Pytanie:
Nasza jednostka w ciągu 10 godzin od otrzymania alarmu, jest zmuszona na (drodze formalnej) ogłosić, przeprowadzić i sfinalizować procedurę dotyczącą zorganizowania usługi w zakresie transportu lotniczego ciężkiej, specjalistycznej grupy ratunkowej na misję, za granice kraju. Z uwagi na fakt, iż nie ma do dyspozycji optymalnego wariantu statku powietrznego w Siłach Zbrojnych (Wojsko Polskie), do tej pory korzystano z usług firm oferujących „podstawienie” samolotu (chartery). W jaki sposób powinna zostać przeprowadzona procedura przetargowa, aby jak najszybciej zorganizować w sytuacji alarmowej (informacja systemowa o katastrofie – mobilizacja grupy ratunkowej) transport lotniczy, jeśli nigdy nie wiadomo, kiedy i jaki dystans musi pokonać maszyna (w jakim rejonie doszło do klęski)? Obecnie UE dofinansowuje taką procedurę w 85%, po zrealizowaniu misji. Czy zawarcie umowy na szybką realizację zamówienia z jednym przewoźnikiem jest jedyną możliwością (cięcie kosztów ze względu na konieczność utrzymywania gotowości przez firmę świadcząca usługi)? W jaki sposób, zgodnie z zasadami realizowania zamówień przez placówki państwowe, można uprawnić cały proces?