiemy, jak sprawdzi nam się nowy system). W przyszłym roku wszczęlibyśmy nowe postępowanie na kolejne 12 miesięcy. Czy może jednak powinniśmy zawrzeć umowy do końca przyszłego roku, tj. na 18 miesięcy? Wówczas obowiązywałaby nas procedura unijna. Czy zawierając w czerwcu tego roku umowy na 12 miesięcy, możemy się spotkać z zarzutem dzielenia zamówienia na części, celem uniknięcia procedury unijnej?

W ramach inwestycji dofinansowanej z ministerstwa wykonaliśmy w trybie przetargu nieograniczonego roboty budowlane oraz dwie różne dostawy w trybie zapytania ofertowego (każda z dostaw poniżej 30.000 euro, tj. po ok. 40.000 zł brutto). Jedna z nich to dostawa mebli. Zgłosił się tutaj tylko jeden wykonawca. Krzesła w zapytaniu ofertowym miały określony kolor, jednak w trakcie realizacji zamówienia zapadła decyzja o zmianie koloru tapicerki, jak również kształtu dwóch stołów z owalnych na okrągłe. Zmiany nie prowadzą do modyfikacji ceny. Umowa na dostawy mebli nie przewiduje żadnych zmian w odniesieniu do wartości zamówienia. Jako osoba odpowiedzialna za zamówienia publiczne w tym drobne zapytania ofertowe jak w przypadku dostaw na ww. meble muszę je odebrać protokolarnie. Czy powyższe zmiany koloru krzeseł i kształtu dwóch stołów będą istotną zmianą i wymagają stworzenia np. protokołu na tę okoliczność lub też aneksu do umowy? Jak rozwiązać powyższą sytuację dokumentacyjnie?

Czy można podpisać umowę na czas nieoznaczony w przypadku udzielenia zamówienia na usługi lub dostawy, powtarzające się okresowo, jeśli jego wartość nie przekracza 14.000 euro. Dotyczy to zamówień, np. na usługę konserwacji różnych urządzeń, usługę dzierżawy i serwisu kabin przenośnych Toi Toi, usługę utrzymania szaletu miejskiego (miasto powinno zapewnić funkcjonowanie takiej toalety, a jej prowadzenie na warunkach komercyjnych jest nieopłacalne). Wynagrodzenie wykonawcy jest w tych przypadkach ustalane w formie miesięcznego ryczałtu. Jeśli tak, to czy wystarczy ustalić, że wartość szacunkowa zamówienia, wyliczona zgodnie z art. 34 ust. 1 nie przekracza 14.000 euro?

Czy po oddaleniu odwołania wykonawcy przez KIO, można skutecznie zawrzeć umowę z wybranym wykonawcą? Czy muszę odczekać okres przewidziany na możliwość wniesienia skargi do sądu na orzeczenie Izby?

Wygrałam przetarg nieograniczony. We wzorze umowy widniał zapis „Podstawą do wystawienia faktury będzie protokół odbioru częściowego lub końcowego, spisany z udziałem kierownika budowy, inspektora nadzoru inwestorskiego oraz upoważnionego przedstawiciela Zamawiającego, podpisany bez zastrzeżeń przez wszystkie strony”. Przed podpisaniem umowy zostałam poproszona o utworzenie harmonogramu rzeczowo finansowego na etapach miesięcznych, na którego temat jak później się okazało nie było ani słowa w umowie. Jednak w dniu podpisania umowy został przedstawiony mi załącznik do umowy, z którego wynikało że gmina na podstawie utworzonego przeze mnie harmonogramu wybrała sobie etapy, za które zapłaci w dwóch częściach. Załącznik nie był dołączony do dokumentacji przetargowej. Pierwszy etap miał nastąpić po 5 miesiącach od podpisania umowy a drugi po zakończeniu prac. Jednak zapis, który mnie niepokoi to taki, że za pierwszy etap zostanie zapłacę jedynie 50% wykonanego etapu a drugie 50% po wykonaniu całości zadania. W dokumentacji przetargowej nie było ani słowa o płatnościach procentowych lub zatrzymywaniu kaucji. Czy gmina miara prawo do wprowadzania takich zasad płatności?